Ataki strachu, pustki.

[Gość Tom3433]

Witam.
Mam 16 lat i od dłuższego czasu męczę się z dziwnymi atakami. Występują one raz na kilka tygodni/kilkanaście dni, chociaż ostatnio trochę częściej. Podczas takiego "ataku" przez kilka minut bardzo odczuwam wewnętrzną pustkę, strach, samotność, ból psychiczny i chce mi się płakać. Potem wszystko ustaje i mogę wrócić do swoich czynności. Dodatkowo zauważyłem, że regularnie "łapie doła", czyli co kilka tygodni przez 2-5 dni jestem smutny, przygnębiony, myślę o swojej śmierci, zrywam chwilowo kontakty, jeszcze bardziej zamykam się w sobie, jest mi źle. Macie jakieś wskazania co się ze mną może dziać? Nie wiem co mam zrobić. Z góry dziękuję. Pozdrawiam

[mgr Kamila Krocz]

Masz 16 lat, więc Twoje wahania nastroju w pewnym sensie można przypisać burzy hormonalnej. Z drugiej strony, jeśli czujesz, że Twoje niestabilne samopoczucie wykracza poza zwykłą "huśtawkę nastroju", wówczas warto byłoby skonsultować się z psychologiem. Przez Internet nie da się postawić diagnozy, dlatego odsyłam do specjalisty. Zadbaj o zdrowy sen, prawidłową dietę, aktywność fizyczną. Jeśli nastrój będzie się pogarszał, a ataki strachu będą pojawiać się częściej, to sygnał, że nie wolno bagatelizować objawów. Pozdrawiam!

[Gość Tom3433]

Szczerze mówiąc to o psychologu myślę od dłuższego czasu bo ogranicza to moje funkcjonowanie. Aczkolwiek do psychologa muszę mieć zgodę rodziców a nie chce im o tym mówić.

[Gość sprawdźcie]

Zła czasoprzestrzeń myślisz o jutrze a istotą nieskończoności jest bycie w tu i teraz .
Popracuj nad wyciszeniem tych myśli nie traktuj ich jako złe ale nie nadawaj im mocy po prostu nie wierz im nie wierz niczemu po prostu żyj nie wierząc tylko będąc w tu i teraz perełko .