Skocz do zawartości
Forum

Nękanie przez niedoszłego partnera


Rekomendowane odpowiedzi

Byłam na studiach. Poznaliśmy się przez internet. Postanowiłam się z nim spotkać. Wszystko byłoby w porządku ,ale byłam zestresowana w tamtym czasie i trochę zbyt agresywna. Dałam mu do zrozumienia, że mi się podoba. Może to był błąd. Trochę mu opowiedziałam o sobie, może za dużo. Chciałam kontynuować naszą znajomość ,ale pokłóciliśmy się o dziewczynę z która jak się okazało sypiał. Zerwałam znajomość. Niestety On tego nie przyjął do wiadomości. Groził mi zemstą, ale ja tego nie traktowałam poważnie. Zaczęłam mieć z nim problemy w pracy, w szkole, gdziekolwiek poszłam On był w stanie jakimś cudem mnie odnaleźć. Nachodził moich znajomych i opowiadał im różne historyjki, które miały mnie kompromitować. Różnie reagowali ale nie wierzyli mu. Czułam się jakbym miała schizofremię, miałam wrażenie ,że nawet obcy ludzie coś o mnie wiedzą. To powtórzyło się kilkakrotnie. Potem cisza i znowu po siedmiu latach przyszedł do mojego szefa i współpracowników. Dowiedziałam się z plotek, bo zaczęli o nim mówić. Na początku myślałam, ze tylko tak mi się wydaję, ze mówią o kimś innym. Niestety mówili o nas. Nie mogłam uwierzyć ze znów to zrobił, bo nie może sobie darować ze mnie nie wykorzystał. Dla mnie to chore, Minęło w sumie kilkanaście lat a On wciąż to robi. Nie dzwoni ,nie nachodzi mnie w domu jeszcze ,ale nie wiem co wymyśli. Ja kompletnie nie wiem co mam zrobić. Pomożcie

Odnośnik do komentarza

Myślę że w takim przypadku najlepsze jest ignorowanie go. Absolutnie nie przyznawaj się że w ogóle go znasz . Nie odpowiadaj na żadne wiadomości z jego strony. Jeżeli pojawi się w Twojej firmie i będzie groził zawsze możesz wezwać ochronę . Twój szef myślę że jest człowiekiem mądrym i nie będzie poważnie tego traktował. Wiem jak ciężko jest pozbyć się psychopaty. Z tym że oni często po jakimś czasie dają w końcu spokój no chyba że ten Twój jest totalnie zaburzony co na pewno świadczy o tym że trwa to już tyle lat. W najgorszym wypadku udaj się na policję i opowiedz im o tym że Cię nęka . W moim przypadku to pomogło. Policja pojechała do domu, trochę go nastraszyli, sąsiedzi widzieli całą sytuację i jakoś się odczepił. Zyczę Ci żeby w Twoim przypadku obeszło się bez takich poczynań i żeby wariat się wreszcie odczepił . Powodzenia

Odnośnik do komentarza

o matko... nie do wiary co człowiek potrafi wymyślić... czytam z przerażeniem, bo mam zbliżoną sytuację... spotykałam się z pewnym facetem kilka miesięcy, ale szybko doszłam do wniosku, że to nie jest dla mnie odpowiedni człowiek. długo się wahałam, wymyślając coraz to nowe preteksty żeby się nie spotkać, ale w końcu - również z szacunku do Niego - zerwałam znajomość...
Najpierw była niezliczona ilość telefonów, maili, smsów, wiadomości na FB, później zaczęłam go widywać pod blokiem i pod pracą. Jego Matka aktywnie się zaangażowała w temat i próbowała mnie "namówić" do zmiany decyzji. Na początku myślałam, że to po prostu pewna faza po rozstaniu i że się wyciszy. Ale było jeszcze gorzej - zaczął być agresywny - wobec moich kolegów, z którymi mnie widywał, później również w stosunku do mnie. I już nie czekałam i poszłam z tym na policję... teraz czekam na rozwój sytuacji, ale od kilku dni mieszkam u przyjaciółki i wzięłam urlop - sparaliżował moje życie...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...