Zawieszanie się, śmianie się samej do siebie a autyzm

[Guniaa]

Witam, córka ma 23 miesiące, ma czasami zawieszki - wtedy na ogol sie smieje sama do siebie, czasami reaguje ma imie innym razem musze pare razy powtorzyc kilka razy, a czasami nie - mimo, ze jestem blisko niej. Nie robi papa, nie pokazuje czesci ciala mmo ze to walkuje non stop. Nie potrafi pokazac co chce np. paluszkiem. Nie nasladuje nas. Tak poza tym jest bardzo wesola dziewczynka, przytula sie, mam z nia kontakt wzrokowy, wszedzie za mna chodzi. Otwiera sobie sama drzwi, daje czesc. Lubi pieski, jak przychodza np do nas obcy ludzie to przyglada im sie, ale nie placze. Lubi dzieci - prztyla sie i je zaczepia. Cieszy sie do swojego odbicia w lustrze. Kiedy pokazuje jej zdjecia i pytam sie gdzie mama, baba, dziadzia - wtedy pokazuje paluszkiem na osobe na zdjeciu i sie usmiecha. Wychowuje dziecko praktycznie sama bo maz jest zagranica. Z booem serca musze przyznac, ze nie zawsze mialam dla niej czas. Czesto puszczalam jej bajki lub piosenki bo je lubi a sama moglam zrobic cos w domu. Bije sie w piersi, ze zle robilam. Teraz probuje to nadrobic. Jednaj z jej strony jest duzy upor. Nie wiem czy potzrebuje wiecej czasu czy to moga byc objawy autyzmu. Jeśli nie to nawet nie wiem jak zaczac. Duoz do niej mowie - zawsze mowilam a teraz praktycznie opisuje kazda moja czynnosc.Pozdrawiam