Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Jak z tym żyć?


Gość Angel955

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Od wielu lat cierpię na chorobliwa zazdrość nie wiem czy to nazwać jednak zazdrością czy nienawiścią za to jak to mój obecny mąż na kilka lat przed ślubem dwa razy ''dał mi w kosc'' Nie jest kolorowo stale czuje uraz i zdradę pomimo tego iż go bardzo kocham nie mogę pogodzić przeszłości z tym co dzieje się teraz. Jeśli ktoś z was jest w tej samej sytuacji bądź mógłby mi pomóc będę wdzięczna.

Odnośnik do komentarza

Wiesz jak to jest z zazdrością? Im bardziej zaciskasz pięść tym więcej piasku przeleci ci między palcami...

Fajnie jest poczuć gdy druga osoba jest o ciebie lekko zazdrosna, widać że zależy - to miłe. Jednakże jeśli tej zazdrości jest zbyt dużo, to strasznie ona dusi. Męczy człowieka. Facet potrzebuje mieć przestrzeń wokół siebie.
Rozumiem że jesteś zazdrosna, jednakże w ten sposób właśnie nakłaniasz go do tego, aby ukojenia, spokoju i uczuć szukał w ramionach innej, bo w twoich znajduje jedynie oskarżenia i podejrzenia :/ .
Przemyśl to dobrze...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Reasumując; twój mąż zdradził cię kilka lat przed ślubem, a ty mimo wszystko zdecydowałaś się na ślub z nim, nie wybaczając mu tego co zrobił.
Straciłaś do niego zaufanie, a jednak założyłaś z nim rodzinę i przez te wszystkie lata zadręczasz się (na własne życzenie).
Jego też dręczysz, kontrolujesz i sprawdzasz?
Nie wiadomo komu bardziej współczuć.
Jeżeli przez te wszystkie lata, twój mąż nie dał ci powodu do zazdrości, nie zawiódł twojego zaufania, to idź na terapię, bo niszczysz siebie, rodzinę i jego.
Jeżeli jednak on ciągle ma jakieś grzeszki na sumieniu (rzeczywiste, a nie wyimaginowane przez ciebie), to raczej już się nie zmieni, więc rozwiedź się i zakończ tę mordęgę.

Odnośnik do komentarza

Powiem jaśniej:dokładnie chodzi o to ze mam uraz do niego i zdarzyło się nam żyć na rozlake on na wyjazdach a ja w domu przez co odbiło się to na naszym związku. Dodatkowo wiadomości np ze on z kimś tam spędza czas. On zapewnial i zapewnia doskonałe ze tylko ja się liczę a to co było kiedyś już nie wróci. Nie wiem jednakże jak z nim rozwikłać moje obawy gdyż on nie chce ze mną porozmawiać na ten temat. Być może ma dość ale nie rozumiem czego skoro stałe nie robie mu podejrzeń chciałabym z nim to rozwiązać ale on nie jest chętny przez co duszę to wszystko w sobie i wkoncu wybucham :/ dlatego napisałam tu bo nie mam już siły tego dalej dusić

Odnośnik do komentarza

~Angel955
Powiem jaśniej:dokładnie chodzi o to ze mam uraz do niego i zdarzyło się nam żyć na rozlake on na wyjazdach a ja w domu przez co odbiło się to na naszym związku. Dodatkowo wiadomości np ze on z kimś tam spędza czas. On zapewnial i zapewnia doskonałe ze tylko ja się liczę a to co było kiedyś już nie wróci. Nie wiem jednakże jak z nim rozwikłać moje obawy gdyż on nie chce ze mną porozmawiać na ten temat. Być może ma dość ale nie rozumiem czego skoro stałe nie robie mu podejrzeń chciałabym z nim to rozwiązać ale on nie jest chętny przez co duszę to wszystko w sobie i wkoncu wybucham :/ dlatego napisałam tu bo nie mam już siły tego dalej dusić

Na nic nasze rady. Najmij detektywa lub innego gościa aby go wyśledził, da ci dowód zdrady lub wierności i tyle...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Gdybym chciała to zrobić zrobiłabym to dawno ale nie potrafię tak. Nie postawie naszego malzenstwa w kropce. Wiem ze on mnie kocha i skoro mówi ze tego nie zrobi to nie zrobi. Zaś może jakaś porada jak poradzić sobie z tymi chorymi podejrzeniami?Tak aby on zaczął znów mnie traktować jak żonę i osobę godna rozmowy a nie zazdrosnika na całej linii?

Odnośnik do komentarza

~Angel955
Gdybym chciała to zrobić zrobiłabym to dawno ale nie potrafię tak. Nie postawie naszego malzenstwa w kropce. Wiem ze on mnie kocha i skoro mówi ze tego nie zrobi to nie zrobi. Zaś może jakaś porada jak poradzić sobie z tymi chorymi podejrzeniami?Tak aby on zaczął znów mnie traktować jak żonę i osobę godna rozmowy a nie zazdrosnika na całej linii?

Jak on ma cię nie traktować jak zazdrośnika skoro nim właśnie jesteś? Nie chcesz się wyzbyć zazdrości, nie chcesz też go sprawdzić, ale chcesz żeby twojemu partnerowi twoja zazdrość przestała przeszkadzać. Tak się nie da. Albo uwierz w ciemno i co będzie to będzie, albo go sprawdź. Prawo albo lewo :) .
Nawet nie masz specjalnie podstaw podejrzewać zdrady, a nawet jeśli te poszlaki uznać za uzasadnione, to jeszcze nie wyrok.

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Angel955, Twój mąż nadużył Twojego zaufania przed ślubem i dotychczas nie uprałaś się z tym. Co gorsze, domysły i wątpliwości zatruwają Twoje życie, przez co reagujesz złością i gniewem. Tak działa chorobliwa zazdrość. Pewna doza zazdrości jest potrzebna w związku, ale chodzi o to, by była w zdrowych proporcjach, bo gdy jest zbyt silna, może wszystko zniszczyć. Twoja zazdrość powoli zaczyna przybierać rozmiary tej niezdrowej, destrukcyjnej siły. Jeśli nie możecie z mężem sobie poradzić z tym problemem, rozważcie skorzystanie z terapii małżeńskiej. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...