Skocz do zawartości
Forum

Facet 30 lat bez prawka


Gość ciekawaciekawa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ciekawaciekawa

Hej. Co myślicie o takim facecie, ktory ma juz 30 lat i nadal nie ma prawka. Czlowiek ten woli dojezdzac do pracy ponad 10 km na skuterze niz zrobic prawko i jezdzic autem. Jest w ogole sens z takim cokolwiek zaczynac czy lepiej go sobie odpuscic i poszukac jakiego normalnego faceta z autem i prawkiem? Czekam na wasze zdanie kobiety.

Odnośnik do komentarza
Gość Zolesia33333

Ja znam takiego który ma je w portfelu i za nic nie wsiądzie do auta,wreszcie mysle ze moze on je kupił zeby bylo ze ma. Facet z wyksztalcenia psycholog. Nos zadziera wysoko,pluje duma ze jaki to och i ach,ma wymagania przeogrome...na kobietę która jest fryzjerka wola robol :( bardzo mnie to boli bo nie każdy tak jak on moze pracować w domu przy kompie i nie miec szefa. Pozatym mieszka na pokoju,milionów nie ma, no jest przystojny ale nos nosi w chmurach. Sam prawa jazdy nie ma,zarabia normalnie ale wymagania ma zeby kobieta miala prawko prace atrakcyjna i Bóg wie co jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Witam. Mysle, ze to dosc dziwne :P Moj facet ma prawko i same przy tym + (no pomijajac ostatni mandacik...) Moj ojciec nie ma prawka i moja matka tylko narzeka bo jak musi jechac do lekarza albo gdzies dalej do rodziny to on jej nie zawiezie i musi kombinowac zeby dojechac. Nie wyobrazam sobie zeby moj facet nie mial prawka bo to tylko utrudnialoby nam zycie, np mielismy problemy z psem to z chlopakiem pojechalismy do weta i nie musialam sie wlec zadnym tramwajem, czy autobusem. Wyobraz sobie ze jestes w ciazy, nagle zle sie poczujesz i musisz jechac do lekarza i czym Cie on zawiezie? Skuterem? :D Mozesz tez spojrzec z innej strony - Facet jest sam i stwierdza, ze prawko ani auto nie jest mu potrzebne bo w koncu trzeba placic za ubezpiecznie itd a to sa spore koszty utrzymania jesli mielibysmy porownac taki skuter do auta. Moze sie boi wsiasc za kolko chociaz dziwnie by to wygladalo bo jakos skuterem jezdzi choc to nie to samo... Moze popytaj go dlaczego nie ma prawka bo opcji jest duzo

Odnośnik do komentarza
Gość do autorki

~ciekawaciekawa
Tez tak mysle. Nie ma sensu dalej tego ciagnac skoro on w zyciu do niczego nie dazy. Niby ma 30 lat a zainteresowania ma jak dziecko. Skuterki giereczki itp

No właśnie.Powienien już mieć wlasny bank.A wszystko po to żeby imponować takim dziewczynom jak Ty.

TY,autorko tak na poważnie?Bo jak co to ja nie:)

Odnośnik do komentarza
Gość ciekawaciekawa

Mysle ze po prostu z lenistwa nie chce mu sie zrobic prawka. Jak on tylko gdy ma troche czasu wolnego to tylko gra w te swoje giereczki na komputerze. Kiedys mu mowilam, zeby zrobil sobie te prawko bo jak mozna w takim dojrzalym wieku nie miec jeszcze swojego auta. To on mi na to ze mu sie nie chce na takie pierdoly jak 2 miesieczny kurs prawa jazdy czasu wolnego marnowac. Woli na to miejsce pojezdzic sobie ale swoim porshe z nfs- a- (TAKA GRA CHYBA)

Odnośnik do komentarza
Gość ciekawaciekawa

Ale ty makomet jestes bezczelny. Bezczelny ale nie glupi bo widac ze nie dajesz sie wykorzystywac a to juz duzy plus i mysle ze ciezko byloby mi cie podejsc. I tak masz racje lece na nadzianych facetow tej moj obecny leniwiec tez jest nadziany tyle ze nie ma prawka a ja tak bardzo chcialbym miec faceta wlasnie z autem a nie ze skuterem tylko:(

Odnośnik do komentarza
Gość ciekawaciekawa

Nie nie sadze.Dla mnie facet ktory nie ma prawka to nie facet. Co mi z jego urody tego ze ma wlasne M jest dobry przy czym czesto i gesto obdarowuje mnie drogimi kosztownosciami i zabiera co weekend do luksusowej restauracji. No ale wlasnie czym mnie zabiera i tu sie zaczyna dopiero problem bo zazwyczaj jak mnie gdzies zaprasza to wlasnie niczym swoim bo zazwyczaj jedziemy jakas obskurna taxy a ja chcialabym zeby wozil mnie swoim bmw albo chociaz jakims elegancka cytrynka klasy premium. Sama prawka na chwile obecna nie moge zrobic bo po prostu mam tak napiety grafik ze juz nie wyrabiam z tym wszystkim. A on pracuje tylko 12 godzin dziennie a reszte popoludnia ma dla siebie to by mogl je w koncu zrobic Ja to mam szczescie nie ma co:(

