Skocz do zawartości
Forum

Nawrót depresji po leczeniu


Gość hopelesss

Rekomendowane odpowiedzi

Od 2 lat walczę z depresją,(mam 18 lat) chodzilam regularnie do psychologa i psychiatry, bralam leki ktore nic mi nie dawały. W pewnym momencie poczulam sie lepiej, mozna powiedziec ze poczulam sie znowu zdrowa. Trwalo to ponad miesiąc. Nagle ni z tego ni z owego wszystko wróciło...mysli samobójcze 24 h, samookaleczanie, problemy z jedzeniem i spaniem, niemoc , zmeczenie , obojętność, apatia. Mam np. cos takiego ze nie mam sily mówić, tylko slysze swoja wypowiedz w glowie, ale nie mam na tyle sily aby powiedziec to na głos. Wszystko stalo sie obojetne do tego stopnia że przestalam chodzic do psychiatry i łykać leki. Nie wiem ile dam rade tak żyć. Wczesniej duzo plakalam teraz nawet lzy niepomagaja mi wydusic z siebie emocji. Meczy mnie slonce i ladna pogoda, najchetniej siedzialabym w łóżku, zakopana pod kołdrą w ciemnym pokoju i rozmyślała jaki swiat bylby piekny gdyby mnie nie było. Najgorsze jest to ze moja mama mysli ze wszystko jest ok ( robie wszystko zeby tak myslala...spotkania towarzyskie, uśmiech, dobre oceny) po pierwsze niechce zeby sie martwila bo to mi i tak nie pomoże, a po 2 zaraz uslysze ze sie nad soba uzalam i mam wziąć sie w garść. Nie wiem czy to nawrót choroby czy moze nie wyzdrowialam zupełnie tak jak mi sie wydawalo wczesniej.

Odnośnik do komentarza

hopelesss, Twoje objawy sugerują, że masz nawrót depresji. Nie powinnaś udawać, że wszystko jest OK, kiedy tak nie jest, kiedy źle się czujesz. W ten sposób blokujesz sobie możliwość pomocy. Twoje niepokojące dolegliwości trwają już ponad dwa miesiące, a to bardzo długo i wystarczająco, by móc postawić diagnozę. Powinnaś skonsultować się z lekarzem i kontynuować leczenie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość depresantks

Ja walcze z nrwica i depresja 4 lata pierwszym lekiem byla amitrylina 50 mg po krotkim okresie okolo miesiaca bylo lepiej po 6 miesiscach swietnnie lekarz zlecil zmniejszenie dawki i wszystko wrocilo z podwojna sila bralam rowniez lexapro potem slynna cymbalte bylo jeszcze gorzej wkoncu lekarz powrocil do amitryptiliny w polsczeniu zsnafrsnilem i zolpidemem na cos radosc nie trwala dlugo poniewaz musialam brsc wpadal xanax jakis czas bylo znowu lepiej spalam ale rano byly paniki i xsnax byl potrzebny bo insczej nie moglam wyjsc z domu prychoterapia nie pomogla nic o ja dalej borykam sie z problemsmi dolaczyly sie do tego bole krzyzs cslego kregoslupa i glowy bole stawow i zoladka bylam u wielu specjslistow i wszrdzie sa jskies zmiany np dyskopatie kregoslupateraz artroza mam powykrzwiane pslce u rak i nastepny specjalista kieruje mnie do innego i nikt nie potrafi mi pomoc po tych wszystkich problemach zdrowotnych nie moge juz zaufsc lekarzowi poniewaz nikt nie przejsl sie specjalnie moimi klopotami ja mieszka w belgi jedtem pielegniarka w srodowiskowa i musze jezdzic autem czasem w czasie jszdy dretwieja mi nogii mysle ze zemdleje boje sie ze spowoduje wypadek ale to nikogo nie obchodz musze pracowac nie dostaje zwolnienia i czeksm kiedy spowoduje wypadek tersz znowu bylam u psychistry zmienil mi xansx na lorafen nic nie pomoglo widze tylko jedna droge popelnic samobojstwo i nie meczyc corki i meza moimi klopotami czasem mysle ze lekarze sa silni i nie moga zrozumiec ludzi chorych ktorzy cisgle placza boja sie nie maja sil dalej zyc ja juz bylam u wielu leksrzy i nic nikt mi nie pomogl psychotetspia rowniez nic wiec proboje poradzic sobie sama ale nie daje rady zapadam sie pod ziemie bez celu nie ma sensu zyc a na wyleczenie nikt mi nie dsje szsnsy jestem pielegniarka ale nie popieram lekarxy ktorzy nie moga zrozumiec drugiego czlowieka a jezeli lekarze dowiedzieli sie ze chodze do psychistry to teraz dla nich bol gardla jest problemem pdychologicxnym itd ide do lekarza z bolem gardla a on mi bada tylko brxuch juz mam dodyc brskuje mi pieniedzy na placenie za wizyty mieszkam za granica wiec leczenie jest czesciowo platne nie widze sensu dalej sie meczyc mam mysli samobojcze mimo ze mam 12 letnia corke i jestem jej potrzebna ale ja chce byc dla niej matka a nie schorowana smutna kobieta ktora placze z bolu boi sie zawiesc dziecko do sxkoly czy wyjsc corka na spacer nie czyje sie dobra matko i zona i to boli mnie najwiecej lepiej umrzec niz meczyc rodzine prawie wszystko co zarabiam place za wizyty kinezystoe psychotetspie i dslej nic jak umre to corka chocisz dostanie po mnie rete i bedzie mogla zyc .

Odnośnik do komentarza
Gość depresantks

Tak bardzo chcialabym zyc bawic i smiac sie z corka przytulic czasem meza ale nerwica i depresja zniszczyly moja psychike i nie znalazlam zadnego leksrza ktory by probowal mi pomoc oczekiwalam takiej prawdziwej pomocy plynacej z serca a nie tylko z zawodu

Odnośnik do komentarza

Ja poprostu boje się , ze jak uswiadomie wszystkich ze znowu jest źle to tak jakby to domnie dotrze i sie złamie. .. a musze jakos funkcjonować. Dopiero zaczelam nowa szkołę. Narazie jakos bronie sie przed myślą ze znowu jestem chora. Nie chce o tym myśleć...niedam rady przejsc przez to 2 raz.

Odnośnik do komentarza

Jak piszesz zaczęłaś nową szkołę,postaraj się z kimś zaprzyjaźnić...Bo domyślam się,że teraz raczej jesteś sama.Nowa szkoła-nowi ludzie,nowe wyzwania.Wiem Jak trudno uwierzyć,że będzie lepiej ale może to właśnie jest ten czas ...Twój czas.Postaraj się nie zamykać na innych a być może spotkasz kogoś kto okaże się przyjacielem na całe życie i pomoże Ci tak jak mówisz bardziej niż terapeuta.Ale wiem,że bez leków może być Ci trudno.Tak jak pisałam Servenon działa cuda i nie otumania.Posiada seratoninę -hormon szczęścia,może poproś lekarza i wypróbuj a wtedy odnajdziesz chęć by postarać się cieszyć życiem i poznawać nowych ludzi,których tak na prawdę bardzo potrzebujesz...Trzymaj się cieplutko i daj szansę innym by poznali Twoje wnętrze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...