Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Jak dać do zrozumienia koleżance z pracy, że mi się podoba?


Gość vidi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam 27 lat, nigdy nie miałem dziewczyny (wiem to żałosne). Miałem koleżanki ale nigdy nic więcej nie wyszło, dużo z tego było z mojej winy ponieważ jestem troszeczkę tchórzem pod względami spraw sercowych, bardzo boje się odrzucenia ale to przez sprawy które przeżyłem w dzieciństwie, nie mam problemów z rozmowami z kobietami ale kiedy przychodzi co do czego to zawszę rezygnowałem w dodatku nie jestem „Piękny”.

To było słowami wstępu, teraz to sedna sprawy, zacząłem prace teraz nową, ze mną zostały zatrudnione także inne osoby i wśród tych osób jest pewna dziewczyna „X” jest atrakcyjną kobietą, zabawną itp. Nie chodzi mi o że podoba mi się z powodu wyglądu ale coś mnie rusza jak ją widzę i teraz moje pytanie, jak mam jej dać do zrozumienia że mi się podoba?, nie chce wychodzić na desperata który będzie za nią latał, mi kompletnie nie przychodzi do głowy jak mam do niej zagadać. Mam już dość bycia sam i chciałbym to zmienić. Co mam robić???.

Przeczytałem podobne tematy w Internecie, większość porad „Bądź otwarty” itp. Nie daje mi nic, jestem miły, zabawny (ludzie mi tak mówią), pozytywnie nastawiony na świat, jak pisałem nie mam żadnych problemów lub barier z rozmową z nią, nie wiem chciałbym jeżeli ktoś się zainteresuje moim tematem uzyskać konkretne rady, porady.
Za wszystkie z góry bardzo dziękuje.

Odnośnik do komentarza

Wstępnie to musisz sie jakos zorientować czy ona kogoś ma czy nie bo to chyba podstawa,prawda?;-) Nie warto sie angażowac w coś wiecej niz przyjażn jesli mialaby partnera bo to naprawde nie ma sensu.
Masz świetny pretekst zeby zagadać bo tak jak Ty zostala niedawno do pracy przyjęta. Moze wyczuj moment gdy bedzie sama np w kuchni albo gdzies na korytarzu i najzwyczajniej zacznij rozmowę tylko delikatnie bo moze nie byc rozmowna na wstepię,nie znasz jej wiec nie wiesz.

"Hej, widzę ze tez od niedawna tutaj pracujesz. Jak Ci sie tu podoba? Ja tez jestem tu od niedawna nie znam nikogo wiec pomyslalem ze sie przywitam X jestem milo mi Cie poznać fajnie ze bedziemy razem pracowac. " Cos w tym stylu jest swietne jak na niewinny poczatek. Moze to banalny tekst ale tak jak mowilam nie znasz osoby nie wiesz jak zareaguje na Ciebie.
Jesli fajnie sie wam ta rozmowa uda to nastepnego dnia mozesz ją zaczepić znowu. To nie jest jakies super trudne i niczego od ciebie nie wymaga a jedynie odezwania się ;-)
Moze sprobuj w taki sposob na poczatek ? :-)

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli nie masz problemów z rozmową z nią, to to chyba nie będzie wielki kłopot. Nie chcesz wyjść na desperata, więc zostańcie najpierw znajomymi, pogadajcie czasem, ot tak. Wtedy łatwiej będzie zaproponować kawę, czy spacer po pracy. Myślę, że warto skupić się na tym, żeby a) nie być natrętnym od samego początku i zobaczyć najpierw czy w ogóle się lubicie, zanim spróbujesz czegoś więcej b) dać jej potem jasno do zrozumienia, że Ci się podoba, żeby się dziewczyna nie zastanawiała o co Ci chodzi. Powiedz jej po prostu, że ją polubiłeś i chciałbyś ją poznać trochę bliżej poza pracą, zapytaj, czy nie chciałaby się wybrać z Tobą do kina, albo na kawę, czy jaką tam rozrywkę preferujesz. A potem... no cóż. Myślę, że to miłe, jeśli mężczyzna inicjuje spotkania i generalnie utrzymuje znajomość - kobieta też chce wiedzieć, że facetowi na niej zależy. Myślę, że wyczujesz, gdyby uznała Cię za natręta. A tak poza tym wszystkim... to bądź sobą :)

Odnośnik do komentarza

vidi, to wykorzystaj właśnie te "mijania od czasu do czasu". ;) Zagadaj, zapytaj, jak się jej pracuje w dziale, do którego została przydzielona. Nic nie tracisz, a chyba warto zaryzykować. Zanim jednak zaproponujesz jakieś spotkanie po pracy, to wcześniej warto się zorientować, czy ona nie ma przypadkiem partnera. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Witam, jak byłem samochodem w pracy widziałem jak "X" stoi na przystanku i czeka na autobus, podwiozłem ją pod dom miałem po drodze, podziękowała i tyle. W pracy kilka razy się widzieliśmy ale nigdy nie byliśmy sami, coś tam próbowałem rozmawiać ogólnie jak byliśmy w grupie. "X" nie okazuje mi żadnego zainteresowania, nic kompletnie. Ona jest bardzo atrakcyjną kobietą a ja jestem brzydki, nie mam szans u niej żadnych, nie mam szans u żadnej chyba a chciałbym chociaż raz w życiu poznać co to szczęście, mieć kogoś bliskiego, być komuś potrzebnym.

Odnośnik do komentarza
Gość christiane f

przełamać się? skonfrontować swoje lęki/wyobrażenia z rzeczywistością? albo po prostu sobie odpuść. albo zrób codziennie jakąś rzecz, której się boisz. albo nie trać czasu i znajdź coś, co Ci ten czas zapełni, przy okazji wypełniając też Twoje życie. nie mam pojęcia, Ty powinieneś wiedzieć? ;l

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...