Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy to jest miłość?


Gość łukaszw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zadaję sobie od jakiegoś czasu pytanie - czy moje uczucie to miłość? Mam 16 lat, jednak ludzie mówią mi, że jestem bardzo dojrzały jak na swój wiek. Zacznijmy od tego, że zdaję sobie sprawę, jak bardzo pojęcie miłości jest w dzisiejszych czasach nadużywane. Wielu nastolatków szczególnie nadużywa tego słowa, a prawdziwa miłość jest dla nich czymś abstrakcyjnym. Dla mnie miłość to przede wszystkim długotrwałe uczucie, które oparte jest na zaufaniu, pragnieniu szczęścia dla drugiej osoby, akceptacji i dużej cierpliwości. Znam pewną dziewczynę od kilku lat. Jest to chyba pierwsza osoba, która tak naprawdę mnie zrozumiała. Czułem (i w zasadzie wciąż czuję) się wyobcowany, przebywając na przykład w szkole. Nie mam tak właściwie o czym rozmawiać z moimi rówieśnikami. To nie jest tak, że patrzę na nich z góry, ale mamy po prostu inne zainteresowania, nieco inne preferencje. Ta dziewczyna, o której wspomniałem wcześniej to moja bratnia dusza. Przez bardzo długi czas rozumieliśmy się bardzo dobrze, mieliśmy wiele tematów do rozmowy. Początkowo bardzo dużo o niej myślałem i byłem w nią wpatrzony. Potem zmienił się dla mnie jej obraz - wciąż myślę o niej bardzo często, jednak nie uważam ją za ideał. Umiem wymienić jej wady, ale, jak to mówią, mam je gdzieś. Chociaż mamy inne poglądy w wielu aspektach, jestem w stanie zaakceptować jej zdanie. Darzę ją ogromnym szacunkiem i podziwiam jej wiedzę. Cały czas czuję potrzebę rozmowy i przebywania z nią, w trakcie trwania rozłąki odczuwam smutek i chcę, by ten stan się jak najszybciej skończył. Kiedy to się kończy, popadam w stan euforii. W naszej relacji ostatnimi czasy nie jest tak łatwo, bo mamy trochę utrudniony kontakt, a ja chciałbym porozmawiać z nią przede wszystkim w cztery oczy, bo spotykaliśmy się dotychczas, ale rozmawialiśmy głównie przez telefon, Skype'a i Facebook. Ta dziewczyna zrobiła mi w ciągu naszej znajomości trochę przykrości, ale ja nie zrażałem się do niej. To dosyć ciekawe, bo w wielu sprawach potrafiłem mieć "słomiany zapał". Jest jednak między nami duże porozumienie, pociąga mnie też ona fizycznie. Muszę przyznać, że byłem przez długi czas uzależniony od pornografii, ale porzuciłem to, bo czułem się z tym źle. Zrobiłem to tak naprawdę dla niej, bo kierując się swoją siłą woli myślałem o tym, że seks to dopełnienie do szczęśliwego związku i wielki dar, jakimi może się obdarzać kobieta z mężczyzną, natomiast pornografia w paskudny sposób zakrzywia ten obraz. Porzucając pornografię czułem - co z resztą trwa cały czas - że tylko z tą dziewczyną chciałbym odbywać stosunek w myśl tego, co wyżej opisałem. Ogółem mówiąc to zacząłem myśleć o miłości wtedy, kiedy zmienił mi się obraz tej dziewczyny, a było to około roku temu. Tak naprawdę to największe wątpliwości budzi dla mnie mój wiek - czy jest to możliwe, mając te szesnaście lat? Chciałbym powiedzieć dziewczynie o moich uczuciach, ale muszę czuć się na to gotowy, jednak czuję, że ten moment coraz bardziej się zbliża. Nie byliśmy jeszcze razem, ale ja bardzo tego pragnę. Wciąż się jednak zastanawiam, czy to jest miłość, a chyba wszystko na to wskazuje.

