czy on cos mogl poczuc ?

[Gość Klaudiabauer22]

Witam. Pisze bo nie mogę sobie z tym poradzić zakochałam się bardzo mocno w facecie i nie mogę Dac z sobie z tym rady .kiedyś on zawsze zwracał na mnie uwagę znałam go z widzenia zawsze wstydził się do mnie zagadać aż do tego momentu jak poznaliśmy się n jednej z domowek , jego znajomi wszyscy mówili ze mam do niego zagadać bo się wstydzi w końcu zaczęła się rozmowa, taniec było wszystko super kolega cały czas był obok mnie pod koniec roku odprowadzil mnie do domu gdze sam miał daleko do siebie , po dwóch dniach zaprosił mnie na fb ale nie odzywal sie jakieś dwa tyg po spotkałam go na imprezie mówił część a ja się odwrocilam nie zwracałem na niego uwagi nie wiem czemu , ale czułam jak się we mnie wpatruje kolega obok mówił że lepiej się odsunie bo kolega patrzy jak by miał go zabić , później znowu cisza za jakiś czas znowu spotkaliśmy się na imprezie ja byłam on znajomi on siedzal z nami jak zawsze nic nie mówił tylko się patrzył w końcu jego kumpel ze mam do niego zagadać ze on się wstydzi , w końcu on chcal iść do domu ja zdobyłam się na odwagę wstałam i powiedzalam by został o on został zostaliśmy w czwórkę jego przyjaciel zaprosił nas na domowke szliśmy do niego on ja jego kumpel i jego dziewczyna było super w końcu zostaliśmy no noc było super rozmawialiśmy itd po czym on jak to facet próbował wiadomo czego Ale ja powiedzalam NIE a on ze rozumie i do niczego nie zmusza po czym przytulil mnie z całej siły , rano poszliśmy z mieszkania i zegnalismy się on do mnie ze co dziś robię a ja ze nie wiem o tyle po czym szliśmy w swoją stronę ,i znowu cisza p o kolejnych 3tyg spotkAłam go znowu wśród naszych wspólnych znajomych , siedzalam obojętna po czym on cały czas się patrzył i próbował mówić do mnie w tym samym czasie inna dziewczyna się przyczepiala do niego on ja olewal i skupiał uwagę na mnie jak zawsze szliśmy na after w końcu poszłam z nim porozmawiać o tamtej nocy udawalam że nic nie pamiętam a on ze do niczego nie doszło a ja ze super wtedy w końcu nie wytrzymalan i rzuciłam się na niego calowalismy się znajomi na przeszkodzili w końcu after dobiegł końca jego kumple poszli a on został ze mną mimo że kumple chcieli by szedł poszłam z nim do łóżka doszło do seksu rano cały czas mnie przytulal rozmawialiśmy o wszystkim żadne z nas now chcalo wstac z lozka I w koncu kolezanka mas obudzila I on wstał pożegnał mnie orzytulil i pocalowal powiedzal że mam Dac znać co Bd robić , na drugi dzień byłam na imprezie i on też był ja byłam z innym kolega i widząc go idawalam trochę ze go nie znam i zajmowalam się moim kolega widzalam że on się patrzy poszłam do domu znowu cisza w końcu usłyszałam ze on coś mówi na mnie i napisałam do niego on gdy to usłyszał zaraz chcal to wyjaśniać i mówił ze boli go to ze podejrzewam go o takie coś strasznie się zdenerwował pamiętam zaraz chval zrobić akcję osobie która mi to powiedzala , i ze nigdy by nic takiego nie powiedzal i ze rozumie ze bylam pijana i temu do tego doszło ze jestem fajna atrakcyjna i delikatna osoba i nie powie o mnie złego zdania w końcu cisza i znowu wspólna domowka siedzielismy na poczatku z dala zerkajac na siebie w końcu on zaczal mnie zaczepiac wkurzac i droczyc się ze mną po chwili usuedlismy obok siebie on złapał mnie za rękę i dawał buziaki wszyscy myśleli ze jesteśmy parą w końcu on wziął mnie ze sobą i wylądowaliśmy w łóżku on zapytał się mnie dla czego na imprezie po ostatniej nocy udawalam że go nie znam że chcal podejść Ale siedzalam z innym i czy z tym innym mnie coś łączy a ja ze nie i ogólnie super się nam rozmawialo on się otworzył i ja był czuły rozmawialiśmy o wszystkim rano prawie nie zdążył do pracy bo leżał ze mną i w końcu dwa dni po mu mojemu zdziwieniu napisał czy nie jestem zła ze musiał iść do pracy i pisał pisał i w końcu przestał Nie odczytał wiad po dwóch dniach ja napisałam do niego pijana Głupie teksty pisałam ze jest mi wstyd ze byłam pijana ze dlatego z nim spałam a on ze Mam darować pisanie w ten sposób .na drugi dzień przeprosilam go on nie odpisał . Po jakimś czasie znowu byliśmy na jednej z imprez in siedzal Z kolegą ja też z kumplami i nagle dosiedli się do nas on był podpity zaczepial mnie cały czas ja udawalam że mi to nie robi poszedł tańczyć z inną byłam wściekła. W końcu jak zawsze byliśmy u jego kolegi na domowce i on cały czas mi dogryzal przy kokegach szczypal glaskal ja cały czas go odpychalam i mowilam że wracam do byłego on zamilkl w końcu szedł za mną do kuchni i rzucił się na mnie ja na poczatku nie ukegalam , ale w końcu ulegam gdy wszyscy szli do domu ja z nim zostałam i znowu byliśmy razem w lozku przytuleni jego kolega musiał nas budzić by on nie zaspal .poszliśmy razem od niego pożegnaliśmy się .gdy wróciłam do domu miałam moralniaka napisałam mu o tym że mam wyrzuty sumienia ze alkohol zrobił swoje a on ze też ma moralniaka i tyle .znowu cisza a prawda jest taka że zakochałam się po uszy i chcalam się zapytać czy możliwe czy coś poczuł ?

[Gość Klaudiabauer22]

Za odpowiedzi z góry dziękuję