Odnośnik do komentarza
Gość ciekawaciekawa

Temat do zamkniecia. A faceta i tak zostawie czekam tylko do poniedzialku bo ma mi nowe buty kupic i koncze z nim. Troche szkoda bo calkiem dobry w lozku jest no ale nie ma tego co jest dla mnie w zyciu najwazniejsze czyli zajefajnej fury :P:P:P

Odnośnik do komentarza

Czytając pierwszy wpis i pierwsze odpowiedzi nie mogłem uwierzyć, że ktoś w ogóle jest w stanie tak do sprawy podchodzić, że choćby facet był ideałem dla kobiety.... to ta go chce zostawić/bądź nie rozpoczynać związku z uwagi na to, że ten nie ma Prawa Jazdy/samochodu.
Ale po dalszej lekturze upewniłem się (na szczęście), że to zwykłe trollowanie. Prawdopodobnie Mahomet oddaje się swojej radosnej twórczości.

p.s- Brak prawa jazdy w Polsce to żaden wstyd!! WORD to jedno wielkie złodziejstwo i robią wszystko aby jak najbardziej zwiększyć statystykę oblań. Ludziom się po prostu czasem odechciewa.

Odnośnik do komentarza
Gość Sebastian

W Niemczech bardzo ciężko jest znaleźć kogoś, kto w wieku 25 lat ma Prawo Jazdy. Dla mnie kobieta w wieku 30 lat, która nie ma wszystkich kategorii Prawka, licencji na samolot pasażerski, uprawnień na tramwaj i wszyskie rodzaje pociągów szynowych, która nie umie uruchomić F16, która nie ma własnej firmy tylko pracuje na etacie i w tym wieku mie ma jeszcze pierwszego miliarda dolarów na koncie jest zwykłym nieudacznikiem życiowym, a nie kobietą.

Odnośnik do komentarza
W dniu 26.01.2018 o 10:50, Gość ciekawaciekawa napisał:

Hej. Co myślicie o takim facecie, ktory ma juz 30 lat i nadal nie ma prawka. Czlowiek ten woli dojezdzac do pracy ponad 10 km na skuterze niz zrobic prawko i jezdzic autem. Jest w ogole sens z takim cokolwiek zaczynac czy lepiej go sobie odpuscic i poszukac jakiego normalnego faceta z autem i prawkiem? Czekam na wasze zdanie kobiety.

Tak się zastanawiam, dlaczego uważają że odpowiedni facet do relacji musi mieć prawo jazdy. Typowa laska - mamy się spotkać, mówi mi - posiedzimy w aucie, co jest fajnego w siedzeniu w aucie? Ja wolę iść do teatru, albo zbierać śmieci w lesie, albo oglądać gwiazdy przez lunetę. To jest nie poważne, w LO, lecą na deskorolkarzy, pakerów, przy trzydziestce jak już tylko szukają frajera do zapłodnienia, bo już się porządnie wygziły, to szukają kierowców. A może ja szukam dziewicę z własnym statkiem kosmicznym i mam gdzieś jakieś melepety życiowe zainfekowane różnymi pato-genami przez różnych typów z którymi się gziły od Gimnazjum, tak jak to JKM wysnuł i miał rację. Obserwuję pewne zależności i widzę, że dziewczyna po studiach szuka faceta już ustawionego, a nie tam będzie się bawić w niańczenie studenciaka. Znajdują się wyjątki, ale to są wyjątki, jak laska jest zdecydowana na dziecko to od razu szuka faceta, który zapewni jej jakieś finansowe bezpieczeństwo, ale czy do tego potrzebne jest prawo jazdy. Może i tak, na skuterze przecież jej nie zawiezie do szpitala po odpłynięciu wód płodowych. Ale to jest jedna funkcjonalność, ale tutaj idzie też o jakiś fetysz, auto, randka w aucie, najlepiej bmka, a dlaczego bmka, przecież to auto narzucone przez okupanta, dlaczego laski nie domagają się, żeby gościu miał auto z polskiej fabryki.

Może kobiety poddaństwo mają we krwi, jakiś syndrom sztkoholmski, najpierw robią w bambuko swojego przyszłego męża, i gzią się z kim popadnie, potem wybierają już takie wywłoki frajera który będzie łożył na spaczone genetycznie jej dziecko. I to wszystko przy świadomości, że jest się w poddańczym stosunku ekonomicznym do okupanta. Niemieckie auta są najlepsze, a masz jakikolwiek inny wybór? To skąd wiesz że są najlepsze. To jest jak pieniądzem, król kazał używać monet ze swoją podobizną na danym terenie i tylko ze swoją podobizną. No to teraz wyobraźcie sobie co oznaczają te oznaczenia na samochodach to się przekonacie komu chcą służyć polskie kobiety lecące na bmki i pod jaką władzą chcą płodzić z Wami, niewolnikami polski dzieci. I komu później znowu te dzieci mają służyć, w Lidlach albo innych Aldikach. A biologicznie też jest ciekawie. W końcu facet podczas stosunku nie zassywa żadnych genetycznych błędnych uwarunkowań, a kobieta co stosunek bez zabezpieczenia to kolejny pakiet genów od jakiegoś Zdziśka ze schizofrenią, Mietka z problemem alkoholowym czy Mufasy z jeszcze czymś, np. hiv. I potem te geny się mieszają i dzieci potem są takie jakieś chorowite, z problemami w dorosłym wieku.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...