Skocz do zawartości
Forum

Wpływ depresji na migrenę


Gość Migren

Rekomendowane odpowiedzi

Od wielu lat cierpię na ciężką depresję w którą wpadłam jak zachorowałam na inne nieuleczalne choroby. Nie wychodzę z domu miesiącami , wychodzę tylko do lekarza i na badania. Nie mam przyjaciół , znajomych jestem zupełnie sama ,mieszkam z ojcem i matką . Matka jest uzależniona od alkoholu a ojca to zupełnie nie interesuje . W domu nie mam oparcia w nikim , bo nikogo nie interesuje moje zdrowie ani tym bardziej ja .
Dlatego przestałam mieć już nadzieję na lepsze jutro, nie mam sił a moje życie nie ma najmniejszego sensu. Z roku na rok nasilają się moje migreny , ciągle wymotuję ale lekarze też mają to gdzieś, mam czekać do menopauzy ,neurolog powiedziała że to nic takiego bo każdy ma dzisiaj migreny i każdy wymiotuje a po menopauzie mi przejdzie. Moje migreny trwają około 3 dni i mam kilka ataków w miesiącu. Ja już nie daje sobie z tym rady tym bardziej ,że choruję na wiele innych chorób i praktycznie w miesiącu jestem sprawna zaledwie kilka dni kiedy nic mnie nie boli. Jestem zupełnie bezradna w tej sytuacji i jeszcze ta depresja, którą nawet lekceważą lekarze tak jak i inne moje choroby immunologiczne i nieuleczalne. Nie wiem co robić , zupełnie jestem bezsilna nie mam nawet rodziny , zupełnie nikogo z kim mogła bym nawet porozmawiać . Ale w związku z tym,że lekarze ignorują mój poważny problem z migrenami chciałam się dowiedzieć czy faktycznie migreny mogą być z powodu depresji , czy taka trudna sytuacja życiowa i samotność może się przyczyniać do migren z wymiotami ? Tryptany nie zawsze mi pomagają zwalczyć ten ból ... czym i jak mogę leczyć takie migreny , jak Wy sobie z takimi bólami głowy radzicie ?

Odnośnik do komentarza

no na pewno depresja i stres nie sprzyjają migrenom. Sądzę, że jedno może nasilać drugie. Szkoda że nie masz w nikim oparcia, to przykre, ale moim zdaniem nie powinnaś zamykąc się na innych ludzi bo samotność też może pogłębić depresję. Zawsze to lepiej jak gdzieś się wyjdzie, z kims pogada itp. Nie mówię aby od razu lecieć do obcych ludzi ale jakoś pomału, może właśnie przez neta poznawać nowe osoby

Żyj tak, żeby twoim przyjacielom zrobiło się smutno gdy umrzesz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...