Skocz do zawartości
Forum

Od czego zacząć zmianę?


Gość jaksięzmienić

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jaksięzmienić

Witam, opisze w skrócie:
Ostatni czas był dla mnie ciężki- trochę problemy na uczelni, trochę w domu, trochę w życiu prywatnym, trochę ze zdrowiem .Nic się jakoś nie układało, ja zrobiłam się do tego jakby leniwa, już od jakiegoś czasu powinnam sobie szukać pracy a tego nie robię. Tak tylko czasem przejrzę ogłoszenia, ale tak naprawdę, to nie zebrałam się na poważnie do tego. Wakacje mi nie wyszły, trochę ze wzgl. zdrowotnych, trochę przez niezałatwione sprawy z uczelnią, trochę przeze mnie, bo mogłam część rzeczy lepiej zaplanować. Obecnie jestem zmęczona, mimo, ze trochę wegetuję. Trochę obawiam sie pójść do pracy, boję się tego obowiązku, nie wiem jak wytrzymam tak dzień po dniu...pracowałam pare m-cy na umowe o pracę, szybko zeszło, ale to nie była jeszcze praca w zawodzie i z gry zakładałam, że idę na jakiś czas. Zostawiłam sobie trochę oszczędności z niej, ale właściwie już prawie wszystko poszło. Mieszkam z rodzicami, przez to wszystko jest we mnie tyle złości, napięcia, że często się kłócimy. Drobne rzeczy, które kiedyś by mnie nie denerowowały teraz wywołuja nagłą złość. Nie wiem co mam robić. Wydaje mi się, że gdybym już wcześniej wyprowadzila się z domu, byłoby lepiej, przynajmniej siedząc sama, nie pokłóciłabym się z nikim, ale wiadomo, ze do tego potrzeba kasy i tu zaczynają się schody, bo zaczynam od razu przeliczać, czy aby na pewno warto wydawać pieniądze na czyjeś mieszkanie czy pokój, mając duży dom. Wydaje mi się, ze gdybym miała chłopaka, z którym chciałabym mieszkać, chciałabym się z domu rodziców wyprowadzić, ale bez sensu, żeby chłopak miał być "motorem" całej akcji, powinnam sama wiedzieć czy teraz tego chcę czy nie.
Od czego by tu zacząć zmianę- mam na nią ochotę, ale to wszystko widzę tak wysoko, za chmurami...

Odnośnik do komentarza

Też mam takie okresy, gdy nic mi się nie chce.
Wtedy zaczynam sobie powtarzać, że jestem sprawna, energiczna, że wszystko pozałatwiam itd.
Na początek odrzucam to, co bardzo mi się nie chce, ale robię coś, co sprawia mi przyjemność a połączone jest z ruchem.
Jak już się przemogę i ruszę z miejsca, to nabieram energii do działania.
Nadal motywuję się psychicznie, że wszystko mi się uda, że jestem energiczna .
Udaje mi się.
Może mój sposób ci pomoże?

Odnośnik do komentarza

jaksięzmienić, masz już jakieś doświadczenie zawodowe, bo już gdzieś pracowałaś. Idź za ciosem, nie poddawaj się w szukaniu pracy. Przeglądaj oferty, wysyłaj CV i nie załamuj się po jakiś niepowodzeniach. Może od razu nie znajdziesz pracy w zawodzie, ale nawet ta "nie w zawodzie" umożliwia Ci zdobycie doświadczenia, które jest ważne dla pracodawców. Myślę, że jeśli uda Ci się znaleźć pracę, znajdziesz też motywację do wprowadzenia kolejnych zmian w swoim życiu, na których Ci zależy. ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...