Tęsknie za liceum

[Gość natallaa]

Witam, jak w temacie. Kurcze nie wiem co się ze mną dzieje. Skonczylam liceum parę lat temu.Ostatnio bez zadnego impulsu wzięło mnie na wspomnienia. Rozumiem sentyment ale u mnie to juz chyba przesada.W liceum miałam swietna klase, w ogóle szkola marzenie, do takiej chciałam się dostać i skakalam ze szczęścia gdy się udało. Przeżyłam wtedy wiele wspaniałych chwil, mnóstwo przyjaciół, miłości, przygody... Miałam wtedy taki zapał do nauki, skorzystałam na tym dużo, robiłam różne kursy, uczeszczalam do kolek szkolnych. Nauka nawet nie byla mi straszna w przeciwienstwie do gimnazjum. Byla tam cudowna atmosfera. Tyle emocji.Mialam tez wtedy inne myslenie, jak chyba każdy. Bylam bardziej naiwna, ufna, cieszyłam się zyciem. Byl to tez bardzo dobry okres dla mojego wygladu. Teraz wszystko wydaje się takie jalowe. Niebawem zaczniemy zakładać rodziny i zacznie się prawdziwa proza życia. Ludzie już się pozmieniali. Żałuję że nie mogę tego przeżyć jeszcze raz. Ciągle słucham muzyki ktora kojarzy mi się z liceum. :(
Macie podobne odczucia?

[Gość Orzech laskowy]

ja mam tak samo :) może nie w jakimś strasznym stopiu ale zwasze liceum wspominam z rozrzewnieniem jako jeden z fajniejszych okresów w życiu. Ale cóż wiecznie w czach liceum żyć się nie da, trzeba ruszyć do przodu. Co wcale nie powoduje że już wiecej nic fantastycznego nie przeżyjemy... przecież to od nas zalezy

[Gość Sawa3]

ja też :) ..... to był bardzo dobry okres w moim życiu .... na studiach już tak fajnie nie jest

[mgr Kamila Krocz]

Myślę, że większość z nas ma tak, że lubi wspominać miłe chwile i myśli wówczas z rozrzewnieniem, jak było fajnie, ile wspaniałych przygód przeżyli. Niektórzy wspominają gimnazjum, jeśli to był fajny okres w ich życiu, inni z kolei liceum, a jeszcze inni studia. Każdy okres w życiu człowieka wiąże się z pewnymi plusami, jak i minusami. Każdy okres rozwojowy to wyzwanie i to od nas zależy, jak go wykorzystamy. Czasem zbyt kurczowe trzymanie się jednego etapu może sprawiać trudności, by przejść do etapu kolejnego, który też roztacza przed nami pewne szanse, choć też niewątpliwie pewne zagrożenia. natallaa, więcej optymizmu. Wierzę, że jeszcze mnóstwo interesujących chwil przed Tobą. Pozdrawiam ciepło!