Czy powinnam obawiać się bardzo silnych bólów menstruacyjnych?

[Gość harper]

Witam!
Mam 17 lat, miesiączkuję od ponad 4. Mam bardzo silne bóle, niestety nie pomagają mi żadne leki. Dużo czytałam o tym, z czego mogą wynikać takie dolegliwości i trochę zaczęłam obawiać się o stan swojego organizmu. Moja mama mówi, że miała taką samą sytuację, a przeszło jej dopiero po urodzeniu dziecka (marne pocieszenie :( ). Po tym czego się naczytałam w internecie boję się iść nawet na badanie :/. Czy jeśli u mnie w rodzinie to częsta dolegliwość to powinnam się bać?

[kwiatuszek2]

Nie będziesz w stanie określić czy to co akurat było w Twojej rodzinie jest równe z tym, co Ty masz. Być może coś złego sie tam dzieje, ale też nie musi to być nic poważnego.
Badania na pewno nie zaszkodzą, prędzej czy później i tak będziesz musiała się zgłosić do ginekologa.
Im wcześniej, tym lepiej.

Nie ma się czego bać, ani wstydzić, wszySTKIE tam chodzImy i chodziĆ do końca życia będziemy ;P

[angela325]

Słuchaj po prostu tak bywa że jedne lekko przechodzą a inne umierają. Ja byłam w podobnym wieku jak zaczęły się moje problemy z silnymi bólami. Nachodziłam sie po lekarzach i diagnoza jaką usłyszałam to że nic nie widać, taka moja uroda, jak urodze to może mi przejdzie. Moja siostra 2 dzieci urodziła i nie przeszło a druga z sióstr mówi że jej po porodzie przeszło. jedyne co mi pomogło to tabletki hormonalne brałam je 5 lat, ale za to popsułam sobie wątrobę.