Skocz do zawartości
Forum

Brat krytykuje mój wygląd i mówi że jestem brzydka ,mam dość :(


Gość Hania0

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam 22 lata on prawie 24
Przez niego już mi samoocena spadła i jestem nerwowa i ciągle niepewna siebie :( . Brat krytykuje mój wygląd mówi że jestem brzydka i powtarza w moim kierunku różne epitety,robi wszystko by mi zrobić nazłość by mnie urazić i ma z tego satysfakcje. Wczoraj jechał samochodem do miasta nie chciał mnie wziąć ale po dłuższej prośbie postanowił ,że mogę się z nim zabrać ,ale powiedział '' masz wsiadać do tyłu bo nie będę wiózł takiego ryja'' a z powrotem zastawił z przodu na siedzieniu zakupy bym po fryzjerze przypadkiem nie próbowała wsiąść do przodu. Mówi że nie może na mnie patrzeć, wyśmiewa mnie. Ostatnio powiedział ''Jak to się ubrałas jak szm@ta ,nie umiesz sie ubrac uczciwie?" dodam, że miałam krótkie spodenki i koszulkę na ramiączkach,ciepło było to co miałam włożyć na siebie,habit?:
Jestem zadbana , raczej nie sądzę żebym była jakaś brzydka, szczupła,zadbana.Nie jestem jakas nie wiadomo jaka ,ale faceci raczej się ogaladają za mną a, że jestem nieśmiałym dzikusem i moja pewność siebie jest niska. Nie daje siebie bliżej poznać i unikam ludzi zwłaszcza facetów stwarzając pozory, niezainteresowanej lub ''wyniosłej'' a w głębi duszy gotuje się we mnie lęk i to jak wypadłam w oczach potencjalnego faceta,a wiadomo nie jestem jakąś królową i żaden facet nie będzie za mną gonił jak pies w nieskończoność. Każdy się zniechęca na początku :( ..Ciągle analizuje i przejmuję się tym jak wypadłam,jakie zrobiłam wrażenie itp.. Brat jest poza domem dość skryty, a w domu wyładowuje wszystko na mnie..Może ma kompleksy..Ale ja mu nic nie robię,on pierwszy szuka zaczepki, kłótni,wyzywa od szm@t... Co robić?:(
Dorośli że tak powiem nie mają wpływu. :(

Odnośnik do komentarza

Pewnie tak nie myśli tyko się tak brzydko z Tobą drażni, olewaj te jego gadanie, śmiej się z tego to może odpuści, miej w zanadrzu jakąś ciętą ale niepoważną ripostę.
Nie ulegaj i nie słuchaj go, jak kazał usiaść Ci z tyłu, to mogłaś mu podziękować za taką podwózkę i pojechać sobie np. autobusem.
Znasz go najlepiej i powinnaś wyczuć jak z nim postępować, żeby poszedł po rozum do głowy i dostrzegł bezsens swojego postępowania, bo w przyszłości partner też tak Cię bedzie traktował jak na to pozwolisz.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

~onkaY
Po za tym, co napisała ka-wa, radziłabym Ci maksymalnie odciąć się od brata, mimo, że razem mieszkacie.
To dorosły facet, do tego Twój rodzony brat, tymczasem jego zachowanie jest poniżej krytyki i jest przemoca psychiczną.
Niestety, tak czasem w rodzinie bywa.
Dobrze kombinujesz, że jego podłe traktowanie Cię jest sposobem na podniesienie sobie własnej samooceny, lub odreagowaniem na jakieś jego problemy, a Ty stałaś się workim treningowym, na którym może się wyładować.
Postaraj się nie dyskutować z nim, a gdy przeholuje powiedz mu wprost, żeby się odpie***ł i spojrzał na siebie, jeśli nie dostrzega chama, to ma poważny problem.
Nie rezygnowałabym też ze wsparcia rodziców, zwłaszcza w sytuacjach, gdy jesteś wulgarnie wyzywana, nagrywaj go dyskretnie.
Nie proś go o żadną pomoc, czy radę, po prostu ignoruj go.
Otworz się też na znajomych, miej swoje towarzystwo i pasje, tak, żeby brat stał się marginesem Twojego życia.
Dobrze, że zachowałaś rozsądek i nie pozwoliłaś całkowicie się pognębić, tak trzymaj.

