Nagły lęk bez powodu

[Gość MrsSmith]

Mam 16 lat, jestem dziewczyną i od 1,5 zmagam się z pewnym problemem. Zaczęło się od kłucia w sercu, które powodowało duszności, nie mogłam złapać powietrza do końca. Potem zaczęły się nagłe "ataki paniki", które nie miały żadnego pokrycia z tym, co robiłam w danym momencie. Zdarzało się to rzadko, więc nie zwracałam na to uwagi. Przez ostatni miesiąc znacznie nasiliła się częstotliwość. Dla przykładu: dzisiejszy dzień, siedzę przy komputerze, nic nie robię. Nagle zaczyna przyśpieszać bicie mojego serca, robi mi się gorąco, zaczynam czuć się tak, jakby przed chwilą ktoś mnie gonił, zaczynam się trząść, jestem przerażona mimo, że nic się nie stało. Nie mogę uspokoić oddechu. Przeszło samo po jakimś czasie, ale bardzo się boję mimo, że objawy nasiliły się stosunkowo niedawno.

[unna-1]

Powiedziałaś o tym mamie? Może trzeba iść do lekarza i przebadać się, by wykluczyć jakąś chorobę?
Już samo to że lekarz potwierdzi, że jesteś zdrowa, powinno cię uspokoić.
A na razie jak zauważysz atak paniki, to natychmiast mów sobie - jestem zdrowa, spokojna, opanowana. Odprężam się, mam równy oddech, jestem spokojna....
- i powtarzaj to sobie.
Jak się tego nauczysz, to na pewno ci pomoże.

[Gość MrsSmith]

Powiedziałam. W tygodniu zapisze mnie do lekarza. To się bardzo nasiliło. Ja wiem, że jestem zdrowa. Nie wmawianie sobie, jestem swiadoma,że to nic realnego i dzieje się w mojej głowie. Ale to nic nie zmienia. Zastanawiam się czy to nie bierze się ze skoku cukru. Zauważyłam, że często dzieje się to gdy pije (zazwyczaj pije wodę) napój herbaciany z dużą ilością cukru. Nie wiem czy to jest w jakiś sposób powiązane. Ale staram się dotrzeć skąd się to bierze... Nie jadam słodyczy

[Gość MrsSmith]

Zastanawiam się również czy nie bierze się to gdzieś z podświadomości. Martwię się tym, że nie mam na to wpływu.

[mgr Kamila Krocz]

Bardzo dobrze, że powiedziałaś o swoich dolegliwościach mamie i że idziecie do lekarza. W pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy Twój organizm funkcjonuje prawidłowo. Jeśli badania wyjdą w porządku, dopiero wówczas można przypisywać objawy problemom natury emocjonalnej. Opisane przez Ciebie objawy bardzo mocno jednak korespondują z zaburzeniami z grupy nerwic – lękiem napadowym, dlatego radzę nie zwlekać i nie bagatelizować problemu. Pozdrawiam i powodzenia!