Skocz do zawartości
Forum

Bycie niepotrzebnym i myśli samobójcze


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pewien problem, nasila się on z dnia na dzień a jest przy mnie już szmat czasu pomimo mojego młodego wieku (18 lat). Nie wiem z czego to wynika dokładnie ale spróbuje to szybko streścić. Miałem trudne dzieciństwo, rodzice codziennie wracali do domu późno i strasznie pijani. Mam dwie siostry, musiałem mieć je na oku. Mam dobre kontakty ze swoimi dziadkami (rodzice ojca). Niestety często dochodziło do bijatyk nie tylko u mnie w rodzinnym domu ale także między moim dziadkiem a tatą. Wspomnę, że mój dziadek był kiedyś taki jak mój tata teraz ale jakoś mu przeszło, jego drugi syn wiedzie normalne życie. Wracając do mnie od 2 lat mieszkam z dziadkami, tata mi to wypomina tak jak i mama, zostawiłem tak siostry a sytuacja wcale się nie poprawiła. Mam również dziewczynę bo jak by to sytuacja wyglądała by bez niej… Jesteśmy dwa lata ze sobą. Najpierw było wspaniale ale z czasem poznawała mnie i wszystko się powoli zmieniało. Dziś nie radze sobie z niczym, żyłem w przeświadczeniu, że nie potrafię zrobić nic, całe życie mi powtarzano że jestem do niczego. Nie chciałem w to wierzyć ale poddałem się bo naprawdę ledwo jaka czynność potrafię wykonać poprawnie. Jeśli chodzi o moja dziewczynę najbardziej gryzie mnie to, że ma ZAWSZE przeciwne zdanie do mojego. Gdy opowiadam historie czy nawet podczas zwykłej rozmowy w sklepie. Niestety najgorzej jest gdy sam pokłócę się z rodzicami czy kumplem wtedy opowiem jej o całym zajściu a Ona dochodzi do wniosku, że to ja zrobiłem coś nie tak, czuje się jak totalne dno, kłócimy się. Zresztą kłócę się ze wszystkimi. Ja już nie mam siły z dnia na dzień coraz bardziej myślę o samobójstwie, rozważam wszystkie za i przeciw wychodzi, że jestem na tym świecie niepotrzebny ale nie mam odwagi na takie posunięcie. Czuje się strasznie bezsilny, głowa mi pęka nie wiem co zrobić szukam pomocy a nie mam gdzie. Kiedyś pisałem z Panią psycholog ale czas się skończył a mi po tygodniu wszystko wróciło. Co mam zrobić? Jaki powinien być następny ruch?

Przepraszam jeśli umieściłem nie tu

Odnośnik do komentarza

Witaj!

Na pewno samobójstwo nie jest żadnym rozwiązaniem Twoich problemów. Podejrzewam, że wiele trudności wynika z Twojego niespokojnego dzieciństwa, z domu rodzinnego, w którym jest problem alkoholowy. Być może potrzebujesz terapii DDA. Pisanie z psychologiem może być tylko rozwiązaniem doraźnym, "na trochę". Ty potrzebujesz długotrwałej, profesjonalnej psychoterapii, by przepracować własne problemy emocjonalne i uwierzyć we własne siły. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...