Skocz do zawartości
Forum

Nie radzenie sobie z opinią ludzi..


Gość Eluunia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 18 lat. Chodzę do technikum jestem przeciętna dziewczyna, jednak od jakiegoś czasu nie radzę sobie sama ze sobą.
Znalazłam tą stronę na internecie przez przypadek szukałam portalu gdzie mogę się po prostu wyglądać..
Żeby wszystko opowiedzieć to zacznę od tego że w listopadzie zostawił mnie chłopak, ponad dwa lata wspólnego życia, związek dość toksyczny ale dawałam radę. Zdradził mnie, zostawił tak normalnie przez fejsa, załamalam się po prostu nie mogłam sobie z tym poradzić przez miesiąc byłam chodzącym trupem, rodzina nie wierzyła że się z tego pozbieram, zaczęłam chodzić do psychologa, bo wiedziałam że jak nie on to nikt mi nie pomoże. Terapia odniosła jakiś tam skutek, ale nie za bardzo pozytywny. Poznałam chłopaka, który w tej sprawie mi naprawdę pomógł wyciągnął mnie z tego gówna dał szansę żebym odzyskała dawne życie, dawną siebie. Spotkaliśmy się (dodam że był to były chłopak mojej najlepszej przyjaciółki), na spotkaniu było miło leżelismy razem, całowalismy się ale do niczego więcej nie doszło, a o przebiegu spotkania nikt się nie dowiedział. Wysyłałam mu dużo swoich zdjęć niektóre były warte cenzury i pach zdjęcia wpłynęły wszyscy dookoła zaczęli o mnie gadać że się z nim poscilam jaka to ja nie jestem. Załamalam się trochę ale wyjaśnilismy sobie wszystko i mu wyłączyłam, bo po prostu on nie miał wpływu na tą sytuację. Jakiś czas potem 18 u koleżanki. Jakiś chłopak poznaliśmy się, doszło do calowania dość namiętnego ale na szczęście do niczego więcej nie doszło, z pijanymi ludźmi różnie bywa..
Moja przyjaciółka się na mnie strasznie obraziła za to że kręcę z jej byłym powiedziała że pakuje się w ogromne gówno że ona na to nie zasługuje i ja, że on chce tylko wykorzystać dziewczyny. Wybaczylysmy sobie. Powiedziałam jej ze kontaktu z nim więcej nie będę miała.
Ale zaczął się odzywać spotkaliśmy się pogadaliśmy znowu doszło do czegoś więcej, zaczęliśmy planować razem seks, ale nagle urwał ze mną kontakt, znowu zaczęłam się cieszyć że tak wyszło. Jakiś czas temu wrócił zaczął mi pisać strasznie dużo na temat tego co chciałby ze mną robić i kiedy jak, w pewnym momencie miałam ochotę się porzygac. Ale powiedziałam mu ze nic nie chce i nie będę chciała nigdy i żeby to uszanowal.
Kolejny wątek, wczoraj napisał do mnie były nie miałam z nim w ogóle kontaktu, napisał z konta brata, zaczął mnie cisnąć od dziwek i szmat, że żałuje ze ze mną był... Powiedział że wszyscy w mojej klasie uważają mnie za szmate bo ktoś nagadal, że na 18 się przespalam z tym typem.. Ja po tej rozmowie miałam ochotę po prostu z sobą skończyć, odseparowalam się od wszystkich swoich znajomych nie mam kontaktu praktycznie z nikim, bo nie potrafię już rozmawiać. Ludzie mnie zmienili, a ja nie mam siły walczyć o kolejne jutro..

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się ze opinia ludzi ma mniejsze znaczenie w tej sytuacji. Lepiej pracować nad samoocena i dbać o zdrowe relacje z mężczyznami. Może się mylę ale z tego co napisałaś masz tendencje do nawiązywania znajomości z toksycznymi mężczyznami. Trochę odniosłam wrażenie że calujesz się z facetami dlatego bo oni chcą a ty nie umiesz odmówić.
Warto zainwestować w asertywność i umiejętność rozpoznawania jakie zwiazki międzyludzkie na Ciebie działają dobrze i są pozytywne a od jakich trzeba się trzymać z daleka.
Ludzie różne rzeczy gadają i emocjonuja się bez sensu gonią za sensacją. Warto nauczyć się tupnac nogą i powiedzieć dość.

