Dziwne emocje po tragicznych wieściach

[RomeKk]

Dzień dobry!

Jakiś czas temu dowiedziałem się, że moja znajoma którą znałem bardzo słabo zmarła. Moja reakcja to był najpierw lekki szok (bardzo słaby), a potem nagły przypływ wesołości i chęci do żartów z tego. Czy to znaczy, że jestem złym i nieczułym człowiekiem bez szacunku dla życia czy może jest to zachowanie nerwowe? (chociaż nerwów nie czułem)

[unna-1]

Co dzień słyszy się tyle informacji o czyjejś śmierci, że trudno jest się nimi przejmować, bo cały czas trzeba by być w rozpaczy.
Pokazują też trupy, śmierć stała się jakaś pospolita, zwyczajna.
Czym innym jest śmierć bliskiej osoby.
Miałeś już takie doświadczenia?

[rafik54321]

Ciężko się przejmować osobą której prawie nie znałaś. Ale żeby sobie z tego żarty stroić? Może przejęłaś się bardziej niż myślisz i śmiejąc się z tego umniejszasz ten problem?