Boję się wyjść z domu.

[Anusiaa186]

Zaczęło się od tego że w pracy współpracownik klepać mnie po pupie. Ja nic z tym nie robiłam ponieważ on jest wyżej ode mnie tzn zastępuje moje szefa gdy to nie ma w pracy. Bałam się ze jeśli powiem mu żeby przestał zaczęły by się moje problemy w pracy. Dodam że mieszkam w Angli a ten pracownik to ciapak.wkoncu zrobił to w obecności mojego kolegi z pracy który poszedł i opowiedział całą sytuację mamadzerowi. Zostałam wezwana opowiedzialam co się stało i ze to nie pierwszy raz. Zaczęło się dochodzenie ja poszłam na zwolnienie ze stresu które wypisal mi lekarz i dostałam leki na sen ponieważ nie mogę spać a gdy już zasne mam sny z nim... Boje się wychodzić z domy bo myślę że on będzie tam gdzie ja i ze będzie chciał mi coś zrobić bo ma problemy przezemnie. Co mam zrobić dziś znów idę do lekarza i chyba poproszę o sil iejsze leki na sen bo te nie działają zbytnio...

[unna-1]

Zachowujesz się jak typowa ofiara.
Przecież to ten chłopak był winny, nie powinien się tak zachowywać, a ty od razu powinnaś zareagować mówiąc, że nie życzysz sobie takiego zachowania.
Teraz boisz się wyjść, nie śpisz...
Jeśli faktycznie by był pod domem - w co wątpię, bo raczej to twoja bujna wyobraźnia tak działa - to od razu zagroź, że pójdziesz na policję.
Przestań się bać, bo nie masz czego. Nie stawiaj się w pozycji ofiary.

[mgr Kamila Krocz]

Anusiaa186, łykanie coraz silniejszych leków to nie jest dobry sposób na rozwiązanie problemu. Nie możesz zaszyć się w domu z obawy przed kontaktem z mężczyzną, który dopuścił się nadużyć wobec Ciebie. To on powinien się obawiać, np. konsekwencji w pracy, a nie Ty. Ty nie zrobiłaś niczego niestosownego. Powinnaś jednak od razu zareagować stanowczo, kiedy szef Cię obmacywał. Powinnaś popracować nad asertywnością. Pozdrawiam!

[Gość Iluzjailuzja]

Poczytaj o archontach i innych pasożytach umysłu człowiek ma potężna moc gdy się wyzwoli nie pozwól robić z siebie ofiary poszukaj dobrego doradcy duchowego bo leki tylko tłumią problem i nie bój się człowiek ma moc