Brak radości z życia, zamykanie się w sobie i brak sił

[Gość Prezes_90]

Witam, od dłuższego czasu nie potrafię się cieszyć z życia, zamykam się w sobie nie potrafię rozmawiać z innymi, nawet osobami które znam bardzo długo i zawsze mieliśmy bardzo dobry kontakt. Ciężko mi też otworzyć się przed rodziną, praktycznie nie rozmawiamy. Nie jestem tez w stanie nawiązać nowych znajomości, po prostu się boję rozmowy z innymi. Próbowałem sobie z tym jakoś radzić, zachęcać znajomych do wspólnych wyjazdów, wypadów, ale spotykałem się z niechęcią i jest coraz gorzej. Wracam z pracy i już nie chce mi się nic, tylko siadam na łóżku albo się kładę, obejrzę coś w necie, czasami coś zjem i idę spać a od rano znowu to samo.... praca, powrót i byle do nocy... Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Liczę na pomoc.

[mgr Kamila Krocz]

Prezes_90, a jakie masz pasje albo zainteresowania? Może warto poszukać miejsc, w których mógłbyś realizować po pracy swoje zainteresowania, a w takich miejscach miałbyś szansę poznać interesujących ludzi o takim samym hobby jak Twoje. Może wówczas łatwiej byłoby zainicjować jakieś spotkanie? Niewykluczone, że wpadłeś w rutynę: praca - dom - praca itd. Możliwe też, że wskutek takiej monotonii życiowej ciągle obniża Ci się nastrój, co może doprowadzić nawet do rozwoju stanów depresyjnych. Tak na początek pomyśl, w jaki sposób aktywnie wykorzystać swój wolny czas. Pozdrawiam i życzę powodzenia!