Skocz do zawartości
Forum

Poniżenie i ból... dlaczego mnie molestuje?


Gość ulecbyprzegrac

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ulecbyprzegrac

Dobry wieczór. Pisze tu z pytaniem wielkim, bardzo bym chciała by ktos pomógł mi zrozumieć pewną sytuację oto ona: Jestem osobą niepełnoletnią, a od jakiegoś pół roku pewna osoba z mojej dalszej rodziny wykorzystuje moje ciało dla swojej przyjemności wbrew mojej woli. Nie chcę tego i po każdym takim akcie czuje sie źle. Na początku to były jedynie jakies poklepywania ale nie widziałam w tym niczgo zlego bo to rodzina i ufalam tej osobie z czasem zmienilo sie to jednak w coraz częstsze sugestywne sprawy które wprawialy mnie w zaklopotanie. Nie potrafie jednak nazwać tego co zdarzyło sie póżniej molestowaniem. Dlaczego? Otoz gdy owy mężczyzna pierwszy raz naruszyl moja sfere prywatną zaczął od masażu. Nie zorientowałam sie nawet kiedy i jak rozpial moj stanik i dotykal moich piersi reszty nie potrafie opisac bo jest to zbyt ochydne dla mnie jedn as k by sprawa byla jasna- do aktu seksualnego nie doszlo. Przez cala ta sytuację czulam sie źle, jak zwykła dziwka która sie przez to stalam. Bo przez caly czas trwania tego ja... ani pisnelam. Lezalam jak kloda bojąc sie ruszyć czy protestować. Kolejne takie akcje zdarzały sie od tad coraz częściej a i ich natężenie wzrastało. Po kilku takich wypadkach przelamalam sie by zacząć sie wyrywać jednak jego to tylko bardziej podniecilo. Dlatego znow powrocilam do uleglej przestraszonej skorupy. Nienawidzę sie za to i brzydze sie samą sobą. Nie jestewm juz w stanie patrzeć nikomu w oczy. Mysle ze powinnam tez nadmienić ze pochodzę z dysfunkcyjnej rodziny z ojcem alkoholikiem stosujacym w przeszłości przed rozwodem rodziców przemoc. Jakis czas temu straciłam najbliższego tez mi dziadka co przyczynilo sie do kilku prob samobójczych i długiego czasu okaleczania sie. Walczyłam z uzależnienia od zyletki i po roku walki wygralam! Niestety teraz znow do tego wróciłam próbując uciec od tematu owych "masazykow". Teraz wiec chciałabym tylko zapytać czy ja zasłużyłam na to co ten mężczyzna robi? Czy to moja wina? Czy zrobiłam cos źle? Czy on mnie w ten sposób kara mnie za cos i czy mogę w jakis sposób go przeprosić i błagać by przestał? O tym wszystkim wie tylko jedna dorosla osoba ale oba chyba nie do końca mi wierzy. Mowi ze przesadzam i ze to nic takiego... czy to prawda ze wyolbrzymiam? Prosze o odpowiedz bo sama juz nie we iem co jest prawda

Odnośnik do komentarza

To jest złe, wstrętne i musisz szukać ratunku.
Są jakieś telefony zaufania i liczę na to, że bardziej obeznane tu osoby pomogą ci w ich znalezieniu, a w każdym razie lepiej cię poinformują, co w tej sytuacji powinnaś zrobić.

Może masz taką możliwość, by dorobić jakiś zamek i nie dopuszczać tego zboczeńca?
Nawet zwykła zasuwka by pomogła.

Odnośnik do komentarza

Nie ma Twojej winy,to ,że strach Cię paraliżuje ,to się tak zdarza,musi to być ktoś bliski ,brat lub konkubent matki,
bardziej bym się skłaniała ku konkubentowi ,bo często się tak zdarza,do tego własna matka nie dopuszcza myśli ,że jej ukochany mógłby z córką...,
on za nic Cię nie karze,czuje do ciebie pociąg seksualny i chce z Ciebie zrobić nałożnicę,wie ,że będziesz tak zastraszona ,że nikomu nic nie powiesz, a jakby nawet to nikt nie uwierzy,sama masz taki przykład.