Najgorsze jest to że nie mam żadnych znajomych, choćby dziś...widziałam korlzanke że szkoły średniej szła z córeczką, razem siedziałysmy w ławce, a ja? Jak zobaczyłam ją w oddali to skręciłam w pierwszy lepszy sklep...I mniej więcej moje zachowanie tak wygląda..W jednym dużym skrócie.. Długo szukałam pracy (wcześniej się uczyłam) Udało się coś znaleźć, niedługo idę do swojej pierwszej pracy,obawiam się i stresuje,jest to praca w dużym zespole,niby każdy indywidualnie wykonuje swoje obowiązki ale jest też styczność z ludźmi..Boje się że będę zachowywała się jak dzikus :(

Odnośnik do komentarza

Twój brat jest nieuprzejmy, niegrzeczny i nie zna zasad kultury. Nawet jeśli ma jakieś uwagi co do Twojego wyglądu czy ubioru, to nie jest to powód do wyzwisk i upokarzania. Może zwrócić delikatnie uwagę, że mogłabyś zmienić garderobę itp. Nie reaguj na jego przykre wyzwiska i postaraj się ograniczyć z nim kontakt. Liczę, że praca, którą podejmiesz sprawi, że pewniej staniesz na własnych nogach i uwierzysz w swoje możliwości. Powodzenia i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość joanna65

Dziewczyno, to co on robi jest znęcaniem psychicznym. Pewnie tak będzie traktował żonę . A ty , jeśli Ci powie ,że jesteś nieatrakcyjna lub źle ubrana, odpowiedz mu spokojnie , że możesz się przebrać , iść do kosmetyczki, zrobić operację plastyczną , ale on prymitywnym chamem będzie do końca życia , bo tego się zoperować nie da. A najlepiej wyprowadź się . Idziesz do pracy to wynajmij sobie jakiś pokój, tylko mu nic nie mów i wyprowadź się , gdy go nie będzie . Zmień numer telefonu, zastrzeż i nie podawaj rodzicom bo mu go dadzą. Odetnij się choć na pół roku. Zobaczysz jak się ci życie zmieni i ty sama .

Odnośnik do komentarza

~joanna65
Dziewczyno, to co on robi jest znęcaniem psychicznym. Pewnie tak będzie traktował żonę . A ty , jeśli Ci powie ,że jesteś nieatrakcyjna lub źle ubrana, odpowiedz mu spokojnie , że możesz się przebrać , iść do kosmetyczki, zrobić operację plastyczną , ale on prymitywnym chamem będzie do końca życia , bo tego się zoperować nie da. A najlepiej wyprowadź się . Idziesz do pracy to wynajmij sobie jakiś pokój, tylko mu nic nie mów i wyprowadź się , gdy go nie będzie . Zmień numer telefonu, zastrzeż i nie podawaj rodzicom bo mu go dadzą. Odetnij się choć na pół roku. Zobaczysz jak się ci życie zmieni i ty sama .
wybacz ale to co napisałaś nie było zbyt uprzejme , brat krytykuje jej wyglad ,ona jest niepewna siebie a Ty jej piszesz że ma powiedzieć do brata,że może zrobić sobie operację plastyczną? :D Tym samym dalaas do zrozumienia że faktycznie musi być brzydka jak noc

Odnośnik do komentarza

mgr Kamila Krocz
Twój brat jest nieuprzejmy, niegrzeczny i nie zna zasad kultury. Nawet jeśli ma jakieś uwagi co do Twojego wyglądu czy ubioru, to nie jest to powód do wyzwisk i upokarzania. Może zwrócić delikatnie uwagę, że mogłabyś zmienić garderobę itp. Nie reaguj na jego przykre wyzwiska i postaraj się ograniczyć z nim kontakt. Liczę, że praca, którą podejmiesz sprawi, że pewniej staniesz na własnych nogach i uwierzysz w swoje możliwości. Powodzenia i pozdrawiam!

A jak poinformowałam go, że znalazłam pracę to powiedział ''Serio z takim ryjem? '' i hahahaha.... :( Po takich tekstach mam wrażenie że serio jest ze mną coś nie tak..I ludzie może nie są tacy chamsy jak mój brat ale pewnie myślą podobnie i też mnie tak odbierają :( Nie wiem czemu on się tak zachowuję, Nienawidzę go za to co mi robi..Czemu za wszelką cenę chcę zniszczyć mi psychikę :( która i tak jest już rozszarpana

Odnośnik do komentarza
Gość XxxxxxxX5

Mój brat robił podobnie ale ja nie dawałam sie i zawsze mu coś dogadałam żeby nie być popychadłem. Myśle ze powinnaś postąpić w ten sam sposób albo go olać. Może jego zachowanie takie jest bo przedtem albo teraz ktoś z niego drwił, szydził? W końcu ludzie potrafią znęcać sie nad kimś słabszym żeby się dowartościować albo wyżyć...

