coś złego dzieje się z moim ojcem. Co robić dalej?

[Gość osiemnastolatka18]

Mam 18 lat, ale problem nie dotyczy mnie, tylko mojego 43 letniego ojca. Ponad rok temu wyjechał do Niemiec. Tam znalazł pracę, lepiej płatną, miał przesyłać pieniądze do nas. Nigdy wcześniej nie wyjeżdżał, ale moja mama urodziła dziecko, i ojciec chciał polepszyć sytuacje finansową. Na poczatku było ok., ale po paru miesiacach coś się zmieniło. Ojciec prawie w ogóle nie dzwonił. Albo nie słał kasy, a jak już, to bardzo niewiele. Rzekomo mial problem w pracy. Jednak tu nie o kase chodzi. Ojciec od dwóch mies jest w domu, i zaczal sie horror. Nie może znaleźć pracy. Wychodzi codziennie na pare godz, wraca w nocy. Jest pobudzony, nie mozna się z nim dogadać, drze się na cały głos bez powodu. Nie jest pijany, bo nie czuć alko. Jak już mu szał mija, tnj idzie spac, ale rano nie można go dobudzić. Mało co je, bo jak mówi nie jest glodny, a przy okazji schudnie (choć nie jest gruby). Brat jest jeśzcze bardzo małym dzieckiem, ale przy ciagłych kłotniach on też sie boi i placze w niebogłosy. Jakiś czas temu matce zginęła duża suma pieniedzy. Ja ich nie ruszałam, matka też nie. Po kolejnej awanturze okazało sie, ze zabrał je ojciec - na co? Nie powiedzial, kręcił. Jak potem jeszcze chciał wziąć od matki kase, a ona mu nie dała, to zaczął ją szarpać, krzyczeć, więc od razu stanęłam w jej obronie. Martwie sie o mame, bo jest teraz kłębkiem nerwów. Brat jest mały, ale też się boi, źle sypia, płacze. Tego, co sie dzieje, nie da sie wytrzymac. Boje się też o ojca, bo przed wyjazdem to był inny człowiek. Teraz nie wiadomo co robić, normalna rozmowa z nim jest niemożliwa. Pisze, bo chciałabym prosić o rady: co robić dalej? Co moglaby zrobić moja mama, co z ojcem? O czym w ogóle może to wszysto świadczyć; jakaś choroba psychiczna? Prosze o rady

[Gość margolcia_63]

..........albo narkotyki.

[ka-wa]

Może hazard? Narkotyki też trzeba brać pod uwagę.Jeśli sam nic nie mówi,ja bym go śledziła gdzie chodzi,/inaczej się nie dowiecie/,oczywiście nie sama ,musiałby to być ktoś kogo nie zna.

[Gość osiemnastolatka18]

Hazard, narkotyki... Też o tym myslałam, ale nawet nie chce o tym głosno mówić, chociaż wiem i boje się, że to może o cos takiego chodzić.
To co się teraz dzieje u nas w domu to nie jest normalny stan i normalne życie, a słowami nie da się oddać tego wszystkiego, co teraz przeżywamy. Najbardziej boję się o mamę, bo jest wykończona, a taka sytuacja jeszcze bardziej pogarsza jej stan.
Pomysł ze sledzeniem jest dobry, bo może dzięki temu udałoby się cokolwiek dowiedzieć - bo na razie to w sumie nie wiemy nic.

[mgr Kamila Krocz]

osiemnastolatka18, czy zachowanie Twojego ojca to syndrom choroby psychicznej? Nie wiem, choć wątpię. Również bym się skłaniała do hazardu (co uzasadniałoby znikanie znacznych sum pieniędzy) albo do substancji psychoaktywnych (nie czuć alkoholu, ale widać zmiany osobowościowe i zmiany w wyglądzie, np. chudnięcie, brak apetytu). Obawiam się, że od ojca niczego się nie dowiecie. Będzie kręcił i zaprzeczał oskarżeniom. Musicie same z mamą znaleźć przyczynę jego dziwnych, awanturniczych zachowań. Pozdrawiam!

[Gość spinka34]

Zwróć uwagę, jak zachowuje sie ojciec po przyjściu do domu, czy w ogóle śpi, jakie ma oczy? Jeśli oczy ma większe niż zwykle to prawdopodobnie zażywa amfetaminę. Niech mama sprawdzi czy śpi w nocy. Przeszukajcie jego rzeczy, może znajdziecie jakieś puste dealerki. Inną przyczyna może byc też to że wpadł w jakieś długi, ktos mu grozi i ojciec nie wytrzymuje nerwowo, ale boi się Wam o tym powiedzieć. Warto też sprawdzić mu telefon ukradkiem, może tam znajdziecie jakiś trop i będzie wiadomo co dalej robić.