Brak samodzielności w życiu prywatnym

[Gość f...m]

Gdy skończyłam szkołę podstawową myślałam, że moja matka pozwoli mi wybrać jakąś szkołę na własną rękę, to zrozumiałe, że by mi pomogła, bo nie jestem jeszcze zbyt odpowiedzialna.Moja mama sama mi wybrała szkołę, której nienawidzę z całego serca.Zaczęłyśmy się kłócić i raz nawet przeszło do rękoczynów z strony mojej matki.Jestem nie szczęśliwa, zaczęłam spostrzegać świat jako piekło, nie mam przyjaciół i po 7 miesiącach zaczęłam się ciąć.To jeszcze nie wszystko.Co powinnam zrobic?

[rafik54321]

Pkt pierwszy - powiedzieć matce tak "jak mam się nauczyć samodzielności skoro ty robisz wszystko za mnie?"

Pkt drugi - "To jeszcze nie wszystko." czyli co jeszcze?

Pkt trzeci - Cięcie się to zły pomysł, myślę że wiem czemu to robisz. Wolisz aby cię bolało samo cięcie niż to co czujesz...

[unna-1]

Moi rodzice też wybrali mi szkołę, ale ja się uparłam i poszłam tam, gdzie chciałam.

Co chciałabyś robić? Jaką szkołę ci wybrali?

[mgr Kamila Krocz]

Podejrzewam, że mama decyduje za Ciebie, bo myśli, że wie lepiej. I możliwe, że robi to z nieprawidłowego pojęcia miłości do Ciebie i odpowiedzialności za Ciebie. Jest po prostu nadopiekuńcza i tym Cię krzywdzi. Jeśli nie jesteś zadowolona ze szkoły, do której uczęszczasz, powiedz o tym mamie i wspólnie zastanówcie się, co dalej. Nie może to być rozmowa w stylu: "Nie będę tam chodzić, koniec, kropka". Stawiając sprawę na ostrzu noża, musisz liczyć się z tym, że mama nie ustąpi. Zanim zaczniesz rozmawiać z mamą, przygotuj sobie rzeczowe argumenty, powiedz, co chciałabyś robić, co Cię pasjonuje, w czym się widzisz za kilka lat. Trzymam kciuki i życzę powodzenia!