Skocz do zawartości
Forum

jego problemy niszczą nasz związek


Gość zuzannaborecka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zuzannaborecka

Witam Was,
Mój partner, z którym jestem prawie dwa lata, ma ostatnio problemy w pracy (jest redukcja stanowisk i będzie zwolniony). Od tego czasu jest między nami okropnie. Ja staram się pomagać mu, wspierać go, być bardzo czuła, ale na niego działa to jak czerwona płachta na byka. Nie chce się spotykać, ze już o mnie w ogóle nie mysli i ma nas gdzieś, bo ma ważniejsze sprawy- pracę. Ze jak stanie na nogi znów zawodowo, to wtedy zacznie z powrotem mysleć o rzeczach mało ważnych- czyli o związku. I żebym nie wymagała teraz od niego zaangażowania, bo teraz związek i przyjaźnie sa dla niego obciążeniem i żeby dać mu spokój na czas wyjaśnienia sytuacji zawodowej. Nie wiem, co o tym myśleć, wiem, ze się martwi, że jest od dłuższego czasu w depresji- i tylko śpi i gra na komputerze. Jak mu pomóc? Jak ratować nasz związek? BYliśmy bardzo zgodną parą, nigdy żadnych kłótni nie było, ale gdy pojawił się ten problem, to on mnie zupełnie odtrącił i mówi, ze mu wszystko jedno, czy odejdę od niego, czy nie- że mam robić co chce, bo jemu zależy już tylko na tym, by mieć pracę i stabilizację zawodową. Co zrobić?

Odnośnik do komentarza

zuzannaborecka, praca dla mężczyzn jest bardzo istotną sferą życia, zatem nic dziwnego, że w perspektywie utraty pracy Twój partner jest zdenerwowany, zły, niedostępny, chłodny. Najzwyczajniej w świecie martwi się, co będzie dalej, czy znajdzie pracę, z czego będzie żył. Dla mężczyzny praca zawodowa to nie tylko sposób na zarabianie pieniędzy, to też miejsce, w którym może się realizować, to nierzadko potwierdzenie męskości. Daj mu czas, nie naciskaj. Oczywiście zapewniaj o swoim wsparciu, bądź cierpliwa i czuła. Wierzę, że czas działa na Waszą korzyść, że partner poukłada wszystkie swoje sprawy i w końcu doceni, że ma Ciebie. Trzymam kciuki, żebyście wspólnie przeszli przez ten kryzys. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...