Odnośnik do komentarza
Gość Mała_wiedźma99

Kochanie, to co robi twój brat nazywa się przemocą psychiczną. Jest dla Ciebie chamski, niegrzeczny, w wulgarny sposób Ciebie przezywa. Takie zachowania są po prostu karygodne. To co powie Ci twój brat, postaraj się ignorować. Jeżeli obraża Cię, że jesteś brzydka-nie wierz mu w to. W każdej z nas jest wystarczająca ilość piękna. Odbijaj tą krytykę od siebie, i chociaż to trudne staraj się myśleć wtedy pozytywnie a swojemu bratu zawsze możesz odpowiedzieć,, Jeżeli ja mam brzydki ryj, to ty się spójrz na siebie w lusterko. Poza tym mam prawo chodzić w czym chce i kiedy chcę!,, Owszem brat miałby uwagę delikatnie zwróci ci uwagę na twoją garderobę, jeżeli była by nie adekwatna, ale pamiętaj że nikt nie ma prawa cię obrażać ani poniżać. Pamiętaj zawsze możesz mu prosto w twarz powiedzieć by,, spierdalał,, :-) Przecież nie jesteś absolutnie jego workiem treningowym, a żywą kobietą o prawdziwych uczuciach. Jeżeli rozmowa z bratem nie pomoże, a sądzę że nie... Postaraj się porozmawiać z kimś kto jest Tobie bliski np. Z rodzicami, z jakąś ciotką, lub kuzynką. Pamiętaj również że przemoc nigdy nie jest dopuszczalna. Nie wierz osobie, która Cię rani, a jedynie rób to co kochasz-realizuj swoje pasje, spotykaj się ze znajomymi, dbaj o siebie jak chcesz nie pozwalaj by brat pozwalał Tobą pomietac. Nie obniżaj sobie samooceny. Uwierz w siebie. Zauważ w sobie to co najpiękniejsze, a jeżeli brat będzie Ciebie poniżał pomyśl w myśli, głośno i wyraźne,, NIE TO NIE PRAWDA, JESTEM PIĘKNA NIEZALEŻNIE ZA JAKĄ UWAŻA MNIE MÓJ BRAT,,
Trzymaj się kochana. Wysyłam Ci internetowego przytulaska. Odbijaj od siebie komentarzy złośliwych ludzi, i staraj się wyłączyć na to co ci robi brat. Nie daj się poniżać i ranić. Bo jesteś prawdziwym człowiekiem, jego własną siostra, rodziną która powinien szanować a nie jego workiem treningowym na którym może wyladowywać emocje<3

Odnośnik do komentarza
Gość Mała_wiedzma99

Przepraszam za błędy. Piszę szybko ale ja poprawie.
Twój brat miałby prawo delikatnie zwrócić ci uwagę na ubiór.
Jest późno, poza tym piszę dość szybko i włącza mi się czasami klawiatura. Jeszcze raz przepraszam za błędy a tobie autorko życzę powodzenia i nie poddawania się

Odnośnik do komentarza

A może po prostu twój brat, zazdrości tobie czegoś, czegoś czego mu brakuje i dlatego jest taki chamski wobec ciebie? On pewni widzi, że się przejmujesz tym co on do ciebie mówi, wiec jeszcze bardziej się nakręca w robieniu ci przykrości.
Jedyna rada, to olać go ciepłym moczem xD Musisz zacząć traktować go jak powietrze, pobłazliwie, a nawet z politowaniem... a na pewno nie płacz przy nim, czy nie rób smutnych minek. Daj mu dobitnie do zrozumienia, że jego teksty na poziomie gimbazy masz głęboko w dupie, to wtedy powinien dać ci spokój. Natomiast jeśli nawet ignorowanie go nie przyniesie zamierzonego efektu, to całkiem możliwe , że twój brat jest niezrównoważony psychicznie, a to już powinno się leczyć, lub można porozmawiać z nim w obecności rodziców. Lecz nawet jeśli i to nic nie da, to rodzice do leczenia i brat do leczenia :)

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie mam 34 lata, a mój brat dwa lata młodszy wciąż burzy mi moja samoocenę. I nie pomagają komplementy mojego partnera, najważniejsze dla mnie jest zdanie mojego brata, to że mam wg niego za duży tyłek [rozmiar 38] i za duży nos. Do tego ma śliczna żonę do której cały czas mnie porównuje, a ja już taka śliczna nie jestem. Nie mieszkamy razem ale jedna wizyta potrafi mnie zmiadzyc, przy wszystkich... czuję się przy nim jak nikt, ktoś kto ma bardzo dobra pracę, ale nie ma dziecka i jest nie za piękny, z czymś ciągle do poprawy... kiedy to się skończy?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...