Skocz do zawartości
Forum

nawiązanie relacji i odnalezienie swojej ścieżki w życiu


Gość delikatnieprzyłamana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość delikatnieprzyłamana

mam nie za fajny charakter, szybko się złoszczę, jestem uparta, do tego nie wiem jak mam w końcu zarabiać na życie i jestem tym przygnieciona. Nie mam i od lat nie miałam faceta i myślę, że to nie wygląd jest przyczyną. Niedawno rzuciłam pracę. Teraz siedzę, często choruję, czuję się samotna mimo iż mam rodzinę. Klepanie na fejsbuku nie zastępuje mi rzeczywistego kontaktu ze znajomymi, którzy widać nie mają ochoty się spotkać. Niektórzy z dnia na dzień przepadają bez wieści. Kolejny weekend jestem sama. Wiem, że kluczem do wyjścia z tej chorej sytuacji jest stanięcie na nogi, rozwój siebie i zmiana tego co chcę zmienić, podobno ludzie pojawiają się sami. Kolejny raz chyba komuś się spodobałam i ten ktoś mnie też...szkoda tylko, że mnie dobrze nie zdążył poznać, pewnie by mu się odwidziało, więc, nie szukam kontaktu, bo po co teraz. żeby mi starczyło cierpliwości tylko, abym przez ten czas rewolucji nie zgorzkniała do reszty.

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza

Wiesz ze zlosc pieknosci szkodzi :)
Sproboj zrobic sobie test napisac na kartce swoje zalety i wady oraz mocne i slabe strony zastanow sie w czym mogla bys sie czuc najlepiej. Rozumie Cie mam bardzo podobnie do Ciebie iz przez wiele lat nie mialem nigdy kobiety ale z doswiadczenia wiem ze czasem lepiej byc samemu pomimo doskwierania samotnosci niz na sile bo z tego nic dobrego nie ma. Ludzie niestety nie chca ludzi samotnych i chorych. W Polsce jest brak tolerancji sproboj komus powiedziec ze sie leczysz psychiatrycznie tood razu zaczna sie smaic i powiedza ze jestes psycholem.
Myslalas kiedys wybrac sie na terapie moze wtedy by Ci sie lepiej zylo.
Pozdro

Odnośnik do komentarza
Gość delikatnieprzyłamana

Dzięki Mirczyk za odp. ale nie mogę się do końca z tobą zgodzić: ja znam dziewczynę która ma podobnie i nic mi to nie przeszkadza, może dlatego, że poznałam ją na tyle, że wiem, że jest w porządku?? Ludzie mogą mieć rożną przeszłość za sobą. Raczej nie zaufałabym komuś z przeszłością kryminalną, w sensie, gdyby coś poważnego to było, ale choroba nie wybiera. Myślę, że możesz podchodzić ostrożniej do tego komu mówisz o sobie. Nie każdy zrozumie, nie każdy zasługuje..nie każdy musi..
pozdrawiam, na pewno znajdziesz kogoś odpowiedniego;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...