Trauma i jednoczesna tęsknota za oprawcą

[Gość takakaka]

Czy mozna miec traume i jednoczesnie tesknic za oprawca? Czy to mozliwe, czy sie wyklucza? Bylam krzywdzona (jesli to mozliwe w obliczu okolicznosci) jakis czas przez bylego (przemoc seksualna), mialam napady wspomien, panike, podobne objawy. Jednoczesnie tesknie. Nie boje sie tych napadow, boje sie tylko kiedy juz sa. A tak? Tesknie za tym czlowiekiem, rzucil mnie. Jak to wytlumaczyc?

[Gość takakaka]

piszac o okolicznosciach mialam na mysli wlasnie to, ze tesknie.

[mgr Kamila Krocz]

Czy mozna miec traume i jednoczesnie tesknic za oprawca?
Tak, można. Jest to związane z różnymi mechanizmami emocjonalnymi, np. może to wynikać z współuzależnienia. Nierzadko ofiary przemocy przejawiają tzw. syndrom sztokholmski, czyli darzą pozytywnymi uczuciami swojego oprawcę.

[Gość takakaka]

Na przyklad ze wspoluzaleznienia, a z czego jeszcze to moze wynikac? Bo nie sadze ze moza sie uzaleznic w miesiac i nie sadze ze mialam syndrom sztokholmski.

Psychologowie chyba nie odpowiadaja tu czesto, wiec prosze czytelnikow o odpowiedz.

[Gość ddd22]

Człowiek, który jest oprawcą, może jednocześnie być momentami miły i czarujący, może umieć sprawić, że poczujemy się czasem wyjątkowo. To raz. Dwa, że możesz bać się po prostu być sama i tęsknisz nawet za takim towarzystwem.

[Gość nikifor01]

No jak z tego wyjść??? Jak się uniezależnić od tych emocji, uczuć, tęsknot, no jak??!