Odnośnik do komentarza

Ps absolutnie nigdy nie wysyłaj nikomu swoich nagich fotek jeśli nie chcesz żeby trafiły do obiegu. Internet ma to do siebie ze jak raz coś tam wrzuciss to już nie będziesz mogła tego kontrolować.
Jesteś już w takim wieku ze musisz zacząć być bardziej odpowiedzialna.

Odnośnik do komentarza

Zastanów się, czy to nie jest tak, że jak kiedyś rzucił Cię chłopak, przeżyłaś to bardzo, to teraz jak jakiś zwróci na Ciebie uwagę to byłabyś mu uleglą, szybko można Cie całować na imprezie i inni tez na to patrza. Nie ważne co mówią inni, ważne dlaczego Ty tak chętnie się calujesz z chlopakiem publicznie- musisz s o b i e odpowiedzieć:
-bardzo mi się podobał i jak byl chętny do całowania , to ja tym bardziej
- jak tamten mnie rzucił, to niech caly świat wie, ze innym fajnym chlopakom też się podobam

Przyznam, że pierwszy powód fajniejszy niż ten drugi, bo drugi jest dla ludzi a oni i tak mogą Ci to zwrócić ( jeśli nasluchujesz i zwracasz na to uwagę) w formie jakiej chcą, nawet obrażliwej.
Mimo, że pierwszy powod fajniejszy, to ludzie zazwyczaj na imprezie dobrze się bawią, tańcują, żartują a na całowanie umawiają się na spacer idąc np. ustronną alejką parku.

Ula8585 dobrze prawi. Do chłopaków w tym wieku ciągnie i to normalne, ale troszkę trzeba uważac z kim się spotykamy i to my powinnyśmy sterować tempem rozwoju akcji erotycznych między nami, ale jak już chlopaka trochę poznamy i wyda nam się odpowiedni, interesujący, odpowiedzialny. Niekoniecznie znajomości powinny się zaczynać od erotyki, bo jak się rozpadają, to same do siebie nie mamy szacunku a dodając do tego złośliwe komentarze innych, to musimy latać po psychologach aby dojść do siebie. Trochę wstrzemięzliwości i rozwagi, potrzymania dopiero co poznanego chlopaka na dystans i to my w sporej częśći dyktujemy rozwoj sytuacji, bacznie kolegę obserwując, oswajając się z nim, poznając go jako czlowieka po prostu i budując z nim trwałą relację z czasem( o ile wydaje się tego wart).
Dobrych wyborów życzę.

Odnośnik do komentarza
Gość Janusz III

Wg mnie nie masz szacunku do siebie samej. Jezeli pierwszy lepszy gach chce sie z toba calowac, to jest jego problem. Moze kupic sobie lalke, upalic sie albo pojechac na wczasy. Kobieta ktora sie szanuje odmawia takim zawodnikom i dba o wlasna kondycje psychofizyczna. Naucz sie asertywnoaci i olej to towarzystwo cieplym moczem. Za pare lat o nich zapomnisz a teraz interesuje cie ich opinia. Ogarnij sie kobito. I wydoroslej. Szczera rada bez zlosliwosci.

Odnośnik do komentarza

Uwierz w siebie nie pisz że jesteś przeciętna!!!! Na pewno jesteś piękna tylko zobacz to w sobie mam syna w twoim wieku też ma podobne problemy ,,,,, więcej wiary a będziesz góry przenosić też w życiu doświadczyłem bardzo dużo złego,,głodu braku kąta do spania i .....przyjaciół którzy mi nie pomogli ,,,ale codziennie budząc się rano wierzyłem że będzie dobrze i wiesz co ,,,,dziś tak jest mam super kontakt z dziećmi mam dom i co najważniejsze kocham i jestem kochany jesteś młoda cale Zycie przed taba będzie dobrze tylko w to uwierz pozdrawiam Rafal

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...