Skocz do zawartości
Forum

Przemoc psychiczna ze strony ojca


Gość lolek01

Rekomendowane odpowiedzi

Mój ojciec traktuje mnie i moją mamę zresztą też jak pracownika. Ma obsesję na punkcie pracy i pomimo że ma urlop to i tak dalej pracuje i cały czas każe mi przy nim stać, siedzieć na dworze. Cały czas na mnie krzyczy, wyzywa mnie a co gorsze robi to nie patrząc na fakt, że sąsiedzi wszystko słyszą. Dziś kazał mi zacytuję go wypierdalac do domu i nie pokazywać się mu na oczy. Praktycznie cały czas na mnie krzyczy i robi mi wstyd nie patrząc gdzie i przy kim jest. Nie kupuje mi też ubrań. Gdyby nie mama to już dawno by mnie nie było. Mówi też, że odda mnie do przytułka lub domu dziecka. Nie wiem czy wytrzymam z nim jeszcze 5 lat. Pomóżcie :(

Odnośnik do komentarza
Gość Melania_20

Tak. Jest to przemoc psychiczna.
Znam to doskonale. Od mamy i od taty. Słyszałam tak jak Ty, że mam wypier***, z domu, albo do domu, albo ,że powinni mnie bić, tluc "przybier*** wtedy była bym innym człowiekiem.
Czy Twoja mama o tym wie, jak cierpisz. Porozmawiaj z nią, że ti boli, że to jest upokazajace. Wiem jak to jest trudne. Ja się zaczęłam buntować, mówiłam,że nie ma prawa się tak do mnie zwracać, wtedy dostałam w twarz i usłyszałam coś ,w stylu "żyjesz na naszej łasce". Dlatego nie chce Ci radzić, abyś się buntował.
Na pewno tutaj są lepsi eksperci w tych sprawach. ;)
Szukaj dla siebie pomocy, psycholog itp. Bądź silny ;)
Ja chciałam napisać,że nie jesteś sam w takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Gość lolek01m

Dziękuję, ale ja naprawdę nie wytrzymam tego wstydu wśród innych. On naprawdę nie jest kulturalnym człowiekiem i nie liczy się z tym, że inni słyszą. Moją mamę on też trochę traktuje jak kelnerke. Moja mama cały czas musi coś robić. Nie chodzi do sklepów na zakupy jakiś nowych ubrań czy spotkanie z koleżanką. Żałuję, że mam takiego ojca i że mam tak tandetne dzieciństwo. Ojciec wydaje pieniądze na rzeczy potrzebne wokół domu zamiast na inne rzeczy. Jeszcze w życiu nie byłem na wakacjach z nimi ani na jednodniowej wycieczce :(

Odnośnik do komentarza
Gość Melania_20

Ile masz lat..?
On jest tyranem, krzywdzi Ciebie, i Twoją mamę.
Usiądź z mamą na spokojnie, porozmawiajcie o tej sytuacji, to przecież nie jest normalne, aby własny ojciec tak krzywdził dziecko.
Rozumiem Twój ból i trud. Ale porozmawiaj z mamą, ,musicie się od niego uwolnić.
Być może Twoja mama, udaje ,że nic złego się nie dzieje..
Wiesz nie chcę Ci źle radzić, nie jestem psychologiem, to co Ci piszę, i próbuję pomóc, to z moich doświadczeń, z żadnej wiedzy psychologicznej.
Porozmawiaj z nią, niech Twoja mama mu się przeciwstawi, niech ona raz, powie "nie!".

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Lolek przede wszystkim to nie Ty powinieneś sie wstydzić tylko Twoj ojciec.To On tak Ciebie traktujac wystawia sie na ocene innych.Ty nie ponosisz żadnej winy ani odpowiedzialności za zachowanie ojca.Pamietaj a o tym.

Zdaję sobie sprawę ze rozmowa z ojcem nie przyniesie żadnych rozwiązań jesli mama też nie znalazła na tatę sposobu poddajac się takiemu traktowaniu.
Bardzo trudno jest doradzić coś konstruktywnego 13 latkowi ale być może dobrym sposobem na rozwazenie przez tatę Twoich rozsterek bedzie list w ktorym napiszesz dosłownie co czujesz ,jakie targają Tobą emocje jak czujesz się bardzo upokorzony Takim traktowaniem.Staraj sie jednak w tym liście nie oskarżać ojca bo to nie przyniesie rezultatów a wrecz może pogorszyć sytuację....
Dobrą opcją jest też ,to co Mela zaproponowała -rozmową z mamą.Może wtedy mama zastanowi się co może w tej sprawie zrobić żeby jakoś Wam obojgu ulżyć.
Potrzeba z Jej strony asertywności której widac że mamie bardzo brakuje.Wspierając mamę możesz dodać odwagi.
Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Gość Melania_20

Właśnie ~cytrynowa babeczka, pisze bardzo mądrze.
Ten pomysł z listem, mi to też proponowali, mi zabrakło odwagi, aby napisać taki list.
Spróbuj, na początku rozmowę z mamą. Znajdź czas kiedy, nie ma taty,w domu, albo jak jest czymś zajęty. Możesz nawet z mamą wyjść gdzieś, bo być może mama i Ty źle się czujecie w domu.
Na spokojnie z mamą wyjaśnij jej, po słuchaj co ona może Ci powiedzieć.
Potem spróbuj z tym listem. Plusem listu, jest to, że ojciec nie przerwie Ci wypowiedzi, nie uderzy. Sam też pisząc go będziesz mógł się skupić, na tym co chcesz przekazać.

Powodzenia w działaniu. Życzę siły, dla Ciebie i dla mamy.

Odnośnik do komentarza

lolek01, porozmawiaj o tym, co czujesz z mamą - może to otworzy jej oczy, że tkwi w toksycznym związku, w którym cierpi nie tylko ona, ale również Ty - niczemu niewinne dziecko. Może uda Ci się namówić mamę, by zadzwoniła na Niebieską Linię. Sam również możesz tam zadzwonić - Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie - Niebieska Linia: 801-120-002. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...