Jak postąpić ?

[Gość Marinaa3]

Prosze Was o rade.
Miesiac temu doszlo miedzy mna a pewnym mezczyzna do czego wiecej..Ostatnio sie poklocilismy i on stwierdzil ze jestem mu win a koszty tabletki 72 ,,po"
Mam zwrócić pieniadze. Oskarżył mnie o naciagniecie finansowe,wyludzenie.

[kikunia55]

Oddaj mu 72 zl (niech się udławi) i uciekaj jak najdalej od niego.

[mgr Kamila Krocz]

Marinaa3, facet, który sypia z Tobą bez zobowiązań, daje pieniądze na pozbycie się "problemu", a potem każe sobie zwrócić poniesione koszta? Hmmm... Uciekaj od niego, bo to nie jest poważny mężczyzna, na którym mogłabyś polegać...

[Gość Marinaa3]

Sęk w tym,ze nie powinnam przyjmować tej tabletki gdyż była według niego nie potrzebna...gdyż do owulacji było jeszcze trochę czasu.
Ja ja przyjelam gdyż obawiałam się przyspieszenia owulacji,ciazy-a on stwierdził,ze jeślibym zaszla w ciaze to dziecko by oddal do adopcji..w panice wzielam tabletke ellaone i według niego zmarnowałam ja.

[kikunia55]

Na przyszłość poczytaj o skutkach ubocznych dla Twojego własnego organizmu na skutek brania takich tabletek a już szczególnie wtedy kiedy tylko nerwy nam puszczają.

Jaki ten Twój facet wspaniałomyślny Twoim organizmem- tylko 9 mies pobyłabyś w ciązy a potem on zarządzilby adopcję. Gdyby jeszcze powiedzial, że marzyl o dziecku z Tobą to teraz choć zwróc mu te 72 zl to pomyślalabym, że ma czarny rodzaj humoru, bo faktycznie jest zły, że unicestwilaś jego ewentualnego potomka a on jednak teraz myśli,że chyba mógłby być tatusiem.

Uciekaj od tego faceta, bo zawsze w życiu będzie Ci wystawiał r-ki jak coś będzie nie po jego myśli, będzie umiał wypomnieć nawet kawałek chleba- taką ma mentalność.Jak nie umie inaczej to finansowo Ci będzie zawsze dokuczał.

[Gość maszkaron]

Ale złamas. Policz mu za wszystkie numerki, to się nie wypłaci.

[unna-1]

Bezczelny cham.
Oddaj mu tą forsę i zwiewaj od niego, jak najdalej.
Co za wredny typ!

[Gość Yonka]

Tak jak pozostali radzę, kopnij dziada w zad.
Oddaj mu 36 zł, bo w końcu ryzykowaliście obydwoje.
Daj mu tę kasę, zrób w tył zwrot i już nigdy nie odzywaj się do niego. To jedyne godne rozwiązanie, jakie możesz w tej sytuacji zrobić.

[Gość roshen]

troszkę nie rozumiem w czym problem