Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

nowa, jak sobie z tym poradzę?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, piszę do was z prośbą o pomoc. Pilnie potrzebuje rad bo zmagam się z problem całe wakacje, przejdę do rzeczy.
Mam 17 lat i właśnie w tym roku zmieniam szkołę, po wakacjach idę do II liceum zupełnie nowego, nieznanego miejsca i poziomowo lepszej szkoły. Przeniosłam się ze względu na fałszywość ,,przyjaciółki'' byłam ją bardzo omotana i przez nią robiłam bardzo dużo głupich rzzeczy, byłam badzo niegrzeczna , miałam wszystko w dupie i nic mnie nie obchodziło, każdy nas nie lubił ale my byłyśmy razem więc nie przejmowałyśmy się tym. Do puki JA juz nie chciałam tak dłużej bo w gimnazjum byłam otwartą osobą z dziewczynami z klasy bardzo się dogadywałam a ja sama miałam paczkę 3dziewczyn z którą się związałysmy, nie potrafiłam dłużej być niewolnkiem jednej dziewczyny, która nie pozwalała mi się z nikim innym kolegowć, omotała mnie wokół swojego palca. Już pod koniec, kiedy dostrzegłam problem zawsze wracałam po szkolę z płaczem, chciałam zmienić szkołę jeszcze w roku szkolnym ale było bliżej końca niż początku i musiałam jeszcze wytrzymać w starej. Teraz idę do zupełnie nowej szkoły, ,,sportowej' więc poziom też jest niższy bo liceum jest ogólnie bardzo dobre. I klasę Liceum skończyłam z dobrymi stopniami, bo bardzo się starałam, ale nie wiem czy w pełni na nie zasłużyłam, nie wiem czy w nowej szkolę sobie poradzę, profil sportowy jest najniższym poziomowo bo tam liczy się bardziej sport jak sama nazwa wskazuje, lecz i tak się obawiam że kiedy jakiś nauczyciel o coś mnie zapyta nie będę umieć odpowiedzieć. Najbardziej obawiam się angielskiego bo z tego jestem noga, osttanio zaczęłam się troszkę uczyć słówek na własną rękę, ale słabo wychodzi mi zapamiętywanie:( Drugim problemem jest--- nowa klasa. Znam z tej klasy trzy osoby, ALLLLEEEEE!!! Jedna dziewczyna to osoba z mojej klasy w gimnazjum z którą kompletnie nigdy nie rozmawiałam, bo ona raczej nie lubiła żadnego towarzystwa, ,,lubiła swój świat'' więc nigdy się nią nie interesowałam. Dwie pozostałe dziewczyny to ,,elita'' bardzo znane dziewczyny z mojego miasta, które mnie dobrze znają z różnych opowieści, nie wiem co o mnie sądzą i tego boję się najbardziej nastawienia nowych ludzi na mnie, jak mam się zachować, co zrobić na rozpoczęciu roku, nie wiem gdzie jest duża sala (hala) nie wiem gdzie moja sala nic nie wiem, z kim usiądę? Dodam, że jeszcze do niedawna byłam bardzo nieśmiałą osobą, bardzo... na zewnątrz udawałam pewną siebie, ale kiedy już z kimś już rozmawiałam to po prostu nie potrafiłam nic dobrego powiedzieć. Teraz jestem troszkę pewniejsza, ale to jeszcze nie ten etap żebym szła do kompletnie nowej szkoły z nastawieniem ,,co ma być to będzie'' Na pewno jak się z rana obudzę będę strasznie ale to strasznie zestresowana bo zazwyczaj nawet w najdrobniejszych sprawach się stresuje. Błagam pomocy :( wszyscy o których prosiłam o pomoc mówilli ,, czego ty się boisz? Wszytsko będzie dobrze'' alebo ,,o ja szacunek ja bym się nie odważyła'' :(

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim bądź sobą, nikogo nie udawaj, bo inni wyczują Twoją nieautentyczność. Jeśli czegoś nie wiesz, np. gdzie jest duża sala albo Twoja klasa, po prostu kogoś o to dopytaj - nawet przypadkową koleżankę, kolegę czy nauczyciela. Pamiętaj, że oprócz trzech osób, które znasz z gimnazjum, w Twojej klasie też są zupełnie nieznane Ci osoby. Uwierz, że możesz zaskarbić ich przyjaźń. Powodzenia i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...