Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

jak zrozumiec siebie?


Gość kuulka8

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 24 lata i wydaje mi się ze w ogóle nie znam siebie. Chciałabym zrozumieć siebie i sie zaakceptować, zyc ze sobą w zgodzie. Chce zrobić cos ze swoim życiem żebym mogla iść do przodu. Codziennie sobie powtarzam, ze wstane wcześnie zaplanuje sobie co mam zrobić i ze zacznę działać ale konczy sie na tym ze dzień zlatuje a ja nic nie robię oprócz oglądania telewizji. Moje życie kreci sie wokół chodzenia do pracy i siedzenia bezczynnie w domu. Jestem teraz na kiepskim etapie bo miesiąc temu rozstalam sie z chlopakiem po 4 latach związku. Nie jest mi latwo ale zaczelam tak funkcjonowac dużo dużo wczesniej. Po maturze miałam iść na studia ale z braku jakichkolwiek moich zainteresowań nie poszłam nigdzie i tak jest do dzisiaj. Chciałabym zajrzeć w głąb siebie i znalezc sens zycia, macie na to jakies rady ? Bo w ogole nie jestem zadowolona ze swojego zycia.Moze polecicie mi jakas dobrą książkę psychologiczna, ktora pomóż mi inaczej spojrzeć na moje życie i da kopa do tego żeby zacząć ze sobą cos robic i zyc pelnia zycia ? Czekam z niecierpliwością na wasze rady. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja czytałam mnóstwo książek i każda mi coś dała. Zaczęłam od tych prostszych /Louis de Hey/ i z czasem doszłam do poważniejszych. Tobie też to polecam.
Trudno jest zrozumieć, że życie zależy od nas samych, od naszych myśli, że to my swoimi myślami, kreujemy rzeczywistość.
Ale tak właśnie to jest.
Myślisz "nic mi się nie chce," to tak jest.
Zacznij myśleć, że od dziś wszystko zmienia się na lepsze, że jesteś sprawna i energiczna- to też się stanie.
Takie myśli podpowiadają, co powinniśmy zrobić, by było lepiej.
Jednak nie wystarczy tylko myśleć, trzeba też działać.
Pomyślisz sobie - gdzieś bym wyszła. To nie myśl, że nie mam gdzie i nie mam z kim.
Myśl, gdzie możesz wyjść. Może na spacer, może do muzeum albo jakiejś galerii.
I rusz tyłek, wyjdź.Jak już się przełamiesz, to coraz łatwiej będzie ci to szło.
Ruch jest bardzo ważny dla zdrowia i poprawy samopoczucia.

Ostatnio miałam tak, jak ty. Tymi metodami przełamałam się i znowu działam.
Ostatnio oglądam programy o nadmiernie otyłych ludziach. Siedzą, gapią się w telewizor i z nudów, opychają się.
I ważą 200, 300kg, a nawet i więcej!
Dla mnie to jest dodatkowy bodziec do działania, bo myśl, że mogłabym doprowadzić się do takiego stanu, jest przerażająca.

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za rady. Apropo dużej wagi. W maju zdecydowałam sie przejść na dietę i poszlo mi nieźle bo schudlam 16 kg i teraz waga wynosi ok 57 kg. Miałam motywacje do tego żeby zacząć sie odchudzać i można stwierdzić ze calkiem nieźle mi poszlo ale zdaje sobie sprawę ze stalo się to również z powodu stesu i nerwów jakie wtedy przechodziłam związane z moim chlopakiem. Mysle ze moje zasiedzenie w domu zaczelo sie głównie od tego ze uwazalam sie za nieatrakcyjna, gruba osobę.

Odnośnik do komentarza

Gratulacje. Schudnąć 16 kg, to jest coś!
A teraz ważne jest, byś tą wagę utrzymała. Niech to będzie dla ciebie bodźcem do działania, do ruchu, do dbania o kondycję i o siebie- tak ogólnie.
Oglądam też programy o metamorfozach. Chyba nie ma brzydkich kobiet, ale wiele jest takich, które nie potrafią podkreślić swoich atutów.
A zmiany są zadziwiające! Ubiór, fryzura, lekki makijaż i z brzydkiego kaczątka, robi się interesująca kobieta.
Pomyśl o tym, co możesz w sobie zmienić, aby czuć się atrakcyjna i pokochać siebie.
Jak pokochasz siebie, zaakceptujesz, to i inni cię pokochają.
Te nasze myśli mają kolosalny wpływ na to, jak inni nas odbierają.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...