napady furii,atak szału wobec partnerki

[Gość chorypsychicznie1]

Witam,jestem chłopakiem mam 27 i mam poważny problem z którym nie potrafie sobie poradzić,mianowicie chodzi o to że 2 lata temu poznałem o 6lat młodszą kobiete,pokochałem ją ona też mnie mocno kochała,było wszystko pieknie gdy po ok roku związku zaczołem mieć dziwne zachowania,mianowicie potrafiłem z błachego powodu wpaść w furie,objawia sie mianowicie tym iż wogóle nie mam kontroli nad sobą,nie ma żadnej nawet najmniejszego hamulca,wtedy nie jestem sąbą nie rusza mnie to że płacze,jestem pozbawiony jakiekolwiek empatii,tak jakbym przez chwile nie był sobą,potrafiłem ją wyzywać od najgorszych,opluć raz uderzyłem,po 15min to przechodzi i zaczyna strasznie gryzc mnie sumienie,przepraszałem błagałem,trwało to przez kilka miesiecy dosyc czeste napady furii,gdy zaczolem sie hamowac i starac zeby juz do takiego czegos nie dochodzilo,zostawila mnie twierdzac ze za duzo zlego sie stało w naszym zwiazku,nie raz gdzies samotnie płakałem że dlaczego taki jestem,że nie chce byc taki,bo tak naprawde nie jestem złym człowiekiem,tylko te napady furii,świadomośc tego ze zrobiłem jej tyle złego nie majac szansy naprawy tego rujnuje mnie psychicznie...nienawidze sie za to,coraz czesciej mam przed oczami te sytuacje i nie radze sobie z tym.....proszę naprawde proszę jakoś mi pomóc ja nie chce taki bycnie raz mowila ze jestem chory psychicznie,ze mam jakas chorobe ja tez to wiem,przez to co robiłem mam myśli samobójcze.

Proszę o pomoc

[mgr Kamila Krocz]

Drogą wirtualną nie da się stwierdzić, czy coś Panu dolega w sensie klinicznym. Konieczna jest wizyta u lekarza, który będzie mógł postawić diagnozę, stwierdzić, co Panu dolega i zaproponuje odpowiednie leczenie, jeśli to okaże się konieczne. Napady furii i nieuzasadnionej agresji mogą świadczyć o zaburzeniach osobowości lub o nerwicy. Pozdrawiam i powodzenia!