Skocz do zawartości
Forum

Aspołeczność i deficyt umijętności spolecznych


Gość Aspołeczny Intro

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aspołeczny Intro

Cześć
Zawsze byłem i czułem się inny. Nie lubie być z ludzmi, jestem indywidualistą, introwertykiem, aspołeczny, zawsze tak było. Wkurza mnie gadanie o „dupie maryny”. Czasem jak jestem tylko z jednym kolegą to udaje mi się narzucić temat o polityce, społeczeństwie itd. , ale normalnie po prostu nie wiem co powiedzieć.Izoluje się, ale mam zainteresowania, plany życiowe i czuje się inteligentniejszy od rówieśników. Mam ich za ludzi ograniczonych, szczególnie kiedy widzę jak sobie (nie) radzą z rozwiązywaniem problemów. Wkurza mnie też ich styl życia imreza,fajka itd. Nie chodzi nawet o to, że się nie uczą albo, że nie myślą o przyszłości, ale że większość z nich nie ma żadnego hobby i są dla mnie ciemną masą, przeciętniakami, którym wszystko jedno co z nimi będzie. Nie lubię się dzielić moimi przemyśleniami ani udawać, że interesuje mnie to o czym ktoś gada. Problem w tym, że jestem za bardzo aspołeczny, nie mam przyjaciół, znajomych. Najchętniej skończyłbym szkołe ( jestem w 2 LO) znalazł prace, a potem się martwił o moje życie towarzyskie. Problem w tym, że o ile intelektualnie przewyższam swoich kolegów, to życia towarzyskiego nie mam w ogóle. Jestem samotny i mam tego dość, bo nie daje mi to normalnie funkcjonować. Jak już jestem na korytarzu to nie wiem co powiedzieć do kolegów, nie bawią mnie ich żarty, sam nie potrafię żartować. Nie mam podstawowych umiejętności społecznych i doprowadza mnie to do szału. Jak mogę nadgonić swój rozwój społeczny ? Jak rzucać zabawnymi tekstami, znaleźć z nimi wspólny język?

Odnośnik do komentarza

Współczuję , ponieważ wydaje mi się że życie bez przyjaciół czy znajomych jest po prostu bardzo puste i jednocześnie też smutne. Ale rozumiem też ludzi, którzy wolą np samotne czytanie książek niż wieczór w towarzystwie najlepszych kumpli i wcale nie uważam że indywidualista to ktoś gorszy. Ja sama jestem osobą bardzo towarzyską i uwielbiam weekendy spędzone w gronie znajomych gdzie jest kupa śmiechu i nie ważne że w niedziele czasem glowa boli )). Natomiast mój mąż jest typem wlaśnie indywidualisty i czesto trzeba go namawiać na jakieś sobotnie imprezy.. Ale pomimo tego że w tej kwestii różnimy się bardzo to jest cudownym facetem, partnerem i ojcem i nie mamy z tym żadnych problemów.
Może zbyt pochopnie oceniasz ludzi uważając ich za gorszych od siebie i to dlatego nie masz przyjaciół. Pamietaj że kazdy ma jakieś wady. Super że intelektualnie ich przewyższasz ale weź pod uwagę ze nie kazdy może być geniuszem ))) . Spróbuj nie czepiać się kolegow ze są ciemni i za słabi dla Ciebie a już nazywanie kogoś ciemną masą tylko dlatego ze Np jest gorszy z matematyki to jest w ogóle nie fajne. Przez takie ocenianie ludzi możesz po prostu nie znaleźć bratniej duszy i być może ominie Cię okazja do poznania naprawdę fajnych kolegów z ktorymi pomimo ich wad mozesz super spędzać czas. Daj ludziom szanse a zobaczysz że będzie super!.
Oczywiscie to Ty decydujesz z kim będziesz sie przyjaźnił i jeżeli nie nadajecie na tych samych falach to po prostu poszukaj innych znajomych bo być może z obecnymi się po prostu nie dogadujesz a to też nie chodzi o to żeby się z kims przyjaźnić na silę.
Ponadto polecam też Trening Umiejętności Społecznych są to zajęcia grupowe może warto spróbować. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witaj Aspołeczny Intro!

Piszesz o sobie: inny, introwertyk, indywidualista, aspołeczny. O ile bycie introwertykiem to żadna patologia, o tyle stronienie od ludzi i brak umiejętności społecznych to już problem. Bycie introwertykiem nie czyni Cię gorszym np. od ekstrawertyków. Niemniej jednak ze swoim podejściem do ludzi (traktowane ich jako ciemnej masy itp.) możesz mieć trudności ze znalezieniem znajomych. Myślę, że Twoje zachowania nie można uzasadnić tylko introwertyzmem. To jest coś więcej, możliwe, że coś z osobowości schizoidalnej, choć przez Internet nie da się postawić żadnej diagnozy. Jeżeli brakuje Ci kontaktu z rówieśnikami, chciałbyś się swobodniej i lepiej czuć wśród ludzi, polecam trening kompetencji społecznych. Pomyśl też o konsultacji u psychologa. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...