Nie miałem jeszcze dziewczyny..

[Gość szczery]

Witam,
Jestem facetem, który już ma 28 lat a jednak nigdy nie było mi dane mieć dziewczynę. Zaczyna mi to coraz mocniej nie dawać spokoju oraz często o tym myślę. Czasami nie potrafię zrozumieć, że innym dane jest mieć ciągle inną i jeszcze nie potrafią tego swojego szczęścia uszanować..Prawdę mówiąc jestem dość nieśmiały a w szczególności właśnie do kobiet, nie wiem czy ja naprawdę jestem tak mało interesujący i pociągający.. Chciałbym wiedzieć w końcu jak zainteresować jakąś dziewczynę i jak utrzymać znajomość, żeby przerodziło się to w coś więcej..
Może są tutaj na forum jakieś osoby, które są w stanie udzielić pewnych pomocnych wskazówek..Będę wdzięczny!
Pozdrawiam

[Gość lili1996]

a z jakiego miasta jestes? ja za to nie mialam chlopaka, tak na powaznie. Podejrzewam, ze gdybys mial poped seksualny przecietnego faceta, juz dawno bys mial seks z jakas nawet chociazby kolezanka, bez zobowiazan. Bo o seks latwiej niz o staly zwiazek.
Wiec jesli nie miales dziewczyny, to to ujdzie. Gorzej ze z zadna seksu nie miales. Tak czy siak, znam kogos, bardzo porzadnego 30latka, ktory tez nie uprawial sexu, ani nie mial dziewczyny.
Rada jedna: to nadal mlody wiek.
Mozliwe, ze Ty jestes takze bardzo wartosciowym czlowiekiem i perfekcjonistą i najnormalniej w świecie żadna laska nie jest Ciebie warta.

[Gość szczery]

Dziękuje za miłe słowa lili1996! Zapewne jesteś bardzo fajną dziewczyną! Jestem z małego miasta w wielkopolsce. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się znajdzie i dla mnie jakaś dziewczyna.. oraz będzie w stanie zaakceptować brak doświadczenia mojego pod względem bycia w związkach..

[Gość Mahometka_A]

A co to za różnica czy prawiczek, czy nie. Ważne żeby był dobry, wierny i kochał.

Seks to nie wszystko. Liczy się również prawdziwe i szczere uczucie:-)

[Gość malinaK]

Ja również uważam to za Twoją zaletę, nie martw się tym choć wiem że to smutne, przyjdzie i czas na ciebie, jeśli jakaś dziewczyna ci sie spodoba musisz z nią porozmawiać, po prostu zapytaj czy nie napiłaby się z Toba kawy, czy nie wyszła na spacer...na luzie, na spokojnie...poowodzenia:)

[Gość On_27]

Witaj. Nie jesteś sam. Ja mam 27 lat i mam tak samo, nigdy nie miałem dziewczyny.

Polecam Ci przejrzeć założony niegdyś przeze mnie wątek na ten temat. Była fajna dyskusja, która mi dużo pomogła. Przestałem się aż tak tym przejmować. Choć nie powiem, dalej jest mi źle z tym. Jestem sam jak palec :(

https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1386180,26-lat-na-karku-i-wiecznie-bez-dziewczyny

[Gość marlena1991]

Czasem lepiej byc samemu niz tkwic w toksycznych zwiazkach.ja tak mialam i np teraz jestem bardzo ostrozna.nikogo nie szukam na sile i czas plynie.jesli ma sie ktos pojawic to sie pojaawi.głowa do góry :)

[Gość stara panna39]

Jak się nie ma urody to i się nie pojawi. Można czekać i czekać a tu i tak jak nikogo nie było obok, tak i nie ma nadal. Młodość przeminęła, a ja nawet nie wiem czym jest pocałunek prawdziwego faceta ehhh...

:P

[mgr Kamila Krocz]

szczery, a co robisz na co dzień? Jakie masz pasje i zainteresowania? Czy jest jakaś przestrzeń w Twoim życiu, która daje Ci szansę na poznanie jakiejś fajnej, interesującej dziewczyny? W sensie, czy udzielasz się gdzieś, uczęszczasz na jakieś warsztaty, kursy, jakiś wolontariat etc., gdzie hipotetycznie mógłbyś kogoś spotkać? Siedząc w domu i wyczekując z utęsknieniem swojej prawdziwej miłości, możesz się nie doczekać ;) Pozdrawiam!

[Gość Krzysiek prawiczek]

Mam 29 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Można powiedzieć że te problemy ze znalezieniem partnera/partnerki to są już u mnie rodzinne.  Dziadek późno się ożenił bo dopiero w wieku 45 lat, mama brak kandydatów, wujek brak kandydatek. Jak ja pojawiłem się na tym świecie? Mama w końcu kogoś znalazła ale był to byle kto i małżeństwo zakończyło się rozwodem. Wujek się nie rozwiódł (jeszcze) ale nie ma dzieci ani żadnego pożycia małżeńskiego. Teraz ja to samo przerabiam. Tylko że mnie nawet nie ma kto zeswatać nawet z byle kim. Jestem totalnie samotny.