Znam taki przypadek,ale matka tej dziewczyny przepędziła swojego partnera ,jak się o tym dowiedziała,a miała z nim syna.
Jesteś w bardzo trudnej sytuacji,dobrze jakbyś zebrała się na odwagę i gdy tylko się zbliży trzasnęła go z pięści w twarz,albo miała coś ma podorędziu.../błaganie ,żeby przestał pewnie na nie wiele się zda ,ale spróbuj/,
jeśli nie, musisz porozmawiać z pedagogiem szkolnym,on Ci pomoże,musisz się ratować ,inaczej nic się nie zmieni, a będzie gorzej,popadniesz w ciężka depresję ,będziesz miała zniszczone całe życie,
już teraz potrzebna Ci jest opieka psychologiczna.

A tej osobie co Ci nie wierzy daj przeczytać nasze posty,widać nie zna życia.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jesteś ofiarą i nie ma w tej sytuacji żadnej twojej winy. Jak najprędzej szukaj pomocy, bo pedofil - tak go trzeba nazwać rozzuchwala się i niedługo nic go nie powstrzyma przed pełnym aktem seksualnym. Rozumiem, że ciężko i wręcz wstyd ci powiedzieć o tym komuś wprost, ale musisz się przełamać. Może po prostu wydrukuj swój post i daj go do przeczytania mamie lub wychowawcy czy pedagogowi szkolnemu - komuś, do kogo masz największe zaufanie. Szkoła ma obowiązek zareagować, gdy otrzyma sygnał o krzywdzeniu dziecka w domu.

Odnośnik do komentarza

Gdzie ma dzwonić ta dziewczyna?
Gdzie się udać?
Są przecież jakieś miejsca, gdzie można znaleźć tego typu pomoc.
Poradźcie jej coś konkretnego.
Powiedzieć w szkole, to dobra rada, o ile jest ktoś zaufany. Ja bym nie znalazła w mojej byłej szkole, nikogo takiego.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem łatwiej i skuteczniej iść na policję.

Dlaczego?
Oczywiście jeśli w Twojej szkole są osoby godne zaufania to w porządku, natomiast często zdarza się tak, że nauczyciele, pedagodzy, plotkują między sobą... Dlatego IDŹ!!! na policję, tam są specjaliści którzy wiedzą jak rozmawiać i reagować. Powiedz, że chcesz rozmawiać z kobietą, tak będzie Ci łatwiej, zresztą sami powinni zaproponować Ci pomoc psychologa.

Dziewczyno, obudź się, tak nie może być!!! Nie pozwalaj sobie, nie jesteś niczemu winna, jesteś wykorzystywana przez tego skur***yna

Odnośnik do komentarza

ulecbyprzegrac, to, co Cię spotkało, nie jest żadną Twoją winą. Musisz to jak najszybciej przerwać. Proponuję, byś udała się do Centrum Interwencji Kryzysowej - taka placówka znajduje się w większym mieście powiatowym albo wojewódzkim. Znajdziesz tam bezpłatną pomoc psychologiczną i wsparcie, a ludzie tam pracujący powiedzą Ci, co masz zrobić, by bronić się przed przemocą seksualną. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

~sceptyk
Wszystko fajnie i okej ale czy nie widzicie że nikt jej nie uwierzy bo nie ma dowodów? Przecież koles latwo sie wybroni a później zemści na niej

Właśnie przez takie myślenie,powstaje syndrom ofiary,bo się boimy sprawcy ,a powinno być odwrotnie...,może ktoś wie dlaczego ?
Najważniejsze to przestać się bać sprawcy,wszystko postawić na jedna kartę,bo jak będzie widział,że nieletni po trupach walczy o swoją godność,zacznie się wtedy bać,trzeba mówić o tym głośno komu się tylko da,wręcz wykrzyczeć .
Myślę ,że tylko otwarta walka z takim przestępstwem coś zdziała ,ale u nas się nie mówi o sprawach trudnych,
gdzie jest nauka od przedszkola o złym dotyku,dlaczego nie uwrażliwia się dzieci ,dlaczego tak mało mówi się o tym w mediach?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Ale przecież wszystko jest na najlepszej drodze do gwałtu,teraz była faza obłaskawiania,pozornie sprawiania przyjemności...i co ,ma dziewczyna pokornie na wszystko się godzić!?
Przecież jest sprawa oczywistą o co mu chodzi,właśnie tylko ostry sprzeciw tylko może go powstrzymać.

Najgorsza rzecz to dać się zastraszyć,ale nie ma się co dziwić nieletnim, skoro my dorośli dajemy się zastraszać partnerom,
tym samym karmimy potwora.

Dlatego tak ważne jest nagłośnienie sprawy,dla swojego dobra,jakoś to dziewczyna przeżyje ,ale to pryszcz w porównaniu z tym co ją czeka, gdy będzie milczała.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość ulecbyprzegrac

Dziękuję za wszystkie opinię ale ja nie mogę nikomu o tym powiedzieć on by mnie wtedy zniszczył i przy okazji zemscil sie na mojej siostrze, a jego żonie. Grozi tym za każdym razem. Jak mam go zniechęcić skoro nawet rany na ciele mu nie przeszkadzają?

Odnośnik do komentarza

~ulecbyprzegrac
Dziękuję za wszystkie opinię ale ja nie mogę nikomu o tym powiedzieć on by mnie wtedy zniszczył i przy okazji zemscil sie na mojej siostrze, a jego żonie. Grozi tym za każdym razem. Jak mam go zniechęcić skoro nawet rany na ciele mu nie przeszkadzają?

Zgłaszając to na Policję. Nie rozumiesz dziewczyno że on zwyczajnie manipuluje? Nie możesz pozwalać na takie zachowanie, rozumiesz?
Chcesz innego wyboru? Jest, ale musisz być konsekwentna i nie możesz dać się tak zastraszać... ten sposób to jakiekolwiek sztuki walki wschodniej. Bez znaczenia czy kickboxing, karate czy jeszcze coś innego ale równie dobrze może być i boks. Najważniejsze to abyś była w stanie obronić się przed nim.
Będzie się mścił? Nie będę owijała w bawełnę, powiem wprost, bo bez sensu zapewniać że odpuści sobie a Ty nabierzesz tylko złudnych przekonań co tylko pogorszy jedynie sprawę... Musisz się przygotować na, ujmę to tak, ostrą walkę i oczywiście będziesz musiała przygotować siostrę bo dla niej to będzie ewidentny szok i z początku nie będzie to do niej docierało i nawet możliwe że obróci się przeciw Tobie. Ale za pamiętaj najważniejsze: masz prawo do prywatności a on ją narusza i wręcz musisz się bronić a nie mu pozwalać bo z czasem nie skończy się na masażu...

Odnośnik do komentarza

Okazało się , że to szwagier,to tym bardziej powinnaś powiedzieć siostrze,
zastanów się czy jakbyś była w jej sytuacji nie chciałabyś wiedzieć co wyprawia Twój mąż?Najgorsze jest trzymanie takich spraw w tajemnicy,
jeśli nie zdecydujesz się na żadne naszych podpowiedzi to uciekaj z tego domu jak najszybciej.

Ja w tej sytuacji poprosiłabym siostrę o rozmowę ,powiedziała jej ,że muszę się wyprowadzić,choć załóżmy ,że nie mam gdzie ,bo jej mąż mnie molestuje .że przez niego wróciłaś do cięcia się,znaczy wszystko.

On Tobie, ani siostrze nic nie zrobi ,bo wtedy by miał do czynienia z policją ,więc tylko Cię starszy i osiąga efekt,
nie daj sobie zmarnować życia,on niszczy Ci i tak nadszarpniętą psychikę.

Poszukaj w swojej okolicy ośrodka terapeutycznego dla dzieci i młodzieży Siemacha,można tam się zgłosić bez wiedzy opiekunów prawnych /wiem to z innego wątku/,
tam Ci najlepiej powiedzą jak optymalnie wyjść z tej sytuacji.

A zniechęcić to Ty możesz go groźbą nie prośbą,powiedz ,że nie możesz znieść tego poniżania,nosisz się z zamiarem powiedzenia siostrze i pójścia na policję,
on też się przestraszy Twoich gróźb.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość będę brutalny

Przestańcie robić jej wodę z mózgu. Tu nie głaskać po główce trzeba, tylko powiedzieć wprost kilka prostych i ważnych rzeczy.

Nie jest Twoją winą, że on się do Ciebie dobiera, widocznie jesteś atrakcyjna i to nie wina, lecz atut.
Ale całkowicie Twoją winą jest bierność i pozwalanie na coraz więcej. Widać, tak naprawdę Ci się to podoba, chociaż przyzwoitość nakazuje pisać i myśleć, że czujesz się jak dziwka, to wcale tak nie jest. Dlaczego? Bo nie walczysz. Gdybyś była naprawdę opanowana przez wstręt, reagowałabyś i nie pozwalała na więcej, niezależnie kto by to był. To jest bezdyskusyjne dla każdego, kto zna życie i ludzi. Ty tego nie robisz, więc wniosek może być tylko jeden - LUBISZ TO. I on to widzi, więc pozwala sobie na więcej i będzie pozwalał sobie dalej, bo nie ma oporu. Następny krok to będzie pewnie wsadzenie Ci. Tego chcesz? To bądź uległa dalej, to jest jak zaproszenie do kopulacji.

Odnośnik do komentarza
Gość jesteś głupia

~ulecbyprzegrac
Dziękuję za wszystkie opinię ale ja nie mogę nikomu o tym powiedzieć on by mnie wtedy zniszczył i przy okazji zemscil sie na mojej siostrze, a jego żonie. Grozi tym za każdym razem. Jak mam go zniechęcić skoro nawet rany na ciele mu nie przeszkadzają?

On po prostu nie chce, żeby jego żona dowiedziała się, że leci na inną. To jest proste jak ruch... Nie wiem, co ty masz w głowie...

Odnośnik do komentarza

Zagroź mu policją, tym, że powiesz siostrze i ZACZNIJ SIĘ BRONIĆ!
Możesz krzyczeć, gdy on się do ciebie dobiera.
Twoja uległość jest jak zaproszenie, jak tak dalej będziesz się zachowywała, to cię zgwałci, a siostrze powie, że to ty mu wlazłaś do łóżka.
Powiedz siostrze, że się do ciebie dobiera, bo potem ty okażesz się ta zła, która uwodzi cudzego męża.

Odnośnik do komentarza

"taliathere Wyślij wiadomość • 16 godzin temu

Siemacha to taki ośrodek gdzie
Chodzi sie dobrowolnie. Pomagają tam w nauce, rozwijają poprzez rozne zajęcia muzyczne, plastyczne itd http://siemachaspot.pl/placowki <- tutaj spis placówek. Uczęszczając do owej siemachy można korzystać z pomocy psychologa. Uczęszczanie jest całkowicie bezpłatne, rozmowy z psychologiem także. "<br />
To o tym ośrodku co wspominałam wyżej.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

~będę brutalny
Przestańcie robić jej wodę z mózgu. Tu nie głaskać po główce trzeba, tylko powiedzieć wprost kilka prostych i ważnych rzeczy.

Nie jest Twoją winą, że on się do Ciebie dobiera, widocznie jesteś atrakcyjna i to nie wina, lecz atut.
Ale całkowicie Twoją winą jest bierność i pozwalanie na coraz więcej. Widać, tak naprawdę Ci się to podoba, chociaż przyzwoitość nakazuje pisać i myśleć, że czujesz się jak dziwka, to wcale tak nie jest. Dlaczego? Bo nie walczysz. Gdybyś była naprawdę opanowana przez wstręt, reagowałabyś i nie pozwalała na więcej, niezależnie kto by to był. To jest bezdyskusyjne dla każdego, kto zna życie i ludzi. Ty tego nie robisz, więc wniosek może być tylko jeden - LUBISZ TO. I on to widzi, więc pozwala sobie na więcej i będzie pozwalał sobie dalej, bo nie ma oporu. Następny krok to będzie pewnie wsadzenie Ci. Tego chcesz? To bądź uległa dalej, to jest jak zaproszenie do kopulacji.

Ok.,tylko jest coś takiego, jak paraliżujący strach...,wie ten, kto zna życie:P

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość brucewszechmogący

Proszę cię skopiuj, albo wydrukuj to co napisałaś tu i możesz to zostawić nawet w formie listu w skrzynce ze swoim numerem telefonu w poradni psychologicznej. Najlepiej było by jak byś poszła zwyczajnie do jakiejś psycholog i to powiedziała. Twoja uległość moim zdaniem bierze się z dysfunkcji rodziny, nikt (rodzice, rodzeństwo) nie nauczył cię jak się bronić, jak się sprzeciwiać dlatego przyjmujesz postawę uległa kiedy się boisz. Mąż twojej siostry (piepszony zboczeniec) najwyraźniej zauważył to w tobie, że jesteś uległa i boisz się sprzeciwiać. Pewnie jesteś bardzo wrażliwą dziewczyną i myślisz, że dając się mu wykorzystywać chroni sz siostrę przed kłopotami. Jeżeli kochasz siostrę i ona ciebie to powinna jak najszybciej się o tym dowiedzieć a najlepiej jakby przeczytała twój post. On w końcu zabrnie tak daleko, że nie będzie miał już granic i uprzedzeń co do tego, że może sobie pozwolić z tobą na wszystko.

Odnośnik do komentarza
Gość ulecbyprzegrac

Szwagier właśnie wyszedł. Posłuchałam waszych rad~ walczyłam. Powiem tyle bardzo łatwo pokazał mi kto rządzi. Nie byłam w stanie powstrzymać go przed kolejnymi spadajacymi jak grad ciosami, tym bardziej nie mogłam zatrzymać brutalnego ataku jego dloni na moje miejsca intymne. Nie wiem kim jest osoba która stwierdziła że to lubię, wnioskuje że jest to mężczyzna dlatego powiem krótko nigdy nie zrozumiesz jak paraliżuje strach i jak wielkim jest to poniżeniem gdy lezysz nagi i bezbronny u stóp kogoś silniejszego tak jak dzis ja w takiej sytuacji zrozumialbyś że nie trzeba umrzeć żeby przeżyć piekło. Takiej rzeczy nawet masochista by nie polubił.

Odnośnik do komentarza

Powinnaś iść na policję. Jeśli masz ślady pobicia, to łatwiej uwierzą i pomogą.
Porozmawiaj z siostrą. Gdzie ona jest, jak on się do ciebie dobiera? Jesteś sama z nim w domu?
Czy siostrę też bije?
Walcz. Nie koniecznie pięściami, ale rób coś, gdzieś szukaj pomocy, bo będzie tylko gorzej.
Czemu boisz się powiedzieć siostrze? Czy ona nie wstawi się za tobą?
Nie masz możliwości wyprowadzić się gdzieś? Do jakiejś rodziny?
Nie milcz, bo to go tylko rozzuchwala.
Strach rozumiem, ale jak cię zgwałci i zajdziesz w ciążę, to każdy oskarży ciebie.
Nie milcz! Opowiadaj o tym, że cię tłucze i obmacuje.
Opowiadaj wszystkim, kto chce cię wysłuchać.

Odnośnik do komentarza
Gość jerycho444

też popieram pomysł żebyś go nagrała. ustaw telefon w jakimś miejscu żeby cały pokuj obejmował kadr, zastaw z dwóch stron czymś żeby tylko obiektyw nie był zasłonięty i potem albo pokaż to nagranie siostrze jeżeli jej ufasz, albo idź na policję i zgłoś przestępstwo seksualne, po zgłoszeniu powiesz, że masz dowody. Wystarczy, że na nagraniu powiesz ,,zestaw mnie'' lub jedno jego uderzenie ciebie i jest załatwiony. Nie ma co się wstydzić pokazywać takich nagrań na policji bo zobaczą je tylko te osoby które zajmą się twoją sprawą i napewno nie będą cię osądzali.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...