Pieczenie pochwy i białe upławy a grzybica

[Gość kobietka25]

Witam. Około roku temu zaczęła się u mnie antybiotykoterapia. Trwała około pół roku z przerwami. Po tym czasie udałam się z problemem szczypania i pieczenia pochwy do ginekologa, który po wykonaniu badań uznał, że mam grzybicę. Leczyłam się około tygodnia tabletkami i maściami. Podobno przeszło. Po dwóch miesiącach udałam się znowu do ginekologa z tym samym problemem. Widząc mój śluz od razu stwierdził, że to grzybica. Zrobił badanie bakteriologiczne i po pewnym czasie okazało się, że nic nie wyszło. Tylko że częste pieczenie pozostało. Czy jest możliwe, że nie mam grzybicy skoro za drugim razem mi nie wyszła? Czy mając grzybicę może mi ona raz w badaniach wyjść a raz nie? Dodam, że podczas i po stosunku szczypie mnie wejście do pochwy. Może to wina niedostatecznego nawilżenia i tym sposobem otarć? Dodam, że od kilku lat mam problemy ze szczypaniem pochwy, wcześniej też miałam badania na grzybicę i nigdy jednak mi nie wychodziło nic. Dopiero kilka miesięcy temu... Na pewno nie jest to związane z układem moczowym, bo często kontroluję mocz- robię badanie ogólne i posiew. Lekarz gin. uznał, że to może wina proszku do prania, które daje uczulenie a białe upławy to akurat specyficzne radzenie sobie mojego organizmu na różne sytuacje. Najbardziej nurtuje mnie to czy jeśli ma się grzybicę, to ona zawsze w badaniach wychodzi. Bo jak inaczej uzasadnić moje wyniki badań? Proszę o pomoc...

[Gość Medicus]

Witaj!

W takiej sytuacji powinnaś powtórzyć badanie. Szczypanie pochwy może być objawem infekcji. Zakażenia układu płciowego mogą nawracać. W przypadku grzybicy ważne jest leczenie obojga partnerów. Jeśli objawy mają podłoże alergiczne warto pomyśleć o zmianie proszku do prania.