3 tygodnie kaszlu a 20tc

[Lafarin]

Witam! Jestem w 20 tc i pi rożnych opcjach leczenia przez lekarza internistę nie mam żadnej poprawy. zaczelo sie od utrzymującego sie ponad tydzień bólu gardła. Dostałam Duomox. Żadnej poprawy. Doszedł kaszel. Zmiana leczenia: inhalacje z soli fizjologicznej 2xdziennie, herbatka z lipy. Doszedł katar. Kaszel sie utrzymuje niezmiennie. Najgorzej rano i wieczorem. Byłam 4 dni temu u lekarza - dostałam augumentin. Zero poprawy. Kaszel jest i mokry, i suchy, a przed chwila nawet dość świszczący. Znając siebie to jest to zapalenie krtani. Przed ciąża pomagała azytromycyna. Teraz jej nie mogę. zabroniono mi rowniez cebuli i czosnku (lekarka powiedziała, ze w ciąży nie wolno co mnie bardzo zdziwiło, bo na wszystkich forach czytam, ze czosnek i cebula ratują ciężarne w chorobie). Inhalacje z soli i lipę teznkazano odstawić. Pytania mam dwa: 1 i najważniejsze - czy to ma negatywny wpływ na moja córeczkę? Ten ciągły, uciążliwy, mokry, suchy, za dnia i w nocy kaszel, od którego juz całe ciało mnie boli. 2. Co mam począć? W piątek mam usg 2 trymestru i zastanawiam sie czy czekać czy w pon na sile wejść do gabinetu ginekologa? (Bo dzwoniłam to miejsc nie było). Martwię się o małą...