Boję się być z przystojnym facetem

[Anka.2.3.4]

Mam 27 lat jak miałam 20 lat na studiach poznałam pewnego chłopaka . Spodobał mi się od pierwszego wejrzenia w pociągu kiedy jeździłam na studia okazało się że to było wzajemne i niedługo po tym on postanowił zagadać i tak staliśmy się znajomymi. W tamtym czasie niekoniecznie zależało mi na związku . Od czasu do czasu spotykaliśmy się na spacery po jakiś 2 latach ja poczułam że chciałabym aby z tego było coś więcej mieliśmy raz sytuację taką że się calowalismy ale na drugi dzień zachowanie jakby nic się nie stało . Powiedział mi że nie chce mieć na ten moment dziewczyny bo chce się wyszalec. On bardzo podoba się dziewczynom dosłownie każda koleżanka mówiła mi o tym jaki jest przystojny i już wtedy mi to jakoś przeszkadzało że każdej się podoba . Niedługo po tym nasz kontakt trochę się zerwał a ja poznałam chłopaka z którym byłam 4 lata. Po 2 latach mieliśmy 3 miesiące przerwy bo coś się nie układało i wtedy na imprezie spotkałam go. Dużo rozmawialiśmy i znów mnie pocalowal ale tym razem było inaczej chciał się spotykać ze mną widziałam że mu zależy . Jednak ja kochałam chłopaka byłego krótko po tym wróciliśmy do siebie. Ten chłopak to zroumial ale przez kolejne 2 lata cały czas pamiętał o mnie pisał i interesował się moim życiem . Teraz 5 miesięcy temu rozeszlam się z tamtym chłopakiem na dobre . Od tamtej pory zaczął pisać cały czas , spotykamy się ale ja trzymam dystans ponieważ dopiero co zalonczylam związek . Nie potrafię się sama przed sobą przyznać że chętnie rzucilabym mu się w ramiona ale boję się porażki kolejnej . On jest tak przystojny że cały czas myślę że zdradzi mnie z jakąś ładniejsza i młodsza ze jak pójdzie z kolegami na imprezie to ulegnie jakiejś bez wahania . Dziwi mnie też to że przez 7 lat naszej znajomości nie miał żadnego związku . Cały czas mówi mi że chce byś ze mną i że żałuje że wtedy mnie odrzucił . Jest bardzo czuły i kochany ale boję się właśnie tego że jest tak przystojny . To pewnie wydaje się idiotyczne ale to siedzi w mojej głowie . Nawet teraz kiedy już mam inne koleżanki one się śmieją mówiąc że jak go nie chce to sobie fo któraś weźmie

[Gość aleksandraolka666]

Ja Ci najpierw proponuję go poznać lepiej a nie pakować się od razu w nowy związek.Pośpiech to zły doradca.Ja tak latałam od jednego do drugiego w ramiona i jestem mega nieszczęśliwa.Mam tyle lat co Ty.Ale daj mu szanse na przyjaźń a potem zobaczysz co dalej.

[ka-wa]

Nie dziw się sobie,bo każda by się obawiała,ale tu nie ma reguły,bo on nie wygląda na takiego ,co to daje się usidlać kobietom,skoro nie był do tej pory w związku,
już jakieś opory co do kobiet widać miał od wczesnej młodości,może to właśnie w Tobie się podkochiwał od początku znajomości ,ale nie miał odwagi...,
myślę ,że jak szczerze porozmawiacie,Twoje obawy zostaną rozwiane,
warto spróbować.

[Gość ridge]

hahah :) normalna dziewczyna, to daje się zdobywać kilka miesięcy i dopiero później daje całusa. A Ty na imprezie się z nim całujesz po latach...Boże. Nie zadawaj się z takimi żigolakami, na których lecą wszystkie laski. Bo gwarantuję Ci, że on zmienia dziewczyny jak rękawiczki.

[Gość Sinnn]

Może to wyglądać tak jak napisała ka-wa.
Co do obawy o atrakcyjność faceta - myślę że nie ma reguł
akurat "znam ten ból" no i fakt, trochę to wkur.ia
że wszystkie są zawsze takie miłe dla Twojej drugiej połówki ale można się przyzwyczaić, ważne ze sama wiesz ze jesteś najważniejsza a zdradzić to i ten mniej atrakcyjny może rowniez, Twój jak sam mówił, pewnie się wyszalał,(miejmy nadzieje że nie za bardzo) no a ciągle myśli o Tobie :)

[mgr Kamila Krocz]

Anka.2.3.4, proponuję na początek, abyście zostali dobrymi przyjaciółmi, lepiej się poznali, a jeśli ma to się przerodzić w coś poważniejszego, to prawdopodobnie spontanicznie się wszystko ułoży. Niedawno zakończyłaś dość długi związek, więc od razu nie pakuj się w nowy. Co do Twoich obaw o to, że przystojny chłopak może nie być Ci wierny, to od razu powiem, że wygląd zewnętrzny nie ma tu za bardzo nic do rzeczy. Zdradzić może nawet i ten mniej urodziwy. To jest kwestia uczciwości względem partnera/partnerki. Dlatego najpierw zainwestujcie w lepsze poznanie się, a dopiero potem ocenicie, czy nadajecie na wspólnych falach i czy warto zaangażować się bardziej. Powodzenia!