Zrobiło mi sie przykro.

[Gość Safjona]

Poznalam w sieci studenta psychologii.
Ma 33 lata. Ja 30. Sporo rozmawialismy na sprawy intymne. On mi powiedzial ze tym tematem go zanudzimam ze chce na inne pogadać. Pisaliśmy online tylko. Inne tematy zainteresowania niezbyt póki co szly.Zaproponowal spotkanie ale jes jedno ale..nie zadzwonił jeszcze ani razu i nic nie ustala ze mną. Czas mija. O sobie mówi często ze ma bardzo trudna naturę i ze jest mroczny,ma swoje demony. Wczoraj mi wyznal ze jestem napalona na niego sexualnie bo tyle o tym gadam i gadam jak głupia. I ze on sie wstydzi przez tel porozmawiać. Ja wielokrotnie bylam na randkach z facetami w sieci i bylam nawet raz zgwalcona,wiele razy mnie molestowali slownie,czynami dlatego go tak na ten temat wypytywalam by wydusić jakie ma zamiary co sobie ze mną wyobraża itp by wiedzieć czy sie rzuci jak inni. On pomyślał ze jestem kobieta pusta ktora nie ma nic do powiedzenia tylko umie luźne tematy poruszać. Wyznalam mu dlaczego tyle go o intymne sprawy pytalam.odkąd go poznałam on siedzi cala dobę na facebooku,od rana tzn 6:00 do godzin 3 w nocy. Podpytywalam co tam robi to wyznal ze ma znajomych i gada i tu mnie serce zabolalo ze mi w twarz powiedzial ze go znudzilam tematem sexu ( który poruszylam dla swego bezpieczeństwa) a z tamtymi ms tematy i go nie nudza. Poszperalam w jego fb...ma jakies liczne flirty na profilu publicznym z dziewczynami a ja to co.. Ze mną juz sil i chęci brakuje bo co bo ja nie studentka psychologii? Obserwuje go i juz nie mowie nic bo nie ma po co..powiedzial bym nie rzadzila tym ze siedzi w sieci do rana bo to mu daje radość. Pytanie tylko czym ja mam być i jak sobie to wyobraża ze co ze ja będę panna jedna z opcji- powiedziałam ze ani mysle.
Nie wiem czy zobaczymy sie na zywo bo skoro nie dzwoni,nie mówi kiedy konkretnie.
Co o tym sądzicie ?

[rafik54321]

Mi to pachnie prowokacją...

Jesteś po gwałcie, molestowaniu ze strony ludzi z internetu i dalej w to brniesz? Dalej szukasz... I to jeszcze sama dążysz do spotkań?
Prowokacja jak nic...

[Gość Safjona]

Nie prowokacja,wierze ze nie wszyscy są gwalciciele.

[rafik54321]

I się dziwisz studentowi że cię trzyma na dystans.

Spójrz. Sama opowiadasz o intymnych rzeczach. Poniekąd się narzucasz. Jesteś niby po gwałcie a jeszcze próbujesz jego tu wkręcić... Przecież to na kilometr wieje czymś dziwnym :/ . To student psychologii i ma 33 lata? Coś się chyba nie zgadza. Na studia się idzie jak się ma z 20 lat, to co - wieczny student? 13 lat studiuje? W sumie po co ja to piszę, przecież widać że to prowokacja...

[Gość Safjona]

Rafiku to jest student zaoczny.
Zmieniam o Tobie zdanie.
Nie wyleczę Cie z podejścia do mojego tematu niestety.

[Gość Yonka]

Jak na 30-letnią kobietę zachowujesz się co najmniej dziwnie.
Z nieznanym facetem zaczynasz rozmowy na intymne tematy (do tego będąc ofiarą gwałtu)? Większość facetów nakręciłoby się i chciało skorzystać z okazji, bo cóż można o takiej kobiecie pomyśleć?
On jak widać, nie ma za bardzo ochoty na taką kobietę jak ty.
Do tego próbujesz go kontrolować, robisz fochy, przecież nie jesteś jego dziewczyną.
Właściwie kim dla niego jesteś? Wirtualną, dziwaczną interlokutorką, nikim więcej.
"Pytanie tylko czym ja mam być i jak sobie to wyobraża ze co ze ja będę panna jedna z opcji- powiedziałam ze ani mysle."
Nie wiem skąd u ciebie przekonanie, że w ogóle jesteś dla niego jakąkolwiek opcją, przecież on od dłuższego czasu usiłuje wymiksować się z tej znajomości.
Ponosi cię wyobraźnia, on nic nie musi i nic nie jest ci winien.

[Gość Ruda mysz]

Właśnie, kobieta trzydziestoletnia, a takie infantylne podejście do sprawy jak u nastolatki.
Kobieto, szukaj mężczyzny w normalnym życiu, sprawdź go dobrze, poznaj, dopiero potem myśl o głębszych relacjach. Póki co Twoje zachowanie jest co najmniej nieodpowiedzialne i dlatego tyle razy się sparzyłaś na znajomościach.
Facet też jakiś dziwny, całe jego życie to fb? No halloooo....!

[Gość ridge]

ja tam wolę jak facet ma męski zawód. jak zna się na mechanice i na matmie. a od psychologów z daleka, bo oni znają techniki manipulacji

[Gość Mordehai i Ciarahy]

rafik54321

To student psychologii i ma 33 lata? Coś się chyba nie zgadza. Na studia się idzie jak się ma z 20 lat, to co - wieczny student? 13 lat studiuje?

hahahahaha... to wszystko pewnie przez tego facebooka

[mgr Kamila Krocz]

Safjona, niby czego Ty oczekujesz? Z jakiego powodu zrobiło Ci się przykro? Facet niczego Ci nie obiecywał, a Ty robisz mu jakieś pretensje, że niby flirtuje na FB itd.? A nawet jeśli flirtuje, to ma do tego prawo. Nie jesteś jego dziewczyną, choć chyba pretendujesz do tej roli, skoro uzurpujesz sobie jakieś dziwne prawo do tego człowieka. Nie dziwię się, że facet chce ograniczyć z Tobą kontakt. Uzewnętrzniasz się ze sprawami intymnymi, a do tego czynisz jakieś uwagi i masz pretensje. To nie pomaga Twojemu wizerunkowi.

[Gość Safjona]

Nic juz

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Nie przejmuj się. Następnym razem uda się Tobie ich oszukać.

[Gość mathy3]

Czemu Ty się dziwisz kobieto? Sama pomyśl, co można sądzić o dorosłej kobiecie, która bez wstępnego poznania się, od razu w podtekstach naciska na seks? I jeszcze chwali się, że robi to często? I jeszcze opowiada o gwałtach? Żaden normalny facet nie będzie traktował poważnie takich kobiet... nawet mało który normalny pójdzie z taką do łóżka, bo co to za przyjemność mieć tą, którą miało pół internetów. :) Zacznij od szacunku do samej siebie a potem do tych, z którymi piszesz - i będzie dobrze.

[Gość olciakociak]

Generalnie popełniasz te same błędy co ja.Też flirtuje z facetami z sieci.Ba...nawet jestem z jednym poznanym tam już 5 lat.Ale dekiel ma zryty.Nie polecam.Tyle,że ja miałam szczęście,że mnie nikt nie skrzywdził.