Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy on dał mi pigułke gwałtu lub coś innego?


Gość mary20

Rekomendowane odpowiedzi

2 miesiace temu miałam dziwna sytuację. Mam obecnie 20 lat, od roku mam znajomego, często u niego bywałam w domu i nigdy nic się nie działo. 2 miesiace temu poszłam do niego normalnie, posiedzielismy, wypiłam kilka herbat, ciastka zjadłam, jego mama gdzies pojechała, miała dopiero rano wrócić. No i ja rano... obudziłam się z nim w łózku. Co się działo pamietam, ale tak niewyraźnie, wiem, ze zachowywałam się inaczej niz zawsze, byłam jakby nie soba, w tym, co pamiętam, to zachowywałam się prowokacyjnie w stosunku do niego. Nie piłam alkoholu, tylko herbatę. Gdy obudziłam sie rano i zobaczyłam, co się stało poczułam się okropnie, poszłam do łazienki wymiotować, nie potrafiłam uwierzyć, że ja dobrowolnie z nim do łózka poszłam! Ubrania, w których byłam wyrzuciłam, by mi nie przypominały o tej nocy do niego się nie odezwałam więcej, powiedziałam, ze chcę zerwac kontakt. On jest osoba chora na schizofrenię, ale leczaca się. Od tamtej pory cały czas czuję sie brudna jakas, gdy dotykam sie podczas mycia to ze strachem jakimś, tak ,jakbym od pasa w dół nie istnieła. Czy on mógł mi coś dać? Dlaczego ja się tak zachowałam? Skad to ograniczenie świadomości- jakby zamroczenie i prowokowanie go do seksu? Co było po tym seksie to nie pamiętam, pamiętam dopiero ranek, jak się obudziłam i to straszne uczucie, co się stało, to obrzydzenie. Pomóżcie mi doradzić coś, bo nie wiem, dlaczego tak sie stało, boję sie dotknąc własnego ciała, czuję wewnętrzny ból.

Odnośnik do komentarza

Musiał ci coś podać, bo inaczej byś o wszystkim pamiętała.
Jest to obrzydliwe, wstrętne, mam tylko nadzieję, że nie skończy się to ciążą.
Myślę, że w tej sytuacji przydałaby ci się pomoc psychologa, byś uporała się z tą traumą.
Teoretycznie powinnaś to zgłosić na policję, ale nie za bardzo im ufam w tym względzie.
Bardzo ci współczuję , trzymaj się, bądź dzielna.

Odnośnik do komentarza
Gość Innaaaaaaa

Na pewno coś Ci podał, no bo niby skąd to ograniczenie świadomości, prowokacja z Twojej strony, po herbacie i ciastkach? Pewnie coś Ci dosypał do napoju. Niestety, ale zostałas wykorzystana. Skoro on ma chorobę psychiczną, to policja czy sąd niewiele zrobi, tym bardziej że jest po fakcie, nie ma świadków ani żadnych dowodów. Gdyby to było zgłoszone rano, zaraz po zdarzeniu to co innego, można zrobić badanie z krwi na zawartość środków odurzających, badanie DNA sprawcy itp. Zresztą skoro on ma shizofremie, to nie liczylabym na jakąś surową karę.
Tobie potrzebna jest teraz pomoc, sama możesz sobie nie poradzić. Na Twoim miejscu skorzystałabym z pomocy psychologa.

Odnośnik do komentarza

Właśnie! W tych przebłyskach pamięci, nim mi się całkiem film urwał pamiętam, ze go namawiałam na sex! Po tym seksie już mam luke w pamięci i dopiero pamiętam, co było rano, jak sie obudziłam, co przed snem robiłam, co było po tym seksie to nie pamiętam. Rano pamiętam, jak się obudziłam i byłam przerazona, miałam mdłości nie wiem, czy z nerwów, czy z czego. Ubrałam sie i wyszłam. Własnie dlatego ja tego nie zgłosiłam, bo przecież ja sama byłam w stanie prowokacyjnym, doprowadziłam do tego, bo przeciez ten moment jeszcze pamiętam, choć to wszystko działo się tak, jakbym w ogóle nie myslała, jakbym nie była sobą. Nie wiem, co się mi stało, dlaczego tak się zachowywałam, dlaczego juz póxniej niczego nie pamiętam. Nie piłam alkoholu ani nic sama nie brałam. Czuję się okropnie rudna, nie mogę w lustro patrzeć po tym!

Odnośnik do komentarza
Gość Kocicalwica

Witaj i zrób sobie test a za 14 dni drugi.Co będzie jak będzie potem BAWIĆ..Twoja sprawa i gdyby tak było to smutna czeka CIebie przyszl\łość.Wiesz że u nas nie skrobią...Hehehe.

No bądż,dobrej myśli,.Będzie dobrze.Nie jestem wścibska,ale zdarza się tak czasami.
U nas w dawnym Czasie ,takich Tabletek nie było..Bzykali się,jak chcieli.Gwałtów ,też nie było tyle, ile teraz.
Pozdrawiam.Skrobnij coś...

Odnośnik do komentarza

Teraz nie jesteś w stanie zweryfikować, czy chłopak podał Ci coś, przez co straciłaś kontrolę nad sobą. Prawdopodobnie tak, ale Twoje słowa przeciwko jemu. Istotne jest to, jak teraz się czujesz, a czujesz się po całej sytuacji okropnie - wykorzystana, brudna, nieufna, zalękniona, obolała psychicznie. Prawdopodobnie doszło do nadużycia seksualnego. Uważam, że powinnaś skonsultować się z psychologiem/psychoterapeutą i porozmawiać z nim o swoich uczuciach, jakie pojawiły się wskutek tego wydarzenia. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Rozmawiałaś z nim po tym wydarzeniu?
Teraz po 2 m-cach, nie dojdziesz już prawdy, ale na twoim miejscu zadałabym sobie trud, poszukałabym jego znajomych, zwłaszcza dziewczyn i dyskretnie wypytała o niego.
Może masz jakiś wspólnych z nim znajomych?
Chodzi o to, że jeżeli nie piłaś alkoholu, a zaczęłaś zachowywać się dziwnie, to może faktycznie on dorzucił ci coś do napoju.
Skoro z tobą tak łatwo mu poszło, to może wykorzystał w podobny sposób także inne dziewczyny?

Odnośnik do komentarza

Teraz już nie jest ważne, co on ci dał.
Teraz ważna jest twoja psychika, z którą sobie nie radzisz.
Musisz się z tego otrząsnąć, musisz to wymazać z pamięci, musisz zacząć normalnie funkcjonować.
MUSISZ - tak , musisz to zrobić, by nie zmarnować sobie całego życia wyobrażeniami, co było.
To są tylko strzępki wspomnień, a ty dorabiasz do tego całą opowieść. To twoja wyobraźnia cię niszczy, twoje fantazje cię rujnują.
To ty sama niszczysz sobie życie.
To prawda, że był powód.
To prawda, że te wspominki zatruwają ci życie.
Ale wybacz sobie!!!
Wybacz sobie, że nie przewidziałaś tego. Nikt by tego nie przewidział.
Nie jesteś zła, ani brudna, nie wmawiaj sobie tego.
PRAWDOPODOBNIE uprawiałaś seks, miliony ludzi to robi. Prawdopodobnie zostałaś wykorzystana - niestety, miliony ludzi to spotyka.
Spotkała cię krzywda, ale nie pozwól, by to zmarnowało ci życie.

Walcz o swoją przyszłość, nie marnuj życia.
Idź do psychologa, niech ci pomoże się z tym uporać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...