Skocz do zawartości
Forum

Wyjazd z synem na ferie zimowe


Rekomendowane odpowiedzi

witam mam problem synem mianowicie jestem w górach na feriach zimowych z dwiema siostrami ich dwoma synami i moim synem. Jego kuzyni mają 17 lat jeżdżą na nartach są już dojrzali mój ma 14 i ma do mnie pretensje że nie może z nimi łazić tylko z nami . My nie jeździmy na razie na nartach bo jakoś nie chcę się nam ,pod opiekę kuzynom nie chcę go dać na nartach go nie przypilnują a na miasto go z nimi nie puszczę bo oni starsi i co by z nimi robił a poza tym nie chcę im głowy zawracać . Robi ciągle sceny co mnie tylko jeszcze bardziej denerwuje gdzie z nim nie pójdziemy to naburmuszony . Chciałam go do term zabrać , nie chciał a potem ma pretensje że idziemy gdzie indziej nie wiem naprawdę jak mam już z nim rozmawiać..

Odnośnik do komentarza

Skoro pojechałas w góry z synem na narty i z rodziną to chyba jednak trzeba pupę ruszyć i na wyciągi się wybrać. Co to za wyjazd na narty bez jeżdzenia na nich. Nawet jak siostrom jeszcze się nie chce.

Mlodych podpytać czy co drugie popołudnie/ wieczór nie mogą swoich planow dopasować programem do Twojego małolata. O ile są choc trochę odpowiedzialni, to przeciez nic złego nie powinno się stac. Powinni wychodzic z nim codziennie, ale o ile nie są do niego przyzwyczajeni to mogą nosem kręcić, ze za niańki robią.

No cóz to taki wiek, ze Ty we wszystkim mu na wszelki wypadek niedowierzasz a dla niego opcja kręcenia się przy Tobie i Twoich siostrach to poczucie, że robi za przedszkolaka skoro starsi kuzyni dają sobie radę sami na stoku a i jak pójdą "w miasto" to ich mamy im wierzą, ze nic złego się nie stanie.

Odnośnik do komentarza

Ja tez sie zastanawiam po co go ze soba zabralas jesli nie zapewniasz mu atrakcji.
Ty tam pojechalas z siostrami raczej nie z synem.
Jak mozna byc w gorach i nie pozwolic synowi jezdzic. Bo wam sie nie chce. To zatrudnij kogos komu sie bedzie chcialo.
One o swoje dzieci dbaja, ich synowie maja atrakcje a ty traktujesz swojego syna jak koniecznosc.
Tez sie zastanawiam dlaczego nie wyslalas go na zimowisko z rowiesnikami, przynajmniej milo spedzilby czas. Bo jak na razie wszyscy milo go spedzaja oprocz niego.

Odnośnik do komentarza
Gość nataliocha 2988

Nie możesz być nadopiekuńczą matką, on ma 14 lat a nie 5 a to spora różnica. A 3 lata różnicy to nie jest dużo ,są prawie rówieśnikami więc dlaczego go izolować od kuzynów, czemu nie może z nimi spędzić czasu?? Ja spędzałam czas z jeszcze młodszymi kuzynkami w tym wieku. Podejrzewam, że na co dzień też go tak traktujesz. Skończ z tym bo będzie tragedia w przyszłości- zacznie się buntować, pić, ćpać, uciekać z domu, może zostać nawet starym kawalerem... to dopiero zalążki a wiem co mówię bo mam przykład swojego kuzyna i tez się tak zaczęło. Musisz go traktowac adekwatnie do wieku i z każdym rokiem inaczej. Zamiast trzymac na uwięzi daj mu trochę luzu bo inaczej sam sobie da za dużo luzu by Ci zrobić na złośc wiem co mówię.

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoaktyw

Spokojnie , wprowadź wynagrodzenia za zachowania. Weź syna idźcie na gadżety jakiekolwiek ,joja ,nerfy, gry, strzelanki ,do kina coś niech dostanie co poprawi mu chumor . Jeśli pomoże to warto motywacyjne wprowadzić na stałe. To powinno pomóc i ulżyć a nawet pozwoli na wspólną rodzinną zabawę bo i mama może coś sobie kupić czy pobawić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...