6 tc, brak pęcherzyka, rosnące bHCG

[inka1208]

Witam. 26.11.2015 ostatnia miesiączka (cykle 30-to dniowe). 25.12.2015 ostre skurcze macicy bez krwawienia. W nowym roku pozytywne testy ciążowe i wizyta u lekarza 4.01.2016 - podczas której lekarz nie znalazł pęcherzyka. BetaHCG na cito z wynikiem 194 (wg normy naszego szpitala 6 tc). Kolejne USG i dalej nic nie widać. Położono mnie do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, lub obumarłej. Kolejne bHCG po dwóch dniach - urosło do 395. Ordynator odesłał mnie do domu, kazał czekać i za tydzień na wizytę. Moje pytanie to -
1) czy bHCG jest właściwe dla 6 tc, czy odpowiada (bardziej) wczesnej ciąży?
2) czy na USG można dostrzec ciążę pozamaciczną (jeśli tak, to w jakim tygodniu)??
Z góry dziękuję za odpowiedz.

[Majka10320]

Wiadomo już coś?mam podobny problem i zdaniem lekarzy mogę tylko czekać

[inka1208]

Witaj Majka.
Tak u mnie już prawe wszystko się wyjaśniło i to dzięki temu że czekałam - tak jak lekarze zalecili. Po tygodniu od wyjścia za szpitala ponownie zrobiłam poziom bHCG (wzrósł prawidłowo). Pobiegłam zrobić USG i w końcu było coś widać (w macicy), a dokładnie pęcherzyk 8mm. Po dwóch dniach kolejne USG i już było widać ciałko żółte. W związku z powyższym ciąża okazała się ciążą prawidłową - czyli nie pozamaciczną, jednak okazało się także, że jest o około 2 do 3 tygodni młodsza niż wynikałoby to z daty ostatniej miesiączki.
Podsumowując - trzeba mieć nadzieję że wszystko będzie dobrze :)

[Majka10320]

Gratulacje

[inka1208]

Dziękuję - i Ty też bądź dobrej myśli! :)

[Majka10320]

Niestety u mnie już jest wykluczona opcja z prawidlowa ciąża przez spadek hcg i nadal pusto w macicy

[Majka10320]

Ale jak ten koszmar się skończy to lekarza przycisków żeby wszelkie możliwe badania mi zrobiła bo kilka lat się staramy o dzidzie a tu taki numer i nic nie jest jasne .mam nadzieje że szybko wyjdzie co i jak i w końcu i ja się doczekam.

[Majka10320]

Teraz muszą jeszcze odgadnąć co mi jest i co mam na jajniku bo każdemu to wygląda na co innego. A potem już z górki

[inka1208]

Majka co by nie było, trzeba być dobrej myśli i nie tracić nadziei. Ja też miałam w głowie same najgorsze scenariusze, jednak faktycznie czas to najlepszy doradcą.

[Majka10320]

Niestety już prawie pewne że to ciąża jajowodowa.właśnie wróciłam po dobowej obserwacji ze szpitala. Okazało się ze hcg i to na jajniku znacznie urosło mimo że już bylo ok.mieli dziś mi to usunąć a zamiast tego wypuścili mnie do domu w gorszym stanie niż się zglosilam (od mocy bóle pleców i brzucha,krwawienia itd).paranoja