Skocz do zawartości
Forum

Esemesowanie z innymi podczas spotkania


Gość Himena

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Powiedzcie mi jaki cel ma chłopak,który proponuje spotkanie,ale na koniec spotkania w Waszej obecności pisze smsy do innych kobiet?. Wy na dodatek jesteście obok i widzicie,że na waszych oczach smsuje z 3 kobietami plus jakiś nieznany numer próbował się kontaktować z nim..a on mówi Wam,że zastanawia się kim jest ten ktoś jednocześnie smsując w tym samym czasie z trzema pannami? . Wcześniej jednak mówi Wam,że chce odbudować przyjaźń..a potem takie coś. Oczywiście olewam go,bo to zachowanie było poniżej pasa,pomimo,że prosiłam,by schował ten telefon jak jest ze mną ale nie poskutkowało to i nadal sobie pisał.. . Moje pytanie jest takie,po co chciał i proponował spotkanie?. Macie może jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza

Ale on ma córkę i nie ma nastu lat..,więc teoretycznie powinien wiedzieć czego chce,skoro ma te ponad 25 lat.. . Nie rozumiem tylko po co spotkanie proponował skoro tak się na koniec spotkania zachował..przecież mógł sobie z tymi dziewczynami pisać beze mnie..ja czułam się niezręcznie w tym wszystkim..bo kim ja tak naprawdę tam byłam..i po co w sumie ja tam byłam,oto jest pytanie.. .

Odnośnik do komentarza

Witaj Himena!

Nie mam pojęcia, w jakim celu spotkał się z Tobą chłopak, który najwidoczniej nie był zainteresowany rozmową, skoro w czasie spotkania smsował z innymi kobietami. Może na poziomie deklaratywnym chciał "odbudować przyjaźń", ale chyba z marnym skutkiem. Możliwe, że chciał Cię wybadać, zobaczyć, jak się zachowasz, co powiesz. Ja na Twoim miejscu po tym, jak nie schował telefonu mimo Twoich próśb, wstałabym od stolika i po prostu wyszła. Dla mnie takie zachowanie świadczy o ignorancji i braku szacunku.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Witam Pani Mgr:)

Dlatego jak dostałam smsa od niego po tym spotkaniu czy dojechałam do domu w ogóle nie odpisałam i nie zamierzam. Dla mnie to też brak szacunku i nie warto sobie kimś takim chyba zaprzątać głowy,bo z tego będą same problemy:).

Odnośnik do komentarza

Też tak uważam.. . Ale nie rozumiem tylko po co mi próbował mydlić oczy mówiąc mi,że chce odbudować przyjaźń. Kto wie,może jemu bardziej zależało na tzw ''szybkim numerku'' niż na odbudowaniu przyjaźni,bo widziałam jak mierzył mnie i patrzał mi się na usta hehe. Ale ja nie reagowałam. A już po tej końcówce to schrzanił doszczętnie wszystko:)

Odnośnik do komentarza

Cytrynowa babeczka : No właśnie nie można mu wierzyć,on w ogóle od początku przekręcał to co mówi.. . A po tej sytuacji nie mam wątpliwości,że masz racje..na pewno nie chodziło tu o relacje przyjacielskie..tylko trzeba było prosto z mostu a nie kręcić i mydlić oczy.. .

Odnośnik do komentarza

Ona20 Absolutnie nie zamierzam do niego pisać,bo jego zachowanie delikatnie mówiąc mnie zraziło.

Może i masz racje,że chciał pokazać jaki to on jest macho i ile może tych dziewczyn mieć. Tylko co chciał tym uzyskać?,mój szacunek do jego osoby?,brawa?,dziwne postrzeganie oczywiście jego jeśli taki był jego cel.. .
Z pewnością nic dobrego by nie wynikło z dalszego rozwijania tej znajomości i nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się przedmówcami, że ten człowiek jest niedojrzały i wykazał się kompletnym brakiem szacunku. Nie warto zawracać nim sobie głowy i zastanawiać się, dlaczego tak zrobił. Przypuszczam jednak, że chciał Ci pokazać, jaki z niego pyszny kąsek, rozrywany przez ileś kobiet. Czytając o jego zachowaniu, mocno kojarzy mi się piosenka Narcyz zespołu Łzy. ;)
Chcę dorzucić jeszcze jedno - przede wszystkim jegomość nie ma za grosz wychowania. Niezależnie z kim się spotkał, z kobietą czy mężczyzną, żoną czy kolegą, nie powinien na oczach tej osoby bawić się komórką czy odbierać i pisać SMS-y. Dopuszczalne jest tylko odebranie ważnej rozmowy, która nie może zaczekać do późniejszej pory. W tej sytuacji powinien grzecznie przeprosić, wyjść na czas rozmowy, wrócić jak najszybciej i wyjaśnić, że ten telefon był dla niego ważny. Tu mężczyzna pokazał brak jakiejkolwiek ogłady, a Tobie dał do zrozumienia, jak bardzo jesteś mu obojętna. Szkoda Twojego czasu - nawet się nie zastanawiaj nad takim typem.

