Mrowienie w okolicy ust, drżenie kciuka i lęk przed chorobami

[monika19_19]

Witam serdecznie i błagam o pomoc!borykam sie codziennie z różnymi objawami. Miałam nie dawno nieprzyjemny incydent, który zakończył się pobytem w szpitalu na oddziale neurologicznym. Podskoczyło mi ciśnienie do 150/90 puls 118, czułam się słaba i czułam jak tracę czucie w rękach i nogach.Zemdlałam.W szpitalu miałam pobierany PMR- wyszło podwyzszone białko (54,6) pleocytoza (7) i dodatni odczyn Pandy.Mam dyskopatię kręgów szyjnych(ale karm mnie w ogóle nie boli!) Od tamtej pory moje codzienne życie to koszmar. Mam drżenia jakby wewnętrzne (ręce i nogi się nie telefpią,czuję w środku takie trzęsawki), ściska mnie w gardle, kłuje mnie skóra głowy, mrowienia w okolicy ust,skroni, drży mi kciuk. Mam uczucie jakby mi po stopach ktoś wrzątkiem lał albo wbijał igły. Wygląda to tak że rano wstanę jest w miarę-i w ciągu godziny mam kilaknaście takich ''akcji''. Co 5 minut pojawia się jakas dolegliwość,przestaje, pojawia się inna,przestaje i znowu powraca wcześniejsza. Miałam TK głowy-ok,tarczyca ok,morfologia niby OK (mam tylko obniżoną średnią objętość płytek)Jeden neurolog twierdzi ze to następstwa chorób naczyń mózgowych-dał witaminy,(biorę dobry magnez,witaminę B) drugi ze nerwica z tężyczką (beż zadnych badań oczywiscie w kierunku tężyczki).Ja już sama nie wiem ;-((( meczę sie tak od 3 miesiecy, sama wychowuje dziecko, nie daję już rady. Mdli mnie co chwile,czuję silny skucz w brzuchu i puszcza.Kłuje mnie w mostku i między zebrami.Może to nerwica ale czy mozliwe jest zeby objawy były cały dzień,przez 3 miesiace, co 5-10 minut i to co raz to bardziej inne?;-((((( ja się wykończe.Dostałam Afobam i zomirem-nic nie pomaga. Bardzo się boję a lekarze w mojej miejscowości twierdzą że młodzi ludzie w ogołe nie chorują więc ignorują sprawę.mi się już żyć odechciewa.Co chwile mam takie jakby odloty, mam wrażenie jakbu mi miała głowa zaraz się urwac z kręgosłupa i spaść, kłuje mnie w czole, potrzyma jakieś 5 minut i przechodzi.

[ka-wa]

Ja bym Ci radziła zgłosić się do psychiatry,zobaczysz co on powie,bo przy nerwicy lękowej odczuwa się też różne dolegliwości.

[mgr Kamila Krocz]

monika19_19, niestety drogą wirtualną nie da się postawić żadnej diagnozy, ale niewykluczone, że Twoje objawy mają podłoże nerwicowe. Jeżeli lekarze, do których chodziłaś, ignorują Twoje dolegliwości, idź do innego specjalisty. Może to jakieś zaburzenia neurologiczne albo hormonalne? Nie możesz bagatelizować tych symptomów, skoro się nasilają, pojawiają się inne i co najważniejsze - uniemożliwiają Ci normalne funkcjonowanie. Jeżeli w badaniach wszystko wyjdzie w porządku, skorzystaj z pomocy lekarza psychiatry. Idź do niego (nie potrzebujesz skierowania), opowiedz całą swoją historię i posłuchaj, co powie. Tylko psychiatra po wnikliwym wywiadzie z Tobą będzie mógł postawić rzetelne rozpoznanie i zaproponuje odpowiednie leczenie - leki i/lub psychoterapię. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość ggg]

Zrób sobie prywatnie badanie posilni hormonów oraz badanie poziomu wapnia we krwi jakie powinny być prawidłowe wyniki odpoczywasz sama, bo sä podane na wyniku badań przytężyczce jest obniżony poziom wapnia.Może ci się redyskonta robić od dyskopatii
Jednak przyjmowanie delikatnyc h leków uspokajających pomoże Ci bo na pewno odpoczywasz stres z powodu dolegliwości. Jeśli
badania wyjdą dobre spórbuj leczyć się na nerwicę

[monika19_19]

Witam serdecznie.
Bardzo dziękuję Państwu za odpowiedźi...Udało mi się zrobić rezonans magnetyczny głowy z kontrastem. Wynik: niespecyficzne ognisko w kolanie ciała modzelowatego, najprawdopodobniej zmiana demielinizacyjna?. Wielokomorowa torbiel szyszynki, szyszynka nieznacznie powiększona...Objawów jest co raz więcej. W badaniu neurologicznym zanik odruchów głlębokich i odruchu podeszwowego prawego. Mam przeczulicę na biodrze, ''kolibie mi się w głowie'',mam problemy ze wzrokiem-problem z ostrością, pulsujące żrenice, zdarza się że są niesymetryczne (prawa malutka a lewa ogromna), tiki nerwowe i mnustwo innych. Najbardziej martwi mnie to co dzieje mi się z tętnicami szyjnymi-ostatnio lewa tak mnie piekła/jakby szarpała że z bólu płakałam. Jednocześnie czułam jakieś łaskotanie w prawym biodrze. Mam co raz słabsze ręce i nogi, gdy idę ulicą czasem mnie zarzuca na boki, prawą nogę prawie już ciągne za sobą, szuram i ciągle się niąpotykam. Czuje sie co raz gorzej. W miedzyczasie lezałam w szpitalu-miałam pobierany PMR znowu :-((( znowu podwyższone białko (57) obniżone mleczany (1,0), immunoglobuliny IgG podyższone (67 norma 34) i immunoglobuliny IgA (5,17). Prążków oligoklonalnych niby brak ale były robione tylko detekcją 1 (ogólny brak prążków w pmr i surowicy) a nie detekcją typu 2 (charakterystycznych dla SM bo z takim podejrzeniem lezałam w szpitalu).wniosek:zaburzenia bariery krew-mózg. Nie wiem czy wynik na te prążki może być wiarygodny-wiem od znajomej z SM że na te wyniki czeka się ok.6 tygodni, ja wynik miała dnia następnego. Nie wiem już do kogo mam się zwrócić. Dzisiaj sie zdenerwowałam bo Pan wielki profesor neurolog z wrocławia odwołał mi wizytę-powód-nie odebałam telfonu i nie potwierdziałm wizyty (nie pomyslał o tym ze pracuję w miejscu gdzie nie mgoę rozmawiać przez telefon), za wizyte życzy sobie 260 zł.). Robiłam tez angio głowy-OK,wszystkei hormony ok, witaminy,minerały,pierwiastki OK, serducho Ok, próba teżyczkowa ujemna.okulistycznie OK. ja już nie wiem co to moze być. Lekarze kazą mi czekać ''aż ta zmiana się powiększy albo pokazą się nastęne'' :-(((( jestem załamana...jestem samodzielną mama, amm 3 letnią córeczkę, nie mgoę pozwolic sobie czekać jak mi się pogoraszy :-(((( nie wiem już do kogo sę udać,jakie badania zrobić:-((( mam ochotę położyc sie na tory.....

[Gość Musialek]

Monia, jak zdrowie u Ciebie ? Czy coś się wyjaśniło ?