Otyłość u nastolatki

[Gość nessietta]

Mam bardzo duży problem: niedługo kończę 14 lat, a ważę 84 kilogramy.
Chciałabym schudnąć, ale nie wiem jak.
Bardzo proszę o pomoc i porady.

[Gość Pomocna]

A ile masz wzrostu, bo waga to nie wszystko...

[Gość PerfectGirl.]

Witam. Mam 12 lat,160cm wzrostu i ważę 55 kg. Mam fałdki na brzuchu,które brzydko wyglądają. Jak mam schudnąć co najmniej 5-10 kg do wakacji? :<<br /> W szkole mam 3 godziny WF tygodniowo i chodzę na basen 1x w tygodniu,tylko że mam słabość do słodyczy. Zawsze tyję,gdy zaczyna się szkoła. Jem słodycze ze stresu. A w wakacje to czasami mogę schudnąć z 5 kg. Pomocy! :(

[Gość laurad]

W takim razie nie przejmuj się waga. Będą wakacje to schudniesz. Zresztą i tak masz prawidłowa wagę. Proponuję jednak słodycze zastępować owocami (świeżymi lub suszonymi). Poza tym więcej się ruszaj (np. biegaj, ćwicz codziennie w domu), a będzie dobrze

[Kamila Okulska]

To zamiast jeść słodycze staraj się jest owoce lub warzywa, albo pić wodę. Na mięśnie brzucha wykonuj ćwiczenia:
1. Nożyce - połóż się na plecach, ręce wzdłuż tułowia. Nasŧepnie ponieś obie nogi na wysokość ok 10 - 20 cm i wykonuj nożyce w pionie. Postaraj się wytrzymać jak najdłużej. Nasŧepnie w tej samej pozycji zrób nożyce poziome tzn krzyżuj nogi raz jednano noga jest na górze raz druga.
2 - Połóż się na plecach rozciągnij ręce tak by stanowiły jedną linię w barkami. Następnie staraj się dotknąć kolanem naprzeciwległej ręki. Ćwiczenie potwórz na każdą nogę po 15 razy.
3 - Biegnij w miejscu stając się jak najwyżej unosić kolana. Biegnij tak przez 5 minut.

[BartezKinght]

Witam. Mam na imię Patryk, mam 15 lat. Mieszkam w Poznaniu. Mam wielki problem. A mianowicie: mierzę 175cm i ważę 104kg. Praktycznie od dłuższego czasu chcę zacząć chudnąć, ale brakuje mi właśnie takiej porady, diety czy innej po prostu słownej pomocy. Wiem, że mam silną wolę i jeśli by ktoś tylko mi pomógł to na pewno nie było by tak że nie stosował bym się do diety czy do ćwiczeń.

[Gość Szczupły]

Pasiesz się, a później płacz. Jesteś gruby to Twoja wina słodycze, gazowane napoje,czipsy brak ruchu wpychane w siebie bez umiaru? Smaczne? Przepis na nieszczęśliwe życie obleśnego wora tłuszczu, którego nikt nie pokocha :) Gdy zrozumiesz nie głodź się bo wcale nie sprawi, że schudniesz tylko nastawi twoje ciało na magazynowanie tłuszczu :)