Odnośnik do komentarza

Elbii nie wiem czy jesteś kobietą czy mężczyzną ale to co napisałaś/-eś pokazuje,że są jeszcze na tym świecie osoby o kulturze osobistej:).
Jak najbardziej zgadzam się z Twoimi słowami..gdybym wiedziała wcześniej,że w zanadrzu czeka taka ''kolejka dziewcząt spragnionych smsów'' do niego to bym w ogóle nie umówiła się..

Ale też widzę pozytywną stronę medalu..dzięki temu spotkaniu przynajmniej nie wyrzucę sobie,że może warto było chociaż się spotkać i pogadać. Mam czarno na białym.. . Jak narazie od tego pytania,czy jestem w domku nie dostałam żadnej więcej wiadomości i mam nadzieję,że tak pozostanie. Mam nadzieję,że moje nieodpisanie będzie oznaczało dla niego,że ja to spotkanie nie uważam za takie jakie powinno być by móc ''naprawić przyjaźń''.

Mi też przeszła przez myśl ta piosenka,wiem,że życie go doświadczyło,ale nie ma prawa żadnego (tak jak słusznie zauważyłaś/eś) by tak się w stosunku do kogokolwiek zachowywać.

Odnośnik do komentarza

Himena, dziękuję za miłe słowa. Moja płeć jest podana w moim profilu. :)
Bardzo popieram Twoją postawę. Spotkałaś się i nie masz czego żałować - przynajmniej wiesz, na czym stoisz. I nie będziesz miała wyrzutów sumienia, że może trzeba było jednak się spotkać. Ani nie będziesz się zastanawiała, czy dobrze zrobiłaś. To spotkanie było najwyraźniej potrzebne do zakończenia tej znajomości. Nie ulega wątpliwości, że życiowe doświadczenia NIE wyjaśniają, ani tym bardziej nie usprawiedliwiają braku podstawowych zasad zachowywania się w towarzystwie. Nie smuć się więc. Dobrze, że szydło wyszło z worka już teraz niż, jakby miało wyjść dopiero za jakiś czas, a wtedy miałabyś niemiłą niespodziankę. Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza

Elbii no tak,mogłam się domyślić,że jesteś mężczyzną:). To prawda,było potrzebne,bym nie miała kiedyś w przyszłości do siebie żalu,że może warto było pogadać,albo on do mnie,że nawet go nie wysłuchałam a od razu spławiłam. A tak..jak mówisz,wyszło szydło z worka. I dobrze. Zobaczyłam wystarczająco na spotkaniu by móc go raz a dobrze olać:)
Również Cię pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Himena, byle raz na zawsze. :) Typy tego pokroju nierzadko nie odpuszczają. Gdy zacznie gryźć go samcza duma, że ma u wszystkich tak wielkie powodzenie, a znalazła się taka dziewczyna, która odważyła się - przepraszam za kolokwializm - nie polecieć na jego nieodparty urok, być może jeszcze się odezwie. Jednak lepszego zachowania niż dotychczas nie należy się po nim spodziewać. :-/ Mam więc nadzieję dla Ciebie, że gość da sobie szybko spokój.
Nawiasem mówiąc, gdyby podobna sytuacja zdarzyła Ci się ponownie, możesz spytać się go żartem, czy Ty też masz wysłać do niego SMS, aby też z nim trochę pogawędzić. :D Ciekawe, czy rozmówca by się zreflektował i przestał. ;)

Odnośnik do komentarza

Elbii i tak będzie...raz na zawsze:). Nie masz za co przepraszać..napisałeś tak jak sprawa się ma. Odzywać się może,kto mu broni,ale ja nie odpisze:).
Pewnie już dał sobie spokój,wiesz ma tyle kobiet do smsowania,że jedna mniej nie robi różnicy hehe:).
Jesteś genialny:D..mógłbyś być moim mentorem:). Z pewnością wykorzystam Twój tekst jak będę miała ku temu sposobność:)

Odnośnik do komentarza

Bardzo mi się podoba ta wymiana komplementów i
uprzejmości. Myślę, że najwyższy czas, aby Himena i Elbii
nawiązali ze sobą bliższy kontakt, aby rozwijać tak pięknie rozpoczętą na forum znajomość. POWODZENIA !
Jako "nowy" nie mam tylko pojęcia, jak z profilu Elbii mogę się dowiedzieć, jaka jest jego ( jej ? ) płeć, jeśli pisze jako niezalogowany (-a) ?
Czy ja coś przeoczyłem ???

Odnośnik do komentarza

Elbii nie,chodzi mi o to,że czas pisania danej osoby nie pokrywał się z tym co napisała.. . Jak wszedłeś na osobę (która ponoć coś napisała) to odsyłało Cię do osoby,która rzeczywiście dajmy na to 2 h temu dane zdania napisała,a nie do osoby,która była wyświetlona.
Pisząc prościej czas nie pokrywał się z tą osobą która była wyświetlona na stronie,ale to pewnie jakaś usterka była:). Bo widzę,że teraz wszystko gra:).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...