milosc i dziecko

[Gość Dawid Pelc]

Witam , 8 miesiecy temu poznalem dziewczyne, ktora zostala porzucona przez meza . Zakochalem sie w niej strasznie , po dwoch miesiacach znajomosci zaszla w ciaze i dla mnie automatycznie stala sie wszystkim co najwazniejsze , matka mojego pierwszego dziecka i poczulem ze chcialbym przy niej zostac juz do konca . Teraz jest juz w zaawansowanej ciazy , ale na moje nieszczescie przypomnial sobie o niej jej maz i powiedziala mi ze on chce wrocic i ze nie wie czy ze mna bedzie . Zabija mnie powoli mysl ze mogli bysmy sie rozstac , niewiem co mam robic , moj smutek powoduje nerwy u mojej dziewczyny i powoli ma mnie dosyc . Wiem ze powinienem wyluzowac i sie nie przejmowac , ale bardzo ja pokochalem i niewiem jak to nazwac ale od momentu kiedy sie dowiedzialem ze bede ojcem , ona i dziecko sa dla mie calym zyciem . Potrzebuje pomocy bo niewiem co sie stanie jak ich strace , niewiem jak sobie z tym radzic , na niczym nie moge sie skupic i boje sie ze oszaleje

[ka-wa]

To dziwne,że teraz jak jest z Tobą w ciąży,mąż chce wrócić i ona rozważa taką możliwość...,
chyba ,że jest to jego dziecko,
naciski z Twojej strony przyniosą odwrotny skutek,ona wie jak Tobie zależy na niej i może dowolnie Tobą manipulować,
porozmawiajcie szczerze.

[Gość Dawid Pelc]

dziekuje za rade , wiec powinienem troche odpuscic ?

[ka-wa]

Tak,nic na siłę nie zrobisz.

[mgr Kamila Krocz]

Dawid Pelc, mnie również zastanawia fakt, że mąż porzucił żonę, a gdy ta zaszła w ciążę z innym mężczyzną (z Tobą), nagle chce do niej wrócić. To jest podejrzane. Czy jesteś pewien, że jest to Twoje dziecko? Jesteś szczęśliwy w tym związku? Czujesz się kochany? Uważam, że powinieneś poczekać na rozwój wydarzeń i zobaczyć, co postanowi Twoja partnerka. Tak naprawdę od niej najwięcej zależy - czy zostanie z Tobą, czy wróci do męża. Pozdrawiam!

[Gość Dawid Pelc]

witam dziekuje za odpowiedz , tak jestem szczesliwy i czuje sie kochany, jestem tez pewny ze to moje dziecko . Moja dziewczyna tlumaczy mi ze nawet jesli postanowi wrocic do meza to i tak bedzie mnie kochala a nie jego , ja tego nie potrafie zrozumiec jak mozna byc z kims kogo sie nie kocha a zostawic kogos kogo sie kocha . Ma pani racje poprostu poczekam co zdecyduje bo byc moze wcale mnie nie zostawi . Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam