Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

mieszkanie z rodzicami będąc dorosłą


Gość Vanillalove

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Vanillalove

Witam, mam dość powszechny problem, jakim jest mieszanie z rodzicami, chociaż mam 20 lat. Problem jest taki, że mieszkamy dosłownie jakieś 8 minut od miasta i uniwerku, na którym studiuję. W związku z tym jakiekolwiek argumenty, żeby wynająć mi mieszkanie w mieście są zbywane, no bo po co płacić w takiej sytuacji. W dodatku mam dużego psa, z którym musiałabym się wynieść. Studiuję bardzo ciężki kierunek i nie możliwości studiowania go zaocznie, a pracować jednocześnie nie dam rady, naprawdę. W ciągu roku akademickiego ledwo się wyrabiam tylko się ucząc i poświęcając 2 godziny dziennie na spacer z psem (mniej nie mogę). Niestety ostatnio, właściwie to od jakiegoś pół roku cały czas mam problem z rodzicami. Cały czas się prawie kłócimy i ja nie potrafię już z nimi wytrzymać, brakuje mi cierpliwości. Jedynym ich argumentem na wyprowadzkę jest ,,to idź w wakacje i sobie zarób na wynajem mieszkania''... Pracuję w wakacje, ale nie zarobię przecież 6000 zł, albo nawet i więcej. Przynajmniej nie jest to możliwe w moim rejonie. Nigdzie poza moje miasto nie wyjadę też do pracy, bo nikt moim psem się nie będzie zajmował. Jak tu żyć ? W ciągu roku akademickiego jest jeszcze lepiej, bo na żadne imprezy, czy wieczorne spotkania ze znajomymi nie mogę jechać, bo nie mam do domu okejek (mieszkam na wsi), a samochód rzadko kiedy mam dostępny. Nie mam takich znajomych, żeby mnie przenocowali ( co w sumie wynika też z braku zecieśnienia więzi i koło się zamyka). Ja już powoli świruję. Czy istnieje jakieś wyjście z tej sytuacji ? Czy ktoś doradzi jak ukoić moją psychikę i sprawić, aby moje relacje z rodzicami były znośne ?

Odnośnik do komentarza

Raz piszesz, że mieszkasz 8 min od uniwerku, potem, że na wsi, to jak to jest? To chyba rowerem da się przejechać, autobusem czy taxi.
Bez sensu się wyprowadzać od rodziców, jeśli masz tak blisko miasto i szkołę.
Więc przestań się wykłócać z rodzicami, nie stwarzaj problemów gdzie ich nie ma.
A ,że nie masz nikogo gdzie ew. moglabyś przenocować, to już inna sprawa, którą sama powinnaś rozwiązać i nie jest przeszkodą to o czym piszesz.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Rodzice mają swoje argumenty, dla których nie widzą potrzeby, abyś się wyprowadzała. Dlaczego Ty chcesz się wyprowadzić? Tylko ze względu na chęć usamodzielnienia się? Czy to chodzi o te kłótnie z rodzicami? Rodzice mają rację - jeśli chcesz zasmakować samodzielności, spróbuj na siebie zarobić i iść na stancję. Jesteś dorosła. Dorosłość to odpowiedzialność. Nie bronię rodziców, ale może warto spojrzeć na sytuację z innej perspektywy. Może rodzice wcale nie są tacy źli i tak wcale źle dla Ciebie nie chcą, jak zdajesz się to postrzegać. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...