Randka a zaangażowanie w związek

[Gość fdf]

Byłam na randce z chłopakiem, nie pocałował w policzek, nie patrzył w oczy, nie trzymał za rękę, wydaje mi się że mu się nie spodobała lecz on chce się spotkać znowu, jak to jest? Bardzo przywiązuje się emocjonalnie, kilku facetów mnie zraniło gdyż przestali się odzywać nagle do mnie, boje się że znowu się zaangażuje.

[Gość unna]

Chce się spotkać znowu? Widocznie mu się spodobałaś
Może błędnie oceniasz ich reakcje?

[Gość Elbii]

Myślę, ~fdf, że operujesz trochę stereotypami. Byliście na randce, ale chłopak nie trzymał Cię za rękę, ani nie patrzył w oczy. A skąd wiesz, jak się czuł? Może był onieśmielony Tobą? Może bał się dostać kosza? Szczególnie jeśli było to Wasze pierwsze spotkanie, powinnaś, moim zdaniem, pozwolić się temu rozwinąć, ale nie angażować się tak od razu emocjonalnie. Jego chęć drugiego spotkania dobrze wróży, ale zanim zaangażujesz się uczuciowo, niech Wasza znajomość się trochę rozwinie. Więcej optymizmu, a mniej stereotypowego myślenia, co chłopak powinien był zrobić. Być może ci wcześniejsi kandydaci przestraszyli się Twojego zbyt dużego zaangażowania od samego początku. Trzeba w tym zachować zdrowy umiar.

[empiryczna]

Witaj fdf :)

Skoro mimo swej powściągliwości zaproponował kolejne spotkanie to znaczy że na pewno mu się podobasz. W przeciwnym wypadku skończyło by się na tym pierwszym. Bądź dobrej myśli - najwyraźniej go bardzo onieśmielasz. Może wykonaj jakiś gest w jego kierunku gdy spotkacie się kolejny raz? ;)

A to swoje zaangażowanie to faktycznie podziel przez 10. Wyobrażaj sobie, że to po prostu kolega - bo póki co tak faktycznie jest, z pewnością też Ci to wiele ułatwi.

Powodzenia!:)

Pozdrawiam serdecznie.

[Gość fdf]

Boje się bo wszystkich facetów traciłam przez swoją nachlność tzn przestali sie odzywać a ja pisałam że zranili moje uczucia itp i zawsze robiłam z siebie idiotke :(

[empiryczna]

Ale teraz masz szansę tego uniknąć ucząc się na błędach. Jesteś bogatsza o doświadczenia i pewnie troszkę starsza niż wtedy. :)))

[Gość Elbii]

~fdf, jeśli nie chcesz być raniona, nie noś serca na języku. Dla własnego dobra nie okazuj każdej drobnej emocji w każdej chwili. Odczekaj na właściwy moment. Mężczyźni nie lubią być osaczani, czują się wtedy niekomfortowo i często kończą z tego powodu relację. Podchodź do faceta na większym luzie. Tym bardziej, że na pierwszym czy drugim spotkaniu nie możesz mieć pewności, że chcesz nawiązać z nim poważny związek. Dopiero zaczynasz go poznawać. To, że pociąga Cię fizycznie, jeszcze o niczym nie świadczy.

[lotka00]

Skoro chce się spotkać po raz kolejny oznacza to, że mu się spodobałaś. Nie każdy facet jest romantykiem. Patrzenie w oczy i trzymanie za rękę to scenariusz dla romantycznej historii dla filmu :-)

[Gość Martitta.89]

Bądź bardziej tajemnicza i zdystansowana, niech facet zabiega o Twoje względy - a przede wszystkim nie oznajmiai mu swych uczuć jako pierwsza, ponieważ przez takie zachowanie stajesz się mniej interesująca dla domniemanego partnera - bo skoro bez większych starań ze strony mężczyzny , Ty mówisz o swych uczuciaCh jako pierwsza, to co takiego faceta ma zachęcić do dalszego zabiegania o Twoje względy ? ..

[Gość przeczytałam]

To trzymanie za rękę i policzki, to troche za wcześni jak na pierwszą randkę, tak wg mnie. Jakby facet wyskoczył z buziakami i łapkami, to mogłoby świadczyć o tym że każdą tak traktuje, a jeszcze jakby z marszu mówił do Ciebie misiu, kiciu to już w ogóle porażka. I taka relacja mogłaby się skończyć dosyć raptownie, np po pierwszym Waszym razie.
Kwestią jest też w jakim wieku jesteś, ale myślę że młodziutka.
Także chłopak wygląda w porządku. To nad czym bym się zastanowiła to to, że nie patrzył na Ciebie, że nie patrzył w oczy. To jest dziwne jednak i mogłaś się w jego towarzystwie przez to czuć średniawo, tak jakby nie był Tobą zainteresowany, albo wręcz ignorował.