Bolące piersi i wzmożony apetyt

[Gość paula0310]

Nie mam pojęcia czy ginekologia to dobry dział, ale być może ktoś będzie w stanie mi doradzić. Mój problem polega na tym, że od wczoraj okropnie bolą mnie piersi. Kiedy wieczorem do kąpieli zdjęłam stanik - dosłownie myślałam, że zacznę z bólu krzyczeć. Pierwszy raz coś takiego się zdarzyło. Potem bolały jeszcze przez chwilę i nawet dotknąć ich nie mogłam. Nie wiem czy to przed miesiączką (mam nieregularne, więc ciężko powiedzieć) czy też przez dietę (Odchudzam się od pewnego czasu) odkąd schudłam mój biust wydaje się duży do reszty ciała i ewidentnie czuję, że są ciężkie i lekko mnie obciążają. Zastanawiam się też, czy jest taka możliwość, żeby bolały przez balsam? Po tym jak schudłam zaczęły trochę wisieć, więc zaczęłam stosować balsam ujędrniający (nie minął tydzień odkąd go stosuję) Teraz na wieczór znowu czuję, że zaczynają piekielnie boleć, dlatego trochę się nie pokoje. Czy to jest wystarczający powód, żeby iść do lekarza? Jeśli tak to do jakiego?
No i drugie pytanie... Ostatnio przed zbliżającym się okresem zauważyłam, że mam okropnie wzmożony apetyt na słodycze. Wręcz nie mogę się powstrzymać. Jako że w ramach odchudzania od dwóch miesięcy nie jem słodyczy i nie słodzę herbaty - trochę mi to przeszkadza. Obawiam się, że znów przytyje i cała moja praca pójdzie na marne. Czy da się z tym coś zrobić? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[angela325]

Co chodzi o apetyt na słodycze to przed okresem nie jest to rzadkość. Bardzo dużo dziewczyn tak ma :) Co chodzi o odchudzanie to jedynie silna wola Ci pozostaje bo nie wiem czy istnieją jakieś suplementy, które by wyeliminowały apetyt na słodycze.
Co do biustu. Jeżeli schudłaś to pewnie dawne staniki są za duże, a co za tym idzie nie odpowiednie, stąd też może pojawić się ból. Poza tym może gdzieś je naderwałaś. Nie skaczesz na skakance lub biegasz? Aby złagodzić ból użyj jakiś maści przeciwbólowych. Jeżeli ból jest dość niepokojący to idź do lekarza rodzinnego.

[kwiatuszek2]

U mnie obie dolegliwości występują przed miesiączką.
Wzmożony apetyt to normalne, nie tylko na słodycze. Ogólnie nic nie robię tylko jem i jem :D Na szczęście mam szybką przemianę materii i mi to nie szkodzi :)

Bolące piersi ..wiem co to za ból. Okropny.

[Gość Endorfinka]

ból piersi przed okresem to u mnie norma, szczególnie odczuwalne przy zdejmowaniu stanika i bieganiu, wzmożony apetyt też mnie dopada przed spodziewaną miesiączką... więc to co opisujesz to u mnie normalna zapowiedź okresu

[Elphaby]

jakbym czytała o sobie :) dodaj jeszcze apetyt na słodkie i fast foody i wypisz wymaluj ja przed okresem