Odnośnik do komentarza

Wg mnie wiek nie gra roli, jesteś młody, niedoświadczony. To jednak nie oznacza że nie możesz kochać. Zakochać się można w każdym wieku od 13 lat nawet do 80 :) .
Miłość się nie pyta, tylko bierze co chce i ciśnie póki ma co...
Pewnie tak na prawdę chciałeś zapytać "czy to miłość czy tylko zauroczenie?" - na to pytanie odpowiedz sobie sam. Ja mogę ci pokazać drogę jak dojść do odpowiedniego wniosku.
Zapytaj siebie sam - co byś dla niej poświęcił? Ile byłbyś w stanie wycierpieć tylko po to aby ona nie doznała krzywdy? Potrafiłbyś sam sobie zrobić krzywdę dla niej?

Wg mnie definicją miłości jest przekładanie dobra drugiej osoby ponad własne dobro... Tak rodzice bronią dzieci nawet za cenę życia, tak facet broni swojej ukochanej...

Z własnego doświadczenia wiem, że płomienne wyznanie uczuć zawsze kończy się tragicznie :/ . Więc zamiast mówić jej co czujesz, po prostu zrób jakiś krok w przód. Pocałuj, przytul, umów się na randkę, ale broń boże nie mów co czujesz...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Miłość to nie uczucie, choć od uczucia zwykle się zaczyna. Uczymy się kochać przez całe życie. Według mnie kochasz siebie przy niej, a nie ją samą. Jest ci z nią dobrze, bez niej już tak nie jest. Powinieneś mieć też innych znajomych, inne relacje, a nie tylko jedną osobę, bo zawaliłby ci się świat, gdyby tej jednej kiedyś zabrakło. Kobieta ma być częścią twojego życia, a nie całym światem. Bądź szczęśliwy czy ona jest z tobą czy jej nie ma. Jest szansa na zbudowanie między wami relacji miłosnej, ale jeśli będzie oparta na czystości. Zaprzyjaźnijcie się najpierw i poznajcie lepiej, spędzajcie aktywnie razem czas. Wszelkie seksualne wyrażanie uczuć zostaw dla swojej żony, jeszcze nie wiadomo, kto nią zostanie.

Odnośnik do komentarza

Najpierw pornosy, teraz marzenie o seksie. A nie możesz jeszcze trochę poczekać?
Potem ciąża, wielkie zaskoczenie, dziecko i stracona młodość.
Mnie się to nie przydarzy!- Pewnie się oburzysz.
A jednak tych ciąż u małolatów, jest bardzo dużo.
Mam nadzieję, że dziewczyna będzie bardziej odpowiedzialna i poczeka, aż dorośnie.

Czy to miłość? Pewnie tak, nie oznacza to jednak, że będzie trwała wiecznie.
Mało tych młodzieńczych miłości, zakończyło się trwałym związkiem.

Odnośnik do komentarza

Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź. Oczywiście, postaram się spędzać z nią znacznie więcej czasu. Zastosuję się też do rady, aby nie wyjawiać wszystkich uczuć tak nagle, ale stopniowo przechodzić do tego. Jeśli chodzi o kwestię seksualności to chyba zostałem źle zrozumiany. Uważam ją za jedyną potencjalną partnerkę seksualną, ale nie jest powiedziane, że chcę przechodzić do stosunku natychmiast. Po prostu jest to jedyna osoba, z którą chciałbym współżyć w przyszłości. W każdym razie, dziękuję za odpowiedzi, dostosuję się do waszych rad.

Odnośnik do komentarza

Jest bardzo wiele słów na wyrażenie wyznanie miłości a samo "kocham" to magiczne słowo i wymawiaj je gdy ona nie słyszy np.po zakończeniu rozmowy telefonicznej, Tobie ulży gdy to powiesz a nie bedziesz go nadużywal i zawsze będzie jeszcze czas by to powiedzieć prosto w oczy i w odpowiednim momencie. Sama lubie używać tego słowa bo jest cudne ale hamuje sie żeby nie zpowszednialo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...