Tabletki a ciąża

[Katrina88]

Witam

Mam takie pytanie które dręczy mnie od wizyty u Ginekologa. Biore tabletki od 10 lat. Dodam że przez ostatnie miesiące regularnie ( raz 5 h poślizgu). Cały czas myślałam że to krwawienie w przerwie gwarantuje brak ciąży...niestety 2 miesiące temu ginekolog uświadomił mnie, ze pomimo tego krwawienia mogę być w ciąży ponieważ ono nie gwarantuje jej braku....No i zaczęło się....dodam że ostatni seks bez prezerwatywy był ponad dwa miesiące temu i od tego czasu dostałam już dwa krwawienia z odstawienia. Ostatnio zaczął mnie boleć żołądek ( pdejrzewam że ze stresu po wmówieniu sobie ciąży) oraz jajniki raz lewy i raz prawy....Czy w tych okolicznościach mogę być jednak faktycznie w ciąży ? Czasem też mam białawy śluz ale jego to mam raz na jakiś czas od dłuższego czasu. Pozdrawiam

[laurette]

Nie no bez przesady.. teraz to mnie tez zmartwilas bo myslalam identycznie! To w takim razie skoro to nie gwaratuje to po co bierzemy te tabletki?
Ja bym tam poszla i niech ten gin wyjasni dlaczego tak sie dzieje i w takim razie co z ta antykoncepcja???

[Katrina88]

Powiedział mi ze krwawienie z odstawienia jest prowokowane przez obniżenie hormonu w organizmie po odstawieniu tabletek...ale ze nie jest to typowy OKRES. Wiesz dziwie się więc że na ulotce jest napisane: Że jeśli nie wystąpi krwawienie z odstawienia to należy zgłosić się do ginekologa aby zbadać czy nie ma ciąży...więc ja już od czasu jak on mi to powiedział mam wszystkie objawy :) choć wcześniej kochałam się z chłopakiem 6 lat bez prezerwatywy i nigdy nie zaszłam.