Skocz do zawartości
Forum

Depresja i chęć przeżycia życia inaczej


Gość helo11111

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Nie wiem co mi jest,nie wiem od czego zacząć swoj monolog.Otoz od lat ogółem depresja,rozróżniam w niej "etapy"-praktycznie cały rok przygnębienie,zniechęcenie,apatia,anhedonia,na pewne okresy czasu,nie wiem,różnie,miesiące bądź tygodnie dochodzą mega doły,ktorym towarzyszą mysli samobójcze,takie bardzo bardzo pragnące realizacji.Dosłownie pojedyncze dni albo tylko godziny to stany obojętne,dużo rzadziej "dobre"momenty,czyli brak czarnych scenariuszy w głowie.Wtedy też potrafię szczerze się zaśmiać,ale to wynika z pogardy do głupoty,ktora mnie otacza dosłownie na co dzień.Nie uważam siebie za kogoś lepszego,przeciwnie,ale obracam się w środowisku ludzi ktorzy zwyczajnie mnie wk...Małostkowi,zaklamani,podstępni albo puści..nie mamy wspolnego języka.Ja wiem,że to norma w dzisiejszych czasach,ale wiem też że są fajni ludzie,których mniej,ale oni są.Jednak ja żyję na wiosce,nie mam tu znajomych,wszyscy są"ohajtani",dzieciaci,żyją zwyklym życiem,spoko! pomijajam tylko,że większość z nich to jednostki prymitywne-ploty,zazdrość,chciwość itp.I teraz JA,na świeczniku :D Wiek dziecięcy-koszmar,pijaństwo rodziców,ich wieczna nieobecność...Dojrzewanie to depresja od 14 roku życia,uświadomienie sobieże coś nie tak z ciągłym smutkiem.Pózniejsze lata to zamiast produktywności i wyrwania się z bagna,chowanie głowy w piasek,ucieczka w alkohol,próba samobójcza,zycie odludka.Dopiero po latach pobudka ile mozna bylo zrobic,zmienic,osiągnąć.Nie cofnę czasu,ale dlaczego dopiero teraz naprawdę zmian,kiedy za pozno,kiedy inni w moim wieku pozakladali rozdziny,ustatkowali się,mi teraz dopiero odbija chęć przezycia zycia inaczej,ale juz za pozno,nie ma mozliwosci.Depresja jest nadal,do psychiatry nie pojde,bo nie chce narkotyzowac się bezno...Wiem od znajomej jakie to g...Jestem samotnym,starzejącym się człowieczkiem,ktory zakręcił się w zyciu-nie pasuję do "powaznych i ustabilizowanych"rowiesnikow,i nie pasuję do wchodzących w doroslosc,bo smiesznie wygladam na ich tle.Nie mam pasji,bo zawsze brakowalo sily by przezyc kolejny dzien,teraz jest podobnie.Kiedyś mając nadzieje,ze samo przejdzie,dziś widzę że moze trwac do bez końca wysiadam i brak mi sił by dalej istniec.

Odnośnik do komentarza

helo11111, chcesz zmian w swoim życiu, a jednocześnie chyba nic nie robisz w kierunku tych zmian. Nie chcesz pójść do psychiatry, by uporać się z depresją, bo obawiasz się skutków ubocznych leków. Niekoniecznie musisz dostać benzodiazepiny! Na depresję możesz dostać np. SSRI albo inne leki nowej generacji, które mają zdecydowanie mniej skutków ubocznych i naprawdę pomagają. Poza tym, zawsze jest opcja w postaci psychoterapii. Nigdy nie jest za późno na zmiany! Pozwól sobie pomóc i skorzystaj z pomocy specjalistów! Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...