Skocz do zawartości
Forum

nie wyobrażam sobie bycia w związku


Gość cisza92

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego że mam bardzo wiele kompleksów. Totalnie nie podobam się sobie, pod każdym niemal względem, i cały czas porównuje się do innych. Sama myśl o związku z mężczyzną mnie odpycha. Oczywiście nie chodzi o to że faceci mi się nie podobają bo z tym nie mam problemu. Ale tu wlasnie jest taki paradoks że boję się jakichkolwiek bliższych znajomości z mężczyzną a jednocześnie nie wierzę że ktokolwiek by się mną zainteresował. Skomplikowane to pewnie... Wiem że łatwiej by mi było po prostu wybrać samotne życie. Bo to nie są już zwykłe kobiece kompleksy tylko myśli głęboko zakorzenione w mojej głowie. Kiedy złapię się na tym że myślę o jakimś mężczyźnie który mógłby być dla mnie, wtedy przypominam sobie o moich wszystkich wadach, wymieniam je wszystkie w myślach jakbym sama chciała się nimi dobić. Wmawiam sobie że ktoś taki jak ja po prostu nie ma prawa myśleć o miłości. W sumie nie wiem co bym chciała od was usłyszeć, ale pomyślałam że może ktoś mnie zrozumie albo chociaż pomyśli o tym od czego mogłabym zacząć żeby moje życie się zmieniło.
Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Tak jak umiesz w swojej głowie odmówić litanię swoich wad, tak naucz się jak paciorka swoich zalet. Na początek weż kajecik i ołowek i wypisz sobie że jesteś inteligentna, bystra, oszczędna, rzetelna, masz telent muzyczny, plastyczny lub lingwistyczny, jesteś wrażliwa na krzywdy bliżnich, pomocna, umiesz być porzyjaciólką, powierniczką dla innych...A nie zapomnij podkreślić wężykiem.
W kwestii urody o ile nie jesteś pewna siebie (a pewnie nie jesteś), to nie wmawiaj sobie,że jesteś śliczna ( bo będzie Ci się wydawalo, że klamiesz) tylko opisz sobie siebie w stylu: mam lśniące, gęste włosy, rowne zęby, mile piegi na nosku i piękne równe brwi, szczupłe nogi w kostkach, ladny biuścik...

Ołoweczek jest potrzebny, bo sluży do napisania pozytywów, a nie rzeczy wątpliwych w Twoim rozumieniu lub wręcz szkaradnych.
Jak już ołoweczek się zasluży, to sobie odmawiaj jak paciorek swoje zalety- najlepiej rano, wieczór i w nocy. Każdego dnia śledż sama siebie i patrz co jeszcze można dodac do tego zespołu pozytywów.

Jak umialaś sama siebie przekonać ,że jesteś do kitu, to może wyjdzie Ci przeciwwaga, że jednak coś sobą reprezentujesz. Ponadto jak będziesz przeprowadzala codzienne śledztwo na sobie, co tu jeszcze dopisac jako pozytyw, to jakby nie bylo będziesz doskonalila swój charakter, bo te fajne cechy możesz w sobie poglebiać aby mieć zasadne przekonanie, że słusznie siedza na liście pozytywow.

A do miłości to każdy ma prawo- jest parę rzeczy na tym świecie ,w których jesteśmy sobie równi, na szczęście.

Odnośnik do komentarza

Tak naprawdę to twoje rzekome wady są twoimi atutami. Mnie akurat bardzo się podoba, że podchodzisz do siebie krytycznie i widzisz swoje ewentualne mankamenty . Najgorsze są lale, które uważają się za nie wiadomo co a są "mniej niż zero". Zresztą wcale nie jestem pewien, czy ty te wady faktycznie posiadasz. Kobiety na ogół nie są z siebie zadowolone i wyszykują u siebie różne braki, aby się męczyć martwić ( taki rodzaj masochizmu ). Nic się nie martw. Na pewno wcześniej czy później znajdzie się amator twoich wdzięków, który cię pokocha a ty jego. Jak chcesz się podbudować , to wejdź na forum seks . Tam są całe tabuny biedaków, którzy są przekonani, że nigdy w życiu nie znajdą sobie kobiety, bo mają za małego siurka czy coś w tym rodzaju. Kompleksy są też domeną mężczyzn. Może poszukaj sobie jakiegoś zakompleksionego to będziecie się uzupełniać i będzie z was fajna para.

Odnośnik do komentarza
Gość czytotakczyniec zyt

Mam tak samo. Czasem nawet wyobrażam sobie przez chwile jakby mogłoby to wyglądać, ale potem przychodzi "otrzeźwienie", przypominam sobie głupoty które robiłam, swój wygląd, wady, zachowania i sytuacje i od razu mi się ta wizja rozmywa. Związek = niemożliwe. Mam wrażenie, że którykolwiek mnie pozna bliżej prędzej czy później mnie